Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O co jej chodzi?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam problem ze swoją dziewczyną. Od jakiegoś czasu ze sobą współżujemy ale za każdym razem po stosunku moja dziewczyna sie obraża zamiast być zadowolona. Gdy po "skończonej robocie" chce być blisko niej, przytulam ją i mówię, że jest najlepszą dziewczyną czy w ogóle komplementuje , że było super , ze bardzo kocham zaczyna się denerwować i ma jakieś napady złości, karze mi się zamknąć i pojawia się ciszą. Zauważyłem że tak jakby mnie unika.. nie wiem czym to może być spowodowane, podczas stosunku tak się nie zachowuje, jest wszystko ok ale już po jest jak wcielony diabeł. Dopiero jak nastrój się nieco zmieni, czyli gdzieś mamy wyjść albo nie leżymy razem jest normalnie. Nie wiem czy jest to istotne. Ale jestem z nią półtora roku i nieco wcześniej podjalem z nią jakieś kontakty seksualne z tym, że wtedy był większy problem bo wedlug niej to było zbyt krótko żeby rozpocząć ten etap. Byliśmy wtedy razem 4 miesiące. Po drace z jej strony dałem na jakiś czas spokój i było wszystko dobrze ale w koncu oboje zdecydowaliśmy , że już długo jesteśmy razem wiec możemy zacząć się kochać i przy kazdej takiej sytuacji pojawia sie u niej ten dziwny nastroj, którego nie rozumiem. Dużo rozmawialiśmy na te tematy i jest ta jak ona chce, jej pierwszy raz też był taki jaki chciała mieć, wiec wydaje mi sie ze z mojej strony wszystko jest ok. Dziwna przypadłość bo gdy czasem nie dochodzi do seksu bo ma humorki to w zamian mnie zadowala i wtedy wybuchu nie ma. Czy jest ktoś mi w stanie wytlumaczyc o co może chodzić, może ja coś źle robię? Wolałbym wypowiedzi ze strony dziewcząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne trochę zachowanie jestem dziewczyną ale nie mam pojęcia co to może być a jesteś pewny ze była dziewica ? Może ma jakieś przykre wspomnienia ? Albo nie dochodzi i przez to jest jak jest ja też przez pierwsze pół roku współżycia nie miałam orgazmu to jest raczej normalne ale takich cyrkow nie robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Byku wiesz o co chodzi i z jakiegoś dziwnego powodu chcesz, aby ci o tym powiedzieć. Gdyby było inaczej, to chociaż byś pisnął o JEJ orgazmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orgazm można też udawać ale to nie jest Twoja wina ze ona nie dochodzi kobieta musi się tego nauczyć to nie jest tak łatwo jak u faceta zanim ja pierwszy raz doszłam tez upłynęło trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10:55 . Nie no orgazm ma bo nawet sama doprowadza do sytuacji żeby do czegoś doszło tylko jak już jest po wszystkim to ma taki dziwny nastroj. Tak była dziewicą więc wiele razy jaak miało do czegoś dojść to jednak tchorzyla. Ale w końcu któregoś dnia oddala mi się . Z resztą jestem jej pierwszym chłopakiem na poważnie wcześniej miała jakieś znajomości które trwały zaledwie do miesiąca maks. Nie miałaś tak mówisz no to nie wiem myślałem że może wy tak macie czasami ale jej to się zdarza za często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:57 nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź rozwiń co chciałeś mi przekazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wisłocka tak pisała o doprowadzaniu do orgazmu językiem: - mężczyzna tak robi młodej kobiecie, gdy ona dopiero się uczy orgazmu. Język to robi najdelikatniej. - kobieta odwdzięcza się swemu, starszemu już partnerowi, gdy ten zaczyna już mieć problemy ze wzwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam wgl dziwne bo kobieta po seksie ma raczej dobry humor bynajmniej ja tak mam, jestem kobietą wiec podpowiem Ci , ze kobieta miała orgazm możesz być pewnien dopiero kiedy trysnie ;) a to ze nie dochodzi to nie wyklucza tego ze nie jest jej przyjemnie... mnie po orgazm ie trudno wkurzyc wiec no nie wiem ale skoro mówisz ze dochodzi to trudno mi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mialam. wiec ci powiem - pewnie jest zabujana w kims innym i mysli o nim w trakcie gdy ja posuwasz, i o ile wtedy moze odwrocic glowe i zamknac oczy tak po stosunku nie moze na ciebie patrzec i nie przejdzie zadna proba jej przytulenia. mysle ze chcialaby cie zostawic ale cos jednak ja blokuje na chwile obecna. pozdrawiam i nie zalamuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tez tak może być w sumie może się zakochała w kimś innym ale nie martw się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tez tak może być w sumie może się zakochała w kimś innym ale nie martw się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie wskazuje na to , że chciałaby odejść. A Tobie się wydaje, że nastrój po sekksie jest tego przykładem? Nie wiem może coś w tym jest ale jakoś mi to nie mówi że chce odejść bo w związku zachowuje siie normalnie spędzamy ze sobą dużo czasu , praktycznie wszędzie chodzimy razem, jesteśmy w stałym kontakcie nawet gdy oboje jesteśmy w swoich domach czy gdzieś poza nim. Gdyby było więcej dziwnych akcji w jej zachowaniu to pewnie zacząłbym się zastanawiać nad tym że ma kogoś innego.. mimo wszystko dzięki za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co jej chodzi? To wie tylko ona. Mam radę zapytaj ją :) Bądź delikatny i cierpliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×