Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę być lepszą mamą

Polecane posty

Gość gość

Jestem nieszczęśliwą osobą. Przez to brak mi cierpliwości do córki. Często krzyczę na nią, mówię jej niemiłe rzeczy, czasami dostaje klapsa. Bardzo tego później żałuję ale nie potrafię zapanować nad emocjami. Teoretycznie nie jestem sama. Wychowuję dziecko z partnerem. Kupiliśmy mieszkanie ale nie mamy pieniędzy na wykończenie w konsekwencji nadal mieszkamy osobno. Dziecko jest wyłącznie na mojej głowie a partner odwiedza nas kiedy jest mu wygodnie. Od września córka poszła do przedszkola więc i ja chciałabym wrócić do pracy. Ale boję się. Mała już dwa razy była zaziębiona i gdybym wróciła do pracy nie miałby kto z nią zostać w domu. Głupio by mi było brać zwolnienie na samym początku a partner nie ma czasu albo nie chce, już sama nie wiem. Chcę być lepszą mamą, której nie brakuje cierpliwości, która zwraca się do dziecka z miłością, spokojem i troską. Ale czuję że dopóki nie poukładam sobie życia osobistego to się nie uda. Nie wiem jak się do tego zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego każdy weekend spędzamy osobno. Zero wsparcia czy choćby odciążenia mnie od codziennych obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie wredna suka. Kiedys bedzieszstara i twoje dziecko tez tak cie potraktuje ...a ty sie nie bedziesz mogla obronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z kim mieszkasz i gdzie? Z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Medytuj, znajdź sobie hobby, gdy córka jest w przedszkolu. Może maluj, nie wiem. Dziecko nigdy nie zapomni jak go mama traktowała, pamiętaj. Kup sobie książkę "Buddyzm dla mam" czy jakoś tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rodzicami. Nie jestem z siebie dumna. Jest mi wstyd. Ale nie daję rady już. Chcę mieć normalną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim 0 klapsów to źle wpływa na psychikę i rozwój dziecka jutro spędź ten czas z córką poróbcie zwierzątka tylko we 2 z masy solnej pójdźcie do kina na bajkę pozbieraj kasztany liście(z córką) idź na basen z córeczką pomaluj z nią farbami pomysłów jest milon spędź ten czas tylko z dzieckiem wypróbuj przykłady wypisane wyżej a z ciekawości ile twoja córeczka ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata. Teraz znów jest zaziębiona więc możliwości trochę ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię, że możesz nie mieć cierpliwości, możesz nie mieć siły, ja też tak czasami mam, moje starsze potrafi bardzo byż ciężkie, ciągle płacze a dodatkowo ciągle nie przesypia nocy, chciałabym ażeby było Wam lepiej, ale z tym Twoim partnerem to kiepsko to widzę, jeżeli on nie ma potrzeby widywania się z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W momencie kiedy jestem zła i chcesz uderzyć dziecko lub krzyczeć spróbuj zastopować na chwilkę i dosłownie policzyć do 10 w myślach. Jak to nie pomaga to wyjdź z pokoju. I staraj się nie doprowadzać do nerwowych sytuacji. Przynajmniej częściowo je wyeliminuj. Przecież wiemy przynajmniej częściowo kiedy takie sytuacje najczęściej mają miejsce. Jeżeli u Was to np. ubieranie to zaplanuj na to więcej czasu itd. Masz problem, ale nie mam zamiaru tu Ciebie krytykować bo inne zapewne to zrobią. Pamiętaj tylko, że Twoje dziecko nie odpowiada za Twoje problemy. A co pracy to tylko wymówka. Dziecko będzie chorowało. Jak będzie chore to wezmiesz zwolnienie. W najgorszej sytuacji po prostu Cie wywala, ale to nie jest aż takie straszne. Masz tak naprawdę dużo wolnego czasu, jeżeli dziecko chodzi do przedszkola. Co w tym czasie robisz? Bo nie spędzasz z dzieckiem non stop od kilku miesięcy, że możesz czuć się przemęczona. A co do mieszkania? Można naprawdę zrobić podstawy i wprowadzić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zabawy z dzieckiem jest milion sposobów. Zwłaszcza z dziewczynką. Wycinanki, domek dla lalek z kartonu i szmatek. Szycie lalki szmacianki lub ubranek dla niej. Niech twoim hobby będzie twoje dziecko. Ja mam synka bawimy się narazie zabaweczkami bo malutki. Nie mogę się doczekać kiedy będzie chodził wtedy poszalejemy Wsparcia w mężu też niewiele bo zapracowany i wiecznie zmęczony. Gorzej że ja po macierzyńskim muszę wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja Cię rozumiem doskonale. Nieszczęśliwa Mama to nieszczęśliwe dziecko.Zyje tak od 5 lat i funkcjonuje czasem na skraju wyczerpania.Smieszy mnie jak ktoś pisze pobaw się z córką ulep z nią zwierzątka z masy Solnej.Tacy to myślą że my matki które spędzamy z dziećmi 24 godziny na dobę to tego nie robimy.Robimy i o to chodzi dlatego nie dajemy czasem rady i wybuchamy.Ciagle same bez wsparcia i pomocy.Sama karmisz.chodzisz po lekarzach .wstajesz w nocy ,czytasz bajki wymyslasz różne