Chyba kupiłam figurkę z urokiem. Co teraz?

W ubiegłą niedzielę kupiłam u nas w Grodzisku Mazowieckim na pchlim targu pewną figurkę która jak teraz podejrzewam, że może być nawiedzona, przeklęta albo nie wiem jakoś zauroczona czy coś. W każdym razie jak się ją dłużej trzyma w ręku to przychodzą człowiekowi różne dziwne i niepokojące myśli do głowy. Pokazałam to koleżankom i jedna w rękę wzięła i powiedziała, że nic nie czuje ale moim zdaniem za krótko trzymała bo kiedy następnego dnia dałam ją do ręki innej koleżance na dłużej to mówiła, że miała obrzydliwe myśli. Czy to przypadek? Figurka jest nieduża i mierzy jakieś 15 cm wysokości i przedstawia postać stojącego człowieczka i jest wykonana z drewna. Żeby poczuć te myśli trzeba trzymać około 1-2 minuty czyli nie długo.

Każda rzecz, jak kura jajko, niesie w sobie jakąś myśl. Ktoś, kto wykonał figurkę (zakładam, że była wykonana ręcznie) prawdopodobnie chciał nią wyrazić lub nieświadomie wyraził nią coś negatywnego. Możliwe, że figurka została wykonana przez taką osobę, że automatycznie wyraża nieprzychylną myśl i jest przesączona negatywną aurą.

sol morska i woda zanurz na 15 min i po problemie