Trzech facetów na raz

Chyba zwariowałam, jestem w związku i jeszcze szukam znajomości w Internecie , piszę z trzema facetami. Nie mogę przestać, to uzależnia. Jak się od tego uwolnić?

Ja ostatnio spotykałam się z jednym z drugim spotykałam się na odległość a trzecim planowałam spotkanie ale cigle go zwodzilam bo zwyczajnie nie miałam czasu. Najgorsze że en jeden mieszka koło mnie a drugiemu chciałam pokazać miasto, całe szczęście tego dnia nie natknęłam się na tego drugiego. Do dziś czuje ulgę na myśl o tym.

też cały czas szukam więcej ta na zaś by uzupełniać luki w razie gdyby jednak no wiecie.. nie wyszło.. ale w sumie to przestałam się martwić, dobra passa nie opuszcza mnie

ciągła rotacja jest to najważniejsze, ważne że żaden nie wie o innym i wszyscy są zadowolenie.. czy robię coś złego wyzwalając uśmiech na ich twarzach

Właśnie, to takie szukanie na zapas, w razie czego, ale trudno się wtedy angażować naprawdę.

to prawda ale naprawdę tak jest..w pwnym momencie zdajesz sobie sprawę że na żadnego nie można liczyć więc chcesz więcej ..tylko przeważnie jak idzie dobrze z jednym to z całą resztą też jak się pieprzy to na całego, taka zależność w tym wszystkich dziwną zauwazyłam

To prawda, ciągle któryś zawodzi i myślisz czy nie szukać znów, to trochę chore, ale zapewnia jakąś pustkę, potrzebę .