"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" zgadzacie sie z tym?

;) a moze czasem warto spróbować raz jeszcze?:)

Nie karmcie trolla

Troll.

wróciłam do byłego i nie żałuje.

gość dziś dzięki.;) wiedziałam że temat trzeba było dodać na uczuciowy.:D gość dziś zacięłaś sie czy co?:D za 20 min wychodzę także długo nie "potrolluje". gość dziś po jakim czasie do siebie wróciliście?;)

Ze zbereźnikiem? Nie warto. W innym przypadku, możesz spróbować. :D

Popusci ci szpary mun.

tylko kuutasy ci w glowie Ala

gość dziś Kuszące, ale jednak zaręczony jestem. I w 99% hetero. Szpara zbereźnika - nieee... niech kotarba się nią zajmie. :D

jestes zareczony ze swoja ręką

:D

do tej samej wody w rzece słodka idiotko :) a jeśli mowa o związkach to tak nie warto wiązać się drugi raz z tą samą osobą

Link bardzo edukacyjny. http://www.edusens.pl/edusensownik/wejdziesz-dwa-razy-do-tej-samej-rzeki Notabene, rzeka cały czas płynie. Potrafiłbyś dwa razy wskoczyć, "do tej samej wody w rzece"?

Moje doświadczenie mówi to samo, więc w pełni się z tym przysłowiem zgadzam.

man on the moon 2016.09.22 Patrzta go, jaki mądrala. I tak, czasami warto żeby się przekonać, że wcale warto nie było.

Ludzie, nie ma takiego powiedzenia! Jest "Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki". A w internecie non-stop ta pokaleczona wersja powiedzenia funkcjonuje w odniesieniu do powrotów do ex-partnera. Baaardzo żenujące... Nie można wejść, nie da się wejść, to już nie będzie to samo, co wcześniej. Naprawdę, dbajcie trochę o swój wizerunek w sieci, bo na chwilę obecną wychodzicie na osoby, które edukację skończyły w podstawówce.

teraz ja dałem ciała, nieważne masz racje, wariabilizm i inne pierdoły