Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy urodziłybyście dziecko z gwałtu?Pytam jako facet

Polecane posty

Gość gość

jestem facetem i mam pytanie do kobiet, bo jestem ciekawy, co o tym sądzicie i jaką decyzję byście podjęły. Ja nigdy rodzić nie będę, więc dla mnie liczy się zdanie kobiet. Czy gdyby Was spotkała trauma gwałtu i ciąża z tym związana, to czy chciałybyscie urodzić dziecko i potem je oddać lub wychować, czy usunąć taką ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak urodzilabym i wychowala. Stracilam koedys dziecko i wiem, ze bym tak zrobila. Dziecko nie jest winne tego co sie stalo. Ale nie narzucam innym swojego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straciłam dziecko ale nie urodziłabym dziecka z gwałtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z gwaltu ? 90-proc gwaltow to jest ze baba sama dupsko nadstawia a potem jej sie odwidzi. Tepe dzidy chcilyby sie rypac bez konsekwencji, niech sobie mogzownice wyskeobia a raczej jej resztki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni jeszcze nie poznali naszej cywilizacji. Brazylia chce by tak pozostało www.national-geographic.pl/.../oni-jeszcze-nie-poznali-naszej-cywilizacji-brazylia-ch... 25.05.2016 - Kawahiva to plemię myśliwych i zbieraczy od dziesiątek lat żyjących w ukryciu przed drwalami i innymi intruzami, których do tych bogatych w ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy. Natychmiast bym zrobiła aborcję. I też straciłam dziecko. Ale nie wyobrażam sobie przechodzić przez piekło ciąży i rodzić dziecko ze zwyrodniałymi genami tatusia-gwałciciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą po g****ie trzeba isc do szpitala po tabletke, to nie bedzie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli gwałciciel byłby przystojny to tak bo dziecko by odziedziczyło urode a jak jakiś oblech to bym usuneła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia sprzed lat: Byłam wychowanką domu dziecka, było to 20 lat temu. Moja koleżanka- lat 16 została zgwałcona przez kolegów. Zaszła w wyniku tego w ciążę. Dom był prowadzony przez zakonnice, one skierowały ja do domu takiego specjalnego- dla młodocianych matek, również prowadzonego przez zakonnice. O aborcji nie było mowy- bo to środowisko koscielne. Ona urodziła córkę, mimo iż nie chciała, a gwałt został zatuszowany w domu dziecka i prawnie. Była od gwałtu do porodu w ciężkiej depresji, rzuciła szkołę. Po porodzie było z nią jeszcze gorzej, a zakonnice zamiast dac jej wsparcie były wredne, miały do niej pretensje, jak karmić dziecka piersią nie chciała, mówiły jej, ze to jej dziecko, że ono własnie jest niewinne, ale ona kojarzyła córkę tylko z gwałtem. Gdy była dorosła, a dziecko miało kilka lat wyciągnął ją z tego domu jej przyszły wtedy mąż, dał dziecku nazwisko. Dziewczynka jest chora na ADHD są z nią ogromne problemy, koleżanka leczy się psychiatrycznie, ma 6 prób samobójczych za sobą, dziecko kocha i jednoczesnie nienawidzi. ma jeszcze jedno z mężem- też córkę, która jest zdrowa- bez ADHD, inaczej na to dziecko patrzy, nie widzi w nim swojej traumy, mówi (nie przy dzieciach oczywiście, że to jest jej wzmarzona córeczkaka, jest dumna z kazdego jej osigniecia w szkole, natomiast ze starsza jest ciagle problem ze wzygldu na jej ADHD. Tak w skrócie wygląda życie matki, która urodziła dziecko z gwałtu. Po prostu nieszczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka pewnie sama dawaly dupy kolegom a potem swieta udala bo jej glupio bylo ze sie puscila i zaciazyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogla to dziecko oddac do adopcji bo pewnie jej problemy sa wina matki, braku milosci, uwagi i odpowiedniej opieki. Niewinnemu dziecku zmarnowala zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś myślę, że to dziecko z gwałtu ie ma ADHD tylko widzi niechęć matki i stara się na wszystkie sposoby zwrócić jej uwagę. Ale fakt. Ja sama bym usunęła takie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio byla taka historia w jednym z tych paradokumentalnych programow.Chlopak lat 17-18,matka z konkubentem znecaja sie psychicznie nad chlopakiem,ublizaja,wyzywaja,mowia,ze jest nikim itp.Pewnego dnia syn w koncu wymusil na matce,zeby mu powiedziala,dlaczego go tak traktuje.Powiedziala,ze jest owocem g****u i widzi w nim tamtego g****iciela. Odpowiadajac na pytanie,jesli bylaby szybka mozliwosc to wzielabym tabletke"po"jesli nie usunelabym.Nie jestem przeciwniczka aborcji.Aha i rowniez kiedys stracilam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłabym tabletkę "po". Wbrew pozorom w ciąże wcale nie jest tak łatwo zajść i szanse po takiej tabletce byłyby minimalne. Gdyby jednak trafia się ta ciąża, urodziłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ona