Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz mi powiedzial ze mam schudnac zamiast leniuchowac smutno mi

Polecane posty

Gość gość
Autorko nie przejmuj się, zjedz sobie czekolade a twój maz to prostak, jak on może? Dalas mu dziecko, nie ma prawa nic mowic nawet jakbys wazyla 100 kg. Jestes świeżo po porodzie przecież masz prawo jesc co chcesz i ile cgcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 no ale widzisz,łona ćwiczy a mąż się czepia:D cos mi się zdaje, ze posiłki, które nam tu wymieniła to jednak nie wszystko. W międzyczasie podżera słodycze az jej sie uszy trzęsą. Skoro nawet mąż jej zasugerował, ze by jadła mniej ciastek, to musiał niejednokrotnie widziec jak pałaszowała:D ale tu oczywiście ciastek nie wymieniła, maż sobie je uroił:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie mówicie by schudnąć z brzucha ale powiedzcie jak? Mam sylwetkę typu jabłko. Mam ogromny brzuch, boczki zero talii. Dodam jeszcze, że schudłam 30kg -owszem cm spadły ale tys sylwetki nie zmienił się. Brzuch jak rok temu był duży tak nadal jest spory. Hula hop z kulkami masującymi tez mam no ale nie wyczarował mi różnicy 20cm między talia a biodrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem spotka ktos taka,ta w rozmowie zacznie marudzic, ze pare kilo jej zostało po ciazy. I ten ktos zapyta sie jej: to ile ma Twoje dziecko? Ta odpowie: Konczy gimnazjum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja. 168 cm wzrostu i waga 62 to okaz ładnej figury. 70 cm w tali to wąska talia. napewno prowokacja, chyba że z mężem rzeczywiście coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wszedzie jestes idealna tylk oten brzuch sądząc po wymiarach to musisz sie poprotu odessać , niech meżuś płacze i płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, z galaretka na brzuchu i wylewajacymi sie boczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
70cm to jest normalna talia u wysokiej kobiety a nie waska u średniej... I nawet jesli wg kogos to waska - i autorka i maz widza ze jej cialo to galareta. A sflaczale cialo mozna miec i przy niedowadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:21 ty wiesz gdzie jest talia a gdzie boczki? Moja koleżanka tez w talii jest szczupła a boki i oponę ma taką, ze szok. jest szersza w boczkach niż w doopie, więc wyobraź sobie jak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktos na serio cwiczy i na serio ma optymalna wage a brzuch taki sam (po ciazy szczegolnie) to tylko zabieg pomoze. Ale większość ludzi tylko gada ze je zdrowo i ze cwiczy, a do prawdy sie nawet anonimowo nie przyzna wiec to ciezko wyrokowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś autorka napewno nie nie cwiczy na serio :-) 30 min hula hop i basen od czasu do czasu czyli srednio 1 w miesiacu albo i wcale :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 163 cm wazę 55 kh, w talii mam 68 cm, o ile talia może być to niesety mam tendencję do boczków, a do tego jak do swojej sylwetki mam duży okrągły tyłek, wygląda to tak jakbym wszczepiła sobie silikon, wszystkie kobiety w rodzinie mają duże dupy, niezależnie od wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym waga ma najmniejsze znaczenie- wazne sa proporcje, a te mozna skorygowac trenujac jakis sport a nie chodzac na basen dwa razy w miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka akurat galaretowate nieco cialo tzn brzuch zrobilo sie jak schudlam troche po ciazy. przed ciaza przy moim wzroscie 168 cm wazylam 59-59 kg. pare dni pred porodem mialam na wadze 71 kg. miesiac po porodzie 64 kg. potem skakalo mi pomiedzy 60 a 64 kg caly czas. dlatego galareta jestem i nie, nie ukrywam ciastek i nie obzeram sie nimi az sie uszy trzesa. jestem peena, ze maz mial n mysli to tiramisu wczorajsze. bo on nie lubi deserow wiec wzial piwo. dzis - po tej kalarepie - mialam godizne temu kanapke z grahama z salata serem i ogorkiem. a i mialam dzis dwa ciastka - dwa oreo. faktycznie obzarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co jesz ciastka w ogole\? jak chcesz schudnac jak wczoraj mialas tiramisu a dzis 2 oreo - one sa z kremem!! moze jeszcze regularnie piwo pijesz, nie zdziwilabym sie. ja mam 166cm waze 57 kg. mam dziecko 8miesieczne. cwicze z Chodakowska co drugi dzien po 25-40 minut (zwykle sa to wtorki, czwartki isoboty) i raz w tygodniu biegam 40-50 minut, dosc szybkim tempem