zabawy zabierasz na plac zabaw do kina na basen nie masz żadnej przestrzeni dla siebie.Dziecko idzie do przedszkola ty wracasz do pracy aleboni zaraz zaczyna chorować więc cię zwalniają bo dopiero co się zatudnilas i już bierzesz l4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Mała jest w przedszkolu to szukam pracy, ogarniam mieszkanie, robię zakupy, gotuję obiad. Teraz jak właśnie dziecko jest w przedszkolu to rodzice u których mieszkam z dzieckiem wręcz wymagają ode mnie tego. Także nie mam jak odpocząć. Kocham córkę nad życie ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja gość 18,50 Skoro ma 3 latka i jest trochę zaziębona to jutro możecie przyjemnie ten czas spędzić w domu pomalujcie farbami bez pędzelków samymi rękami zróbcie jakieś figórki z masy solnej weź stare niepotrzebne materiały i zróbcie sukienkę dla lalki możecie też z koców zrobić namiot i tam taki na niby piknik ciasteczka picie i dookoła misie i zero klapsów nie krzycz na dziecko pokaż swojej córce jak bardzo ją kochasz wiem to z doświadczenia mam 2 synów w wieku szkolnym i przedszkolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuję. Mam nadzieję że się uda. Mieszkam z rodzicami w dość małym mieszkaniu i czasami trudno mi w nim znaleźć miejsce tylko dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja gość 19,16 Trzymam za ciebie kciuki poświęć jutrzejszy czas tylko swojej córeczce pamiętaj 0 klapsów a krzycz na nią tylko gdy naprawdę jest niegrzeczna powodzenia i miłego jutrzejszego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za słowa pokrzepienia. Spodziewałam się zrównania z ziemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrzymasz nie masz wyjścia. Dla ukochanego dziecka wszystko zniesiemy niestety często kosztem głębokiej depresji. Niestety kiedy nie mamy oparcia i pomocy w parterze czy najbliższych to potem zostaje psychoterapia i leki żeby nie oszaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o jakiejś terapii bo często nienawidzę samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myśle, że dobrze by bylo ten czas wykorzystac na przygotowanie sie organizacyjne do pojscia do pracy. Nie wiem jakiej pracy szukasz ale moze dobrym wyjsciem byloby w tym momencie znalezienie jakiegos stazu przez PUP, pieniądze marne ale Ty wyszłabyś z domu, a w razie choroby dziecka nie miałabyś aż takich wyrzutów sumienia. I nie martw się autorko. Praktycznie każda z nas ma gorsze okresy w życiu i zastanawia się jakby to było gdyby można było sobie wziąć wolne od życia. A twoj partner zachowuje sie skandalicznie ...to jest chyba najgorsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to że praktycznie w ogóle się nie widzimy. W tygodniu jest to ok 6 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw zrób porządek z chlopem, niech się zdecyduje czy jest z wami czy nie. Jak nie chce to niech spada na bambus, lepiej sobie poradzisz bez niego. Możesz stworzyć dziecku kochającą rodzinę bez chłopa grudnia, szczególnie jeśli ma dziadków. Druga sprawa, jeśli masz pod ręką rodziców to poproś żeby babcia czy dziadek zostali z córką jeśli będzie chora a ty do pracy! Od razu lepiej się poczujesz, będziesz niezależna, możesz się z dziadkami umówić że za opiekę nad dzieckiem dorzucisz im się do rachunków czy kupisz coś ekstra. Po pracy docenisz czas spędzony z córką i będziesz miała wiecej cierpliwości. Pamiętaj, nie tylko ty masz takie dylematy, nie ma idealnych matek. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ja gość 19.25 (pisane wczoraj) i jak dzień z córką? Ja dziś z moimi synami 4 i 8 lat poszłam ok. 12 na plac zabaw a potem chodziliśmy po parku i zbieraliśmy kasztany mamy aż 14 tych kasztanów i zrobiliśmy z nich ludziki. A u ciebie jak tam autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej. Córka jest teraz chora więc złagodniałam. Podchodzę do niej wyłącznie z troską, miłością i czułością. Mimo płaczu, marudzenia trzymam się w pionie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno glowa do gory! Kazda matka ma zalamania no przynajmniej wszystkie ktore znam. Twoja coreczka Cie potrzebuje i Ty jestes jej calym swiatem w tym momencie. Obserwuje Cie, nasladuje i co bys nie zrobila to Cie kocha. Bierz duzo glebokich oddechow, jak masz naprawde wszystkiego to wyjdz z pokoju gdzie jest dziecko policz do 10 u mnie to dziala. Jestem samotna matka bez zadnej pomocy i wiem jak to jest kiedy juz brakuje sily. Twoja coreczka bedzie mala tylko przez chwile :) mala chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. Często wieczorem myślę o tym że konkretnego dnia za mało się starałam że jutro będzie inaczej, lepiej. A chyba najgorszym problemem jest to że nie umiem skupić się na dniu dzisiejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×