Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajemniczy s

Czy wyznać bratu prawdę o jego młodocianej narzeczonej?

Polecane posty

Gość gość
Może być takich narzeczonych kilka... A może nie być :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Zbyt patologicznie nawet jak na kafeterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz sumienia zeby bratu pozealac zwiazac sie z k***wka na jedna noc co miala facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepny zazdrosnik, którego nikt nie chcial na stale :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak tam? Powiedziałeś? Masz zamiar to zrobić?? Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pol roku zareczyny?????? Ale im sie spieszy! Niedlugo rozwod:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemniczy s
Będę dopiero do niego dzwonił. Spróbuję umówić się z nim na wieczór i jakoś mu to powiedzieć. Może mi to przejdzie przez gardło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi Ci przejść :-) napewno będzie zaskoczony... może nawet nie uwierzy... powiedz krótko i na temat. Zakończ to stwierdzeniem... że chciałeś żeby o tym wiedział lub, że uważasz że powinien o tym wiedzieć... a co zrobi z tą wiedzą to jego sprawa. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I odezwij się jak mu powiesz... jestem ciekawa jego reakcji na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie nie powiedziec siostrze ze sypialam z jej narzeczonym, ukrywać to przez resztę życia! Jakby sie dowiedziała później to poczułaby sie podwójnie zdradzona. Musisz mu powiedziec. Nie ważne czy uwierzy czy nie i co z ta informacja zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKATORZE słynny kafeteryjny to znów ty :P????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemniczy s
Mam się z nim spotkać dopiero dzisiaj (i to na obiedzie u rodziców). Wczoraj nie mógł bo do kina poszli. Jeśli przyjdzie bez niej to powiem mu od razu, a jak z nią to wyciągnę go wieczorem może na piwo czy powiem żeby wpadł do mnie. Koniec tego ukrywania bo już tydzień się boję z myślami, wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaglądam i czekam na relację ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu miałby się dowiedzieć? :P dziwna ta wasza rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka prawdę o niej ? Sam chcesz sie pochwalić kogo to nie ruuchales :P Ruuchales sie z nią tylko , wiec jej nie znasz. To tak jakby klient miał komuś powiedzieć prawdę o prostytutce :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokatorowi skonczyla sie wena ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda że nie piszesz jaka była reakcja..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz bratu jaka ma szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat nie uwierzył, stwierdził , że jest zazdrosny o taką piękność i tajemniczego rozjebał na czynniki pierwsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemniczy s
Nikt mnie nie rozjebał. ;) Po prostu uznałem, że po tym, co tu na swój temat przeczytałem i z jaką reakcję spotkał się mój problem, więcej o nim nie napiszę i rozwiążę go we własnym zakresie, co zresztą robię. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajadł się na smierć z samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo to ty masz na imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci tak miło i fajnie doradzałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo , zbyt patologicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×