Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moja matka ocenia mnie sprawiedliwie?

Polecane posty

Gość gość

Niestety w moim wieku 20-kilku lat jestem troche "do tyłu" w stosunku do niektorych moich rowiesników, bo zaniedbałam jedne studia i w ogóle w tamtym okresie czasu sobie troche wszystko olewałam. Ale od jakiś 2 lat zmieniłam się, dokończyłam studia, teraz wznowiłam tamte co rzuciłam ( bo są 5 letnie jednolite mgr, a zostały mi tylko 2 lata), poza tym znałazłam wreszcie pracę biurową. A ona mnie mimo moich starań porownuje np. do mojej koleżanki, która sobie tak "swietnie radzi" pomimo, ze pracuje fizycznie gdzies tam za granica, nie ma studiów, poza tym nie szanuje osobiscie tej dziewczyny bo wiem ( i to na 100%), ze jest bardzo puszczalska. Albo wychwala moją kuzynkę, że ona ma prawko ,a ja nie (ale zamierzam zrobić w tym roku, jestem w trakcie kursu), tylko ta kuzynka np. ma już dwoja dzieci w wieku 20 lat i nie ma nawet matury, wiec nie wiem czy taki przyklad z niej powinnam brac.. Przykro mi, ze nie docenia mnie ani troche, wcześniej byłam leniwa, ale juz sie ogarnęłam i to bardzo, a ze jeszcze nie zarabiam niewiadomo ile to od czegos w koncu musiałam zacząć... Troche mi przykro, musialam sie wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze moja matka robi mi wyrzuty bo odrzuciłam jakiś tam facetów ( którzy np. byli chamscy, albo kontrolowali mnie, ale dla niej to mało ważne) , bo oni dobrze zarabiali i inne dziewczyny są mądrzejsze skoro złapały sobie takich facetów i ja też powinnam ( nie ważne czy cham, czy mi się nie podoba wg niej) i że ogólnie już w wieku 25 lat powinnam się pogodzić z tym, ze bede sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez 2 lata chorowałam od tego yrbanego euthyroxu idioto. nie wiesz jak człowiek czuje się jak gowno to czy ma siłę do nauki i pracy, cfaniaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:54 podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nie są idealni. Mają swoje problemy, Twoja mama także. Wiem, że to bolesne słuchać niesprawiedliwych wymówek. Kochana to jest JEJ problem, a Ty słuchaj ludzi, którzy Cię wzmocnią. Ustaw ją w głowie. Nie jest wszechwiedząca, nie ma racji (masz racjonalne dowody), ma jakiś kompleks, problem, nie wiem... Jednocześnie to Twoja matka. Szanuj ją i kochaj. Pamiętaj, że kocha się nie za coś, ale mimo czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×