mam 25 lat i jestem w ciazy, kolezanki mowia mi ze jestem za mloda na dziecko..

ciąża nie była planowana, jednak bardzo sie ucieszyłam na wieść o niej. Dopiero co kupiliśmy mieszkanie z moim narzeczonym, za rok ślub bierzemy, oboje mamy pewne prace....podzieliłam się wiadomością o ciąży z bliskimi i kilka z moich przyjaciółek oznajmiło mi, że one by na moim miejscu pomyślały o usunięciu, bo to za wcześnie na ciąże, jeszcze nie zdążylam sie wyszalec itd...prawde mowiac zrobilo mi sie strasznie przykro. Jak bede rodzic bede miala 26 lat...to rzeczywiscie tak mlodo? Kiedy niby jest dobra pora na 1-sze dziecko?

zazdroszcze Ci. ja mam 30 lat i od dawna marze o dziecku. Niestety moj facet (32 lata) nie chce o tym slyszec. o wpadce też nie ma mowy, ma fioła na punkcie zabezpieczeń. A ja zawsze chcialam zostac mama w wieku 25 lat.

zerwałabym kontakt z osobą, która na wieśc o mojej ciąży sugerowałaby mi usunięcie. Ty te chodzące ludzkie g****a nazywasz przyjaciółkami?