Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2016 Jestem bardzo chorowita. Często muszę zwalniać się z lekcji, głownie z powodu częstych biegunek. Cierpię także na bezsenność. Po trzech dobach bez snu po prostu nie mam siły żeby iść do szkoły. Moi rodzice tego nie rozumieją. Kiedy piszę do mamy że muszę się zwolnić to dostaję ochrzan jakich mało. Po nieprzespanych kilku nocach i tak każą mi iść do szkoły. Raz się zbuntowałam i zostałam w łóżku. Jak zwykle "nie przesadzaj", "jak ty się zachowujesz" i "wyślemy cie do ośrodka dla trudnej młodzieży". Rodzice wpędzają mnie w coraz gorszą depresję. Nie liczy sie dla nich moje samopoczucie tylko frekwencja na zajęciach. Przyczyny moich rewolucji jelitowych nie są lekarzom znane, a za przyczynę bezsenności uważają stres w szkole, którego nie ma (sama byłam u lekarza). Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach