W końcu wiem co to mdłości w ciąży

Jestem w drugiej ciąży, 8 tc, dziś mdli mnie od rana, praktycznie bez przerwy, nic nie pomaga :O, wiem że to dobrze dla dziecka, bo znaczy, że mam wysoki poziom hormonów... W pierwszej ciąży ledwo ze 2 tyg. coś trochę mnie mdliło i to jak zaczęłam brać luteinę właśnie ok. 8 tc, bo miałam małe plamienia... A teraz mdli mnie praktycznie od 4 tc, dobre chociaż to że czasem zdarzy się dzień przerwy, czasem lżej... No ale takie uroki, jak to mówią każda ciąża inna ;)

Ja przechodziłam dwa razy ciążę. urodził sie chłopiec a po 5 latach dziewczynka. Nie miałam mdłości ani za pierwszym ani za drugim razem.a więcej dzieci nie planuje

Ja też nie znam mdłości ciążowych - dwójka dzieci, chłopiec i dziewczynka. Oboje zdrowi.

No różnie z tym jest ;). Mnie jak pisałam akurat drugim razem dopadły, dziś nie weszłam do sklepu spożywczego, tak mnie mdliło, teraz nawet takie rzeczy to wyzwanie ;)

Ja niestety należę do kobiet, które wiedza co to mdłości. Od samego początku miałam mdłości i to tak do około 18 tc. Wymiotowanie codziennie po 3 razy a sam zapach jakiegokolwiek mięsa doprowadzał mnie już do wymiotów :/ A jak zakończyły sie mdłości to zaczęła sie zgaga. Teraz zaczyna sie 37 tc. i przechodzę katorgi przez zgagę. Ale takie uroki ciąży :)

Ja też wiem co to. U mnie zaczęło się w 6 tyg. i ustąpiło gdzieś tak w 16, chociaż jeszcze w 18 sobie rzygnęłam ;-) Oczywiście były lepsze i gorsze dni, ale byłam tak osłabiona, że przeleżałam w łóżku ponad 2 miesiące. Mnie pomagało jedzenie małych porcji co 2godz., jak miałam pusty żołądek mdliło mnie jeszcze bardziej. Na pocieszenie dodam tylko, że to prędzej czy później minie.

Ojej nawet mi nie mówcie. Też to miałam. To było okropieństwo. To były objawy identyczne jakby sie miało kaca giganta. Jeszcze dochodziły do tego rano zawroty głowy, chwianie sie na nogach w drodze do ubikacji i w samo południe zmęczenie jakiego nigdy wcześniej nie czułam, odczucie zupełnie mi obce, nie takie zmęczenie jak sie wchodzi na Kasprowy i spowrotem tylko coś raczej podobne jak po ciężkich otępiających lekach usypiających. A mówią że ciąża to nie choroba. Dla mnie to było gorsze niż choroba. Chciałabym jeszcze mieć jedno dziecko ale martwie sie już na samą myśl o powtórce z rozrywki bo teraz do tego wszystkiego doszłaby jeszcze opieka nad kilkulatkiem.

Ja tez w 8 tygodniu jestem i mdli mnie praktycznie non stop. Masakra

To współczuję jak Cię ciągle mdli...oby nam niedługo minęło ;) A tam gadanie że ciąża to nie choroba, zdrowego człowieka nie mdli przez dlugie tygodnie.... co do zgagi to po pierwszej ciąży niestety wiem, miałam że tak powiem przewlekłą, bez rennie nigdzie się nie ruszalam

Jeśli chodzi o zgagę to mi już nawet leki bardzo nie pomagają :/ Budzę sie już ze zgaga i dosłownie mam całe dnie.

Gratuluję autorko, jesteś bogatsza o nowe doświadczenie życiowe. Pij herbatkę ze świeżym imbirem :)