Czy lubicie bogatych ludzi ? bo ja nienawidzę, oni są wstrętni, bydlaki

od dziecka uczą dzieci pogardy dla biedniejszych, uczą ze od wszystkiego są ludzie, nawet d**y sobie nie podetrą bo gosposia bachorowi obsrane dupsko wytrze gosposie, sprzataczki, niańki, kucharki mialam kontakty z bogaczami i wszyscy są tacy sami, ta ich dobroć i kultura jest tylko na pokaz a za drzwiami patologia

Zazdrość dupsko zżera? Już ulżyło ci?

Też nie lubię w większości, to co piszesz to tzw nowobogaccy, niestety pełno tej kloaki jest u nas, to nie są bogaci z pokolenia na pokolenie tylko zwykły plebs który się dorobił.

Wiesz co? Ja uczę dzieci szacunku dla każdego człowieka. A ty czego uczysz dzieci? Nienawiści? Pogardy. Znasz wszystkich bogatych? Wiesz jacy są?

Ja mam naprawdę zamożnych znajomych. Są bardzo fajnymi ludźmi, na których zawsze można liczyć. Owszem, są trochę oderwani od rzeczywistości, wiele problemów ich nie dotyczy. Ale nigdy nie dają odczuć innym, że czują się lepsi czy coś takiego. Dzieci uczą ciężkiej pracy.

Wszyscy zamozni ludzie, ktorych znam, dorobili sie dzieki cięzkiej pracy, a a przedtem sumiennej nauce w szkole i na studiach. Znam tylko jedna bogata kobiete, ktora dorobila sie na prostytucji- niestety teraz wyglada fatalnie i ma zszargane zdrowie, wiec mysle,ze wiekszosc kasy wyda na jego ratowanie.

Ale co Cie autorko boli? Ze ktos ma wiecej od Ciebie? Trzeba bylo uczyc sie i ciezko pracowac to tez bys miala. My mamy wysokie zarobki ale pracowaliśmy na to przez kilka lat. A dzieci uczymy szacunku dla czlowieka bez wzgledu na jego poziom materialny.

a ja podziwim i szanuje bogatych ludzi- są bogaci, bo są mądrzy i pracowici o wiele gorsze z charakteru jest pospólstwo- biedne, bo głupie i leniwe, stoją tacy w kolejce do totolotka i marzą, że będą bogaci, są za glupi żeby zrozumieć do kogo trafiają wielkie wygrane do tego są zazdrosni i zawistni, fe! myśla ze jak bogaty- to złodziej, tak jak by mierzyli swoją miarą...

Goowno prawda. Znam jedna baaardzo bogata rodzine i ucza dzieci pracowitosci i jak ich ktos nie zna, w zyciu by sie nie domyslil jak sa bohaci.

Autorka watku to ZAWISTNA baba. Przerazajace ze takie typy chodza po swiecie. Mam wielu bardzo bogatych znajomych, czasem przyjaciol. To wspaniali, porzadni, uczciwi ludzie. Zawsze mozna na nich liczyc. Jedni z nich maja majatek w milionach EURO. Cala ich miejscowość ich zna i wszyscy szanują, bo stworzyli swoj majatek na uczciwosci. Sa w porzadku wobec pracownikow i kontrachentow, corka jezdzi porche 4x4, a mama normalnym samochodem.

Nie maczegos takiegp ze ktos dorobil.sie bogactwa ciezka praca. Dziwie sie ze ktos jeszcze wierzy w takie bzdury.

Znam teoche bogatych ludzi. Roznego rodzaju. Ale nie generalizuje. Wielu z nich to bardzo dobrzy ludzie. Sama wg was pewnie naleze do tych bogatszych. Ale w mojej rodzinie pieniądze sa z szacunku do nich i nie roztrwaniania na prawo i lewo oraz oszczednosci. Jak piszecie ile wydajecie na wszystko to sie nie dziwie ze nie oszczedzacie. My mamy 2 samochody, wlasne m, odkładamy z miesiaca na miesiac mimo przecietnych zarobkow. Umiemy uszanować to co dostajemy z pokolenia na pokolenie. Ale rodzina mojej mamy, dokładnie dostała na start tyle samo co ona i ciagle w dlugach i z mopsu zyja. A wystarczylo glowa ruszyc i nie imprezowac. Ale co kto woli.

