Gość gość Napisano Wrzesień 24, 2016 Placze przy anime. Jaram sie zespolem kpopowym. I wiele innych podobnych rzeczy ;d Nie w glowie mi powazne zwiazki, zakladnie rodziny i inne "dorosle" rzeczy, a mam juz 24 lata i rodzina zaczyna sie o mnie martwic. Mnie jest dobrze tak jak jest, ale zaczynam sie zastanawiac czy rzeczywiscie wszystko ze mna w porzadku? Moze mam jakas zenska wersje syndromu Piotusia Pana? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach