Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koniec lata. Mamuśki ile godzin dziennie teraz spacerujecie???

Polecane posty

Gość gość

Ile godzin przebywanie z dzieckiem na powietrzu jesienią i zima???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie robisz nic w domu tylko latasz z wózkiem? ja nie chodzę ileś godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebywanie na świeżym powietrzu, zwłaszcza przy gorszych warunkach pogodowych, wpływa na odporność dziecka. Tylko prymitywne osoby tego nie rozumieją. Odpowiadam autorce: przed południem i po południu staram się wyjść na godzinę. Jeśli jest wyjątkowo paskudnie, to wychodzimy tylko raz. Moje dziecko już nie jest wózkowe, wychodzimy i biegamy, gramy w piłkę, zbieramy liście, kasztany i inne "skarby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj ok. 3 ale piź*** strasznie chociaż kurtkę miałam. Wczoraj to samo tylko pogoda była gorsza i byliśmy krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spaceruje codziennie, czasem tylko wystawiam dziecko na drzemkę na powietrze. Dziś niecale 2godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Około godzinki dziennie jeśli nie śpi, a gdy zaśnie we wózku to wtedy dłużej. Córka ma 7msc. W upały rozkładałam kocyk w cieniu na ogrodzie i pół dnia tam spędzałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Około 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na spacery z dzieckiem nie chodzę, ale z maluchem wychodzę do ogrodu, ja mam zawsze coś do zrobienia, a on śpi. Dzisiaj prawie 4 godziny przebywaliśmy na powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 min rano do przedszkola, 20 min z przedszkola, prawie godzina- spacer w przedszkolu, jak jest ładnie a mąż jest w domu to dodatkowo 1-2 godz spaceru z mężem już prawie na wieczór, o ile spacerem to można nazwać, dodatkowo zwykle po południu idzie ze mną do sklepu czy biblioteki. Tyle że świeżego powietrza brak, i raczej tylko jego potrzebę ruchu w ten sposób zaspokajam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzin??? 15 minut rano, jak odprowadzam do żłobka i tyle samo po południu. W weekendy różnie, zależnie od pogody i planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie uprawialiśmy żadnych specjalnych spacerów; dziecko "wychodziło" z nami na zakupy, do parku, pobiegać (mieliśmy specjalny wózek), do pracy do ogródka, na grzyby do lasu etc., ale żadnego łażenia w kółko "bo dziecko" nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeterianki wolalatać ze ścierą niz iść z dzieckiem na dwór, no bo przecież chałupa sama się nie sprzątnie i trzeba ja obsesyjnie sprzatać codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore to sie ciesza ze przyszla jesien bo beda mogly w ogole nie chodzic na spacery calymi dniami tylko w domu siedziec- bo nie lubia spacerow. Ja tam spacery uwielbialm, wlasnie zamkniecie w domu jak np padalo mnie mocno wnerwialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 6 latka, 4 mies.corke. jak jest ladnie idziemy na spacer do parku na kilka godzin. Jak jest paskudnie i leje jak dzis u mnie to siedzimy w domu i juz. Jak nie pada i jest w miare slonecznie ale chlodno.to 1-2 godz dziennie. Syn nie chorowal do 3 roku zycia w ogole, wszystkie choroby przeszedl jak poszedl.do.przedszkola. I zadne tam spacery nie wplynely na jego.odpornosc, zmasowane dzieciece wirusy dopadaly go raz.po raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×