ja tez znam pare bogatych osób, ogólnie są spoko, najgorsze jednak sa te , które weszły w taką bogatą rodzine! nie pogadasz, już nie kupisz z nia pomidorow zwyklych na grila tylko malinowe.. wakacje w Polsce? łe , ona jedzie na wyspy.. ci od urodzenia bogaci, rzeczywiście nie maja takich problemow jak ja, nie dotycza ich przyziemne sprawy, problem to brakuje mi na samochod kurfa za 200tys, albo chcialem kupic dwa mieszkania na wynajem a kupie jedno, musze poczekac pol roku bo kasy brakuje.. a ja mysle, że musze wydac 2 tys niedlugo i mi szkoda bo opony w aucie zmienic, kupic nowy foteik dla dziecka .

takich bogatych którzy sami z niczegosie dorobili ciężką pracą to owszem lubię natomiast te wszystkie dzieci ubecji czyli Kulczyki, Staraki, Solorze i inne Waltery to posłałabym do gazu. Oni w komunie już byli milionerami i biznesmenami. Kim trzeba było być żeby być biznesmenem w stanie wojennym? NO KIM? same sobie odpowiedzcie. Kulczyk pierwszy milion dostał od tatusia, najbogatszego biznesmena w PRLu - jak to brzmi w ogóle Biznesmen PRLu? jak "czeski ocean" co najmniej :o zaś w nowej Polsce pierwszy jego biznes to był dziwnym trafem wygrany przetarg na radiowozy dla policji, które on kupił od Niemców, a polski rząd od niego. No nie jest to absurd waszym zdaniem? Takich ludzi nie szanuję i jak widzę te tępe ryje na ściankach i wielce zaebistą dominiczkę jak biednym dzieciom w Kambodży pomaga to mi się nóż w kieszeni otwiera, natomiast podziwiam pana Zbigniewa Leszka, który swój sukces sobie wypracował ciężką pracą i jeszcze synów w to po kolei wciągał. Serio chłopaki mieli rycie beretów i nacisk na naukę w domu jak mało kto. Wszystkich czterech panów miałam okazję poznać osobiście - wspaniali ludzie!

już nie kupisz z nia pomidorow zwyklych na grila tylko malinowe.. xxx ja też wolę malinowe, bo bardziej je lubię, a ty masz jakiś kompleks najwidoczniej i doszukujesz sie czegoś czego nie ma

Eee pomidory malinowe kosztuja 4.99 zl za kg ...wiec gdzie tu bogactwo?

Ja znam faceta, ktory zarabia miesiecznie 60 tysiecy na reke. "Dorobil" sie sam: nauka. Teraz jest takim specjalista, ze sie o niego bija. Pracuje w Niemczech. Przestancie pieprzyyc, ze sie nie da wlasna praca. Tak mowia tylko frajerzy, niedojdy, ciamajdy, ktore same niczego nie potrafia, wiec uwazaja, ze jak ktos jest bogaty, to gorszy od nich.

Albo taki Kuba Blaszyczkowski. Ojciec zabil mu matke, Kuba do wszystkiego co ma doszedl sam.

no i ci bogaci jeszcze jak mają 2 i więcej dzieci to dostają na nie po 500 zł na waciki do uszu, a biedota mająca jedno dziecko i powodu tej biedoty się nie rozmnaża bo ich nie stać na żywność to już nie dostaje nawet tych 500 zł.

Co za psycholka założyła ten topik. Chora kobieta. Powinni ja zamknąć w najbliższym psychiatryku.

do gość dziś - co, urażona duma, czyżbyś należała do tej grupy i jeszcze dostawała 500+

Co Wam na mózg padło z tym 500+? Bogaci płacą takie ogromne podatki, że to jest dla nich nic, które i tak odbierają z tego, co oddali państwu. Z Waszych pustych kieszeni przecież nie wyjmują. Za to oni sprawiają, że są pieniądze na Wasze zasiłki i zapomogi różnego rodzaju.

Autorko pamietaj, ze taka nienawisc do kogos to tylko szkodzi tobie bo sie wewnetrznie zatruwasz okropnymi myslami. Ludzie sa zli i dobrzy niezaleznie od bogactwa. Mnie akurat nie interesuje, ze jakis Kulczyk czy inny syn polityka ma tyle i tyle pieniedzy. Ja zajmuje sie swoim zyciem i rozwojem. Nikomu nie zazdroszcze bogactwa czy innych dobr materialnych bo takie rzeczy nabyte mozna stracic w jednej chwili. Zreszta twoj negatywny stosunek do pieniedzy powstrzymuje Cie sama przed osiagnieciem lepszego zycia bo podswiadomie tego nienawidzisz. Poczytaj sobie troche o podswiadomosci i prawie przyciagania a zrozumiesz o czym mowie

Nienawidzisz ludzi, ktorzy ci nic nie zrobili? Pamiętaj: ZŁA ENERGIA WRACA. To dlatego jesteś biedna, chora i masz pełno porażek w życiu, bo zla energia zawsze wraca.