miała obrażenia, była pobita Dom dziecka ukrył to. jak sie okazało, z jest w ciązy, to ją zakonnice odesłały do innego domu zakonnic. Była tam do 23 roku życia z tą córką. Możliwe, ze dziecko nie ma ADHD, tylko po prostu widzi, że matka je odrzucała. W końcu 6 lat była z dzieckiem w tym domu, nie było szans, by je oddać, zakonnice by jej tego nie darowały, straciłaby dach nad głową, a jest sierotą zupełną, więc zapewne stałaby się bezdomną. Podle ją życie doświadczyło, a była naprawde porządna i spokojną dziewczyną, bardzo dobra uczennicą. W domach dziecka w tamtych latach naprawdę okropne rzeczy się dziać potrafiły- oczywiście, nie we wszystkich, ale u nas sporo było patologicznych nastolatków, wykorzystujących seksualnie młodszych kolegów lub dziewczyny. Co najlepsze- był to dom prowadzony przez zakonnice, bardzo surowe i ostre, ale nie potrafiły porzadku utrzymać w tym domu na takie sprawy przymykały oko, by nie było sensacji.. Wyszłam stamtad jako 17 latka, byłam tam dwa lata, z powodu cięzkiej sytuacji w domu biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usunęłabym bez żadnego "ale"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile jest tych ciaz z gwałtów (prawdziwych gwaltow)? Jak sie wezmie szybko tabletke to szanse sa male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunęłabym. Przeżyłam gwałt i to straszne uczucie, kiedy ktoś wchodzi w ciebie bez pozwolenia i ten okropny ból. Nie chciałabym dziecka z czegoś takiego, nienawidziłabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze usunelabym. Jeszcze tegp brakowalo zeby matka sie meczyla tylko po to zeby geny zwyrodnialca przeniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59, Hej, też się wychowałam w domu samotnej matki. Radzisz sobie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłabym dziecko ale po porodzie oddałabym do domu dziecka bo nie potrafiłabym wychować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedlugo beda dzieci po porodzie zabijac jak sie brzydkie urodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zostałabym zgwałcona, wzięłabym tabletkę "po" lub nawet dwie dla pewności. Jeśli mimo to pojawiłaby się ciąża, usunęłabym bez wahania. Mówię to z pełną świadomością, jako matka, gdyż mam już 1 dziecko. Tylko ja jestem agnostyczką, więc nie byłoby dylematów religijnych, może stąd łatwiej mi o taką decyzję. Uważam, że ustawa w obecnym kształcie jet ok, nie ma co w niej gmerać, są inne sprawy do omawiania dla Sejmu, nie wiem po co w ogóle się tym zajmują, a może właśnie dlatego, żeby inne odłożyć na potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwałt to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą się przytrafić kobiecie. Ktoś cię bije, dusi, przytłacza swoim śmierdzącym, obrzydliwym cielskiem i wprowadza w ciebie część swojego ciała bez pozwolenia. I przez to, że kobieta sucha i przerażona, to strasznie, strasznie boli, taki cholerny s*******n wprowadza swojego fiuta na siłę i czuje się to tak, jakby cię rozrywało od środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym specjalnie usunela tr***lo, by parszywych genow sk*****ela nie przekazac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brysiaczek
Ja już sama nie wiem co o tym myśleć, tyle tych opinii i różnych zdań, ale wydaje mi się że każda kobieta w pewnym stopniu pokochałaby to dziecko, bo jednak to ona nosiła je w sobie 9 miesięcy. Po porodzie widok tej niewinnej istotki na pewno przyprawiłby serce o szybsze bicie matki. Wydaje mi się że wtedy nie miałoby znaczenia kto, co , jak i dlaczego. Pokochaloby się bobasa i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brysiaczek, cierpisz na nieodwracalny niedowład mózgu :D wyżej masz historie, jak kobiety urodziły dziecko z gwałtu i potem je źle traktowały z nienawiści może 1% kobiet zaakceptuje dziecko poczęte w wyniku gwałtu, reszta w najlepszym przypadku znienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem katoliczka i religia nie ma wplywu na moje poglady. Usunelabym ciaze tylko gdyby zagrazala ona mojemu zyciu lub gdyby dziecko mialo byc ciezko zdeformowane, chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz sa kobiety, ktore umialaby pokochac to dziecko. A geny sa zawsze w polowie matki i duzo tez zależy od wychowania. Sa kobiety, ktore by podolaly wychowaniu, a sa ktore nie. Urodzic i oddac tez nie jest tak latwo psychicznie i myslec potem co sie z tym dzieckiem dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego najlepiej jest wziac tabletke "po" albo wczesna aborcja. meczyc sie przez 9 miesiecy, narazac cialo na szwank by wypluc bekarta jakiegos parszywca i potem glowic sie z oddaniem pomiotu- to jest dopiero abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×