Znów nie powodzenie po clo

Znów to samo mam dosyć. Brałam podwójną dawkę i w 11dc miałam pęcherzyki 3 17,15,14mm dziś 13 dc i mam dwa 15 i 12mm dlaczego tak się dzieje a dzieję się tak za każdym razem ze rosną i się kurcza. Czy ktoś miał taki przypadek i jakimś cudem zaszedł w ciąże? Dodam ze tylko 2 razy miałam owulacje na tym leku. Mam ochotę się powiesić.

Proszę jeśli ktoś z was miał taki problem proszę niech mi napiszę bo jestem totalnie zalamana

Pomóżcie proszę

a po h.u.j Ci bachor? Boze nie rozumiem takich durnych bab, co tylko o rozmnażaniu myślą. te baby, a raczej większość jest głupia, żeby na własne życzenie sprawiasz sobie ból przy porodzie, potem się jeszcze męczyć z takim niedorozwojem, Rozumiem, że jesteście masochistkami, tak? Bo nikt normalny się na taką mordęgę . trzeba mieć nie po kolei w głowie. Ciesz się autorko że nie mozesz zajść masz święty spokój, więc nie jęcz.....

Ja mam trochę inne priorytety w życiu niż Ty. Nie chcesz nie masz ja chce i się staram. Nie będę toczyła z Tobą dyskusji bo to nie ma sensu zresztą mam większy problem niż tłumaczenia się dlaczego chce mieć dzieci. Po co siedzieć na takiej tematyce forum skoro nie chcesz dzieci.

Widocznie jestem tutaj jedynym takim przypadkiem

Up

Ja zaszlam w pierwszym cyklu z clo a moj lekarz w pierwszym cyklu nie przeprowadza obserwacji wiec nawet nie wiem jak roslo. Nie pomoge. Moze jednak ktos sie znajdzie kto Ci cos doradzi

Mam nadzieje że odezwie się ktoś z podobnym problemem bo dziś to się już załamałam

Hej, ja od 8 miesięcy leczę się w klinice niepłodności, przez pierwsze 3 cykle też nie miałam efektu po clo , dopiero przy dawce 3 tabletek pęcherzyk urósł , ale i tak w ciazew nie zaszłam

Ja przyjmuje 4 cykl clo,pecherzyki sa i to 23 mm a ciazy brak nadal..

Tyle dzieci porzucony, niechcianych a ta kombinuje z zajściem w ciążę mimo że wielkie g z tego wychodzi

A u mnie nie dorasta i tak za kazdym razem teraz miałam dawke 2 tabletki dziennie. Co z tego że w 11dc pecherzyk miał już 17mm a w 13dc 15mm. Co najlepsze wyniki badan mam w normie a tu takie cuda.Taka miałam nadzieje na ten cykl bo zrobiłam sobie prawie rok przerwy w clo

A1986 jak to u Ciebie wygladało?bo mnie najbardziej zastanawia to dlaczego ten pecherzyk urósł juz do 17mm i zaczał sie kurczyć to jest dla mnie zagadka.Pytałam lekarza a on tylko że zmienimy na inny lek

Jestem na tym forum żeby pośmiać się z takich głupich bab jak Ty! I do Twojej wiadomości, ja też mam swoje problemy, na szczęście nie bachorowe . Jak nie możesz zajść w ciążę, to sobie daj spokój i zajmij się poważniejszymi sprawami, a nie głupotami.

Jeśli pęcherzyk rośnie a potem się kurczy to może znaczyć , że nie pękł, lekarz powinien Ci przepisać np. pregnyl a jeśli mimo to nie zachodzisz w ciążę to może jest dodatkowa przyczyna np. Niedrożne jajowody, zbyt wysoki poziom prolaktyny albo za cienkie endometrium