Wytłumaczcie mi czym się różni prostytutka od kury domowej na utrzymaniu męża?

Mówię oczywiście o prostytutce, która ma jednego sponsora, który ją utrzymuje, czasem również razem mieszkają, żyją itp. To to samo. Aha jest różnica: żonę facet taki często zdradza, prostytutki raczej się trzyma i jest z nią szczery :D jak mu się znudzi to następna, a zonce często rogi przyprawia hehe

i tak nie zrozumiesz bo nie wiesz co to miłość jest :O

Mniejsze koszta

Ale słaby troll. sam chyba jesteś na kogoś utrzymaniu, skoro nie masz nic lepszego do roboty niż trollowanie. Poproś mamę o maść na ból d**y :)

Prostytutka bierze za to gruba kasę kura domowa za kromki chleba na śniadanie i kolacje i talerz zupy i kotlet w niedziele. Taniej wychodzi i jest pewności ze hiva nie ma.:D

właśnie zapytaj się mamy jaka jest różnica może byś jej gnoju podziękował za to że cie urodziła i wychowała

Kura domowa ma lepiej, bo doi całe życie mężusia, niewolnika. Nic nie robi, a wszystko ma, nawet może głowa ją boleć, a niewolnik bez żadnych praw.

Schemat w większości jest taki: facet zarabia spore siano, bierze sobie zone, która mu sprząta i gotuje, wychowuje dzieci i ładnie to wygląda taka rodzinka na zewnątrz. Oczywiście jak chlop ma hajs to woda sodowa uderza i żona po krótkim czasie się znudzi, więc bierze sobie kochankę, która rozpieszcza. Żony nawet czasem wiedzą, że mąż je zdradza, ale udaja, że jest wszystko ok, bo żal im zrezygnować z komfortowego życia. (Znam taką osobiście.) Więc bogaty facet jak do tego jeszcze w miarę przystojny ma życie jak w Madrycie ;)

(13.54) Tym samym, czym różni się świnia od człowieka.

Też znam taką co prawda nie żona, bo nie mają ślubu, ale laska mieszka u niego, mają dziecko, a on ją zdradza na prawo i lewo, nie wraca na noce do domu, no to chyba byłaby upośledzona gdyby się nie domyślała... a siedzi u niego i jest jej dobrze... masakra jaki brak honoru za mieszkanie w super chacie i parę fatalaszkow...

Taka jest większość bab, lecą na hajs