Czy moja córka widzi duchy,czy to tylko wyobraźnia?

Mam 26 miesięczną córkę.Od jakiegoś czasu patrzy w głąb pokoju i mówi:,,boję pana'',kiedy jej mówię,że przecież tam nie ma żadnego pana,ona mówi,że jest.Wczoraj weszłam z nią do łazienki,a ona: ,, o! pani idzie''.Pytam jaka pani,a ona ,,pani''.Zapytałam,,a gdzie pani teraz jest? a ona,,poszła do drzwi''. Czy to jest możliwe???

Możliwe że córka widzi duchy. Małe dzieci często tak mają. To normalne i naturalne.

to poczatek schizofrenii

początek schizy u dziecka ale pewnie ma to po mamusi durnej jak to forum

podobno dzieci do 4 roku zycia maja takie zdolnosci ze widza duchy

ale tylko te które w miejscu intymnym polizał kapłan

Wiara w istnienie duchów, podobnie jak wiara w siłę magii / czarów, nie zalicza się do schizów. Jeżeli domniemany fakt widzenia duchów, nie wpływa istotnie negatywnie na dziecko, to nie ma powodów do niepokoju.

Nie jesteś ciałem, które ma duszę, jesteś duchem / duszą, która ma doświadczenie w ciele. Nas zabić nie można, niektórych nawet fizycznie. Wszystko zależy od poziomu naszej energii i oczywiście jak jej używamy. To my ludzie tworzymy / kreujemy tę transformację, w większości nieświadomie. Faktycznie niezbyt dużo "obudzonych", ale należy pamiętać, że ci obudzeni działają świadomie, stąd ich przełożenie energetyczne jest nieporównywalne z tymi śpiącymi. Bez myśli nie ma kreacji, myśl to jest zarodek, który rozwija się doskonale tylko wtedy, kiedy jest napędzany / żywiony siłą miłości bezwarunkowej, jeśli ktoś ma wątpliwości. Tak to działa. Więc tą kreatywną myśl trzeba zasilać, a właściwie jedyny sposób jaki mamy, to przez swoją "postawę życiową". Proste. Oczywiście są też "ciemni", ci , którzy wybrali dłuższą drogę, ale nie jest to żaden powód, żeby obdarzać ich negatywnymi uczuciami, a sobie kreować karmę, oni po prostu pokazują nam, jak nie powinniśmy postępować. "Zaświaty", w przekazach często twierdziły, że to często dusze, które zakończyły koło karmy, poświęcały się w tej grze jako "czarne charaktery". Reasumując tworzymy w sumie swoimi uczuciami, swój świat.

wtf???

Powiem Ci ze ja tak tez mialam jak mialam wlasnie 3-4 lata. I do dzis mam zdolnośc***aranormalne, tj sny prorocze, dobrą intuicję, przeczucia. Moze ktos w rodzinie mial tak dar? U mnie mama i prababka mialy.nie martw się, dziecko jest po prosto duchowo bardziej rozwinięte i tyle.da sie zyc normalnie, ja żyje normalnie i mam rodzinę. Jedyne co przeszkadza to ze ja np przeczuwam smierc u kogoś, zazwyczaj u kogos starszego np. czuje ze umrze.