Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W latach 80 aborcja byla na porzadku dziennym.

Polecane posty

Gość gość

Lekarz na pierwszej wizycie pytal tylko czy utrzymujemy ciaze. A teraz wielkie larum na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sporo lekarzy i tych co robią te larum, w tamtych latach nie mieli nic przeciwko ,nawet kler siedział cicho, a przecież kwestie moralności są niezmienne. Cosik ich opętało że tak mordy drą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co sie wtedy skrobaly teraz sa przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy Polska byla barbarzynskim krajem a dzis cywilizowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kler miał inne priorytety w PRL-u. A teraz jak się umocnili na pozycjach to chcą coraz więcej i więcej i więcej. To niedopuszczalne by kler i kilku gości z Wiejskiej narzucali reszcie co mają robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś wam robi wodę z mózgu, że za PRL kobity nic nie robiły, tylko dawały i się skrobały. To nie prawda, nie było tak źle. Mama potwierdza fakt, że lekarz pytał kobietę czy chce zachować ciążę. Nikt nikogo nie zmuszał do niczego, była poinformowana o negatywnych skutkach zdrowotnych i psychicznych usuwania ciąży, musiała podpisać, że świadoma tego wszystkiego na własne żądanie, nie zmuszana przez nikogo, nie będzie rościć pretensji do personelu medycznego, lekarza, położnej.Lekarz nie musiał tego robić ani położna asystować, jak nie chcieli, też nikt nie zmuszał. Mogły to zrobić w szpitalu, albo prywatnie kobiety w potrzebie i to tyle. Tylko wczesną ciążę, do trzeciego m-ca, potem tylko jak matce groziła śmierć, ciąża obumarła, płód nie dawał znaku życia. Badań prenatalnych nie było, można było USG w ciąży zrobić w latach 80 tych. Kler wtedy bardziej polityką się zajmował niż damskim dupskiem. Po upadku komuny zaczęły się cyrki z aborcją, komuś zaczęli okasieni ginekolodzy przeszkadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare celebrytki namieszały, ileż to ciąż usuwały za komuny, tak się w mediach stare prukwy chwaliły, powinny się wstydzić i zamknąć ryje. Jedna już zamknęła, bo nie żyje. Niektórzy myślą, że wtedy kobiety masowo usuwały ciąże, ale to nie prawda. Były już tabletki, Gestranol, Femigen, Angravid jakiś, globulki, prezerwatywy, Patentex już był, potem jeszcze więcej tabletek do wyboru i różne inne, spiralki i co tylko. Wiem to od starych bab z rodziny, zawsze lepiej korzystać z antykoncepcji niż zabić kogoś nim zdąży się urodzić. Wiele kobiet jakoś nie dostało raka od tabletek i nie musiały decydować o losie niechcianego dziecka. Problem tkwi w tym, że babska prymitywne i głupie uprawiają seks na ryzyko i te drą ryja najbardziej za aborcją na życzenie, protestują, zamiast myśleć głową, a nie macicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarobią kliniki na Słowacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już zarabiają, od lat, a w Czechach też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba te bogate z wyzszych sfer mialy tabletki. Usuniecie ciąży nie bylo niczym niezwyklym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×