Czy wypada iść na imprezę?

Cześć, mam pewien dylemat. Facet, z którym się spotykałam i na którym mi zależy jest w szpitalu, nie można go odwiedzać, ponieważ leży na intensywnej terapii w śpiączce. Od wypadku minął tydzień. Tydzień przepłakany, na lekach i psychologu. Znajomi namawiają mnie na imprezę, żebym się wyluzowała i przestała o tym myśleć, zadręczać się, ale... czy to ja miejscu z mojej strony? On tam leży, a ja mam się bawić? Jestem do tego sceptycznie nastawiona. Jak uważacie? Potrzebuje rady kogoś, kto patrzy na to z boku. Dziękuję z góry za odpowiedzi.

ja na impreze bym nie poszła..no jeśli mi zależy na kimś to jakoś się z nim łączę w tym "bólu" i nie mogłabym się bawić..

rozumiem intencje znajomych ale nie poszlabym na Twoim miejscu. zle bym sie z tym czuła.