pytanie o prawo jazdy

czy jak zaczeliscie to mieliscie duzo chwil zwatpienia ? bo ja np mam doła po 3 jazdach bo nie ogarniam za bardzo pierszeństw i trudno mi jadąc ogarnąć naraz lusterka,droge,przed,znaki i jeszcze lukać czy mi ktos nie wyjdzie na jezdnie lub auto ne wymusi. czy to minie czy ja sie nie nadaję?

Chciałbym iść jeszcze na legie ostatnio się poplakalem ale będę im Psul prace i nie wiem czy mnie dopuszcza może w tym kierunku

Powinno minąć. Pierwsze jazdy są najgorsze. Ja wyrobiłem się gdzieś na 8 godzinie. Umiałem już ruszać, auto mi nie gasło, z czasem i nauczyli mnie parkować, łuk robić. Chociaż na początku miałem takie okresy, że chciałem rezygnować, a teraz mam już prawko zdane. Chociaż zdałem za 8 razem, to się nie poddałem. Zależy jeszcze jaki ośrodek, bo w niektórych lubią uwalać, no i zależy również od dobrego dnia, nastawienia, stresu, i znajomości miasta, w którym się zdaje.

tak!! zdałam za 3 razem ,ale na kursie stale myliłam biegi i gasło mi auto,po 30 obowiązkowych godznach poszłam na egzamin i zjechałam ze wzniesienia,potem wykupiłam 10 jazd i znów egzamin,znów mylę biegi i dwa razy gasnie, znów 15 tym razem jazd i wreszcie ufff..no ale teraz jezdzę rzadko bo sie bojam:(