Okres tydzień po okresie

Może opowiem od początku, jak ostatnio przebiegał mi okres. Więc, do końca czerwca miałam okres regularnie. W lipcu nie miałam, pojawił się dopiero 14 sierpnia, kiedy wyjechałam na kilka dni nad morze (pewnie zmiana klimatu podziałała, wtedy odetchnęłam z ulgą). Następny okres pojawił się dużo wcześniej, bo 8 września, co bardzo mnie zdziwiło. Tym bardziej, że okres był w całości bezbolesny, a zawsze mnie brzuch boli. Skończył się, jak zawsze- po 5 dniach (czyli 13 września). Dzisiaj rano znowu zaczęłam krwawić i doszedł ból brzucha, który mam w czasie okresu. Trochę się zlękłam tym, bo nigdy tak nie miałam. Mam zamiar wybrać się z tym do ginekologa, ale chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat. Z nikim nie współżyłam, nie biorę tabletek antykoncepcyjnych i/lub hormonalnych, nie mam problemu z załatwianiem, jedynie bywam śpiąca (ale myślę, że 7 godzin snu to mało, zresztą ostatnio ciężko mi zasnąć to i godziny snu maleją). Bardzo proszę o porady ;)