bo 6:20/1 km. zero piwa, czasem wino ale max butelka na miesiac, na raty - np ja wipijam lampke, maz dwie-trzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bo tutaj wszystkie naraz zdrowo się odżywiają, ćwiczą i są piękne i szczupłe bułahahaha :P, no ale chociaż popisać sobie mogą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to Ty po prostu grubas jesteś! I mąż ma rację! Ja ważę 41 kg przy wzroście 166 cm i nie ma mowy żeby na moim ciele pojawił się jakiś tłuszcz! Po prostu mniej żrej, albo jeden posiłek dzienne. Ja potrafię nic nie jeść ponad tydzień i żyję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ciekawa jestem ile szanowny małżonek ćwiczy, i czy rzeczywiście wygląda jak młody bóg, smukły, z zarysowanymi mięsniami, nic mu nie wisi, nic się nie trzęsie... Autorka wagę ma prawidłową, a że nie ma po ciąży idealnej figury? No nie ma, nie każde ciało wraca do normy bez wysiłku, widziałam dziewczyny które w ciąży przybierały ponad 20 a wyglądały potem jakby nie rodziły, widziałam takie którym po kilku kg do przodu właśnie obwisły brzuszek zostawał. Owszem, mogłaby poćwiczyć, wklepywać kremy ujędrniające, mieć specjalną dietę, zabiegi kosmetyczne- tylko najwyraźniej jej nie jest to do szczęscia potrzebne. Po co się ma wysilać? DLaczego? Bo niedojrzały mąż zakładał że ciąża minie bez śladu? I już widzę jak się leniuchuje z takim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko to Ty po prostu grubas jesteś! I mąż ma rację! Ja ważę 41 kg przy wzroście 166 cm i nie ma mowy żeby na moim ciele pojawił się jakiś tłuszcz! Po prostu mniej żrej, albo jeden posiłek dzienne. Ja potrafię nic nie jeść ponad tydzień i żyję! x to jest juz szkapowatosc. ja przy 52 kg na 162 nie mam juz cycka i du.py, nie chce myslec co u ciebie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niedawno schudłam kilogram, i mi się od tej pory straszny brzuch zrobił, tzn fałdy skóry się wylewają, przedtem byłam taka ubita... może ty autorko masz to bo schudłaś po ciąży, po prostu musisz poczekać, i nie tyc , skóra się dłużej wchłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 21:34 nie martw się, wyglądam zgrabnie a nie jak grubas. Zresztą grubasy powyżej 50 kg są obleśne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi po porodzie zostało 10kg, co mnie bardzo przerazilo. Ważyłam 60kga przed ciążą miałam 49 przy 163cm. Dopiero rok po porodzie ważę znów 49,a stało się to dzięki niejedzeniu kolacji. Nie cwiczylam i byłam załamana wagą zaraz po porodzie i boczki też byly u mnie bardzo widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy organizm ma inaczej, ja ćwiczę od 20 do 45 minut codziennie lub co drugi dzień i wystarcza mi to w zupełności aby utrzymać prawidłową wagę i nie być "galaretą". Tak więc nie najeżdżajcie tak na autorkę. Oczywiście dieta też jest ważna, więc przy skłonności do tycia nawet nie spojrzałabym na ciastka oreo czy deser w restauracji - coś za coś niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po co się ma wysilać? DLaczego? Bo niedojrzały mąż zakładał że ciąża minie bez śladu?" No faktycznie, po co? Frajera złapała, dziecko jej zrobił to teraz hulaj dusza, już się starać nie trzeba. Wam faktycznie tego starania tylko starcza di monetu jak faceta udoopicie pieluchami i obrączką. Później już można dostać hashimoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40kg przy 160cm, to anoreksja a nie zgrabnosc!! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezus pewnie palcem nie kiwnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to po co jesz ciastka w ogole? jak chcesz schudnac jak wczoraj mialas tiramisu a dzis 2 oreo - one sa z kremem!! moze jeszcze regularnie piwo pijesz, nie zdziwilabym sie. ja mam 166cm waze 57 kg. mam dziecko 8miesieczne. cwicze z Chodakowska co drugi dzien po 25-40 minut (zwykle sa to wtorki, czwartki isoboty) i raz w tygodniu biegam 40-50 minut, dosc szybkim tempem bo 6:20/1 km. zero piwa, czasem wino ale max butelka na miesiac, na raty - np ja wipijam lampke, maz dwie-trzy" - no i super, jesteś idealna, teraz wypijem za twoje zdrowie! Piwo, oczywiscie :) ps. pewnie tez nudna, ale po prostu Pani Idealna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie za siebie wziac chcialas meza to trzeba cierpiec niestety koniec z ciastkami codzienne cwiczenia albo ty albo liczne kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×