Kompleksy czy powiedziałbyście o nich komuś prosto w oczy?

Ze znajomych?

nie, na chvj pokazywac slabosci

bliskim znajomym tak.

Tak koleżankom, mojemu ex, ale ex później to wykorzystywał żeby mi dopiec

a jeśli chodzi w wystające wargi sromowe?

Z takiego powodu mieć kompleksy?

to tylko przyjaciółce

Uważam, że rozprawianie o kompleksach jest bez sensu. To czego nie da się zmienić trzeba zaakceptować i tyle. Po co gadać o negatywach?

Jak powiedziałam swojemu byłemu chłopakowi , że chcę minetkę przed każdym posuwaniem , to był zachwycony. Ale po kilku razach , jak był napalony i od razu chciał posuwania a ja mu przypominałam o minetce , to mu przeszło. I w sumie rozstaliśmy się. Od roku mam teraz takiego , co spełnia moje oczekiwania , daje mi orgazm przy minetce i przy posuwaniu.

pewnie, czemu nie? Jakby akurat była o tym rozmowa