Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michał121212

Na zone to tylko dziewica! Reszta to bezuzyteczne zalsne bladzie, ktore sie

Polecane posty

Gość Michał121212

Puszczaly nie wiadomo z kim, i nie wiadomo z iloma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma innej opcji.Faceci szanujcie się !!!! Jak sobie to wyobrażacie,że ktoś będzie z kobietą do końca życia,a ona się wcześniej puściła ? Jest naprawdę dużo fajnych dziewczyn które trzymają cnotę dla męża,trzeba miec tylko samozaparcie i szukać . Mnie się udało,wcześniej miałem kilkanaście kobiet,ale doszedłem do wniosku że czas się ustatkować,stworzyć rodzinę.Przecież nie dopuszczę do tego aby matka moich przyszłych dzieci wcześniej puszczała się z jakimiś gośćmi,co odpowiesz potem dzieciakowi jak spyta : Tato a jak poznałeś mamę to czy ty byłeś jej pierwszym ??? spalił bym się ze wstydu gdybym musiał odpowiedzieć przecząco !!! Inni się spuszczali,lizali,całowali itp itd i ty masz po całej tej hołocie wziąść sobie coś takiego za żonę ! ffuuujjjjj...normalnie nie dobrze mi się robi. JESZCZE RAZ !!! FACECI GŁOWA DO GÓRY,TO WY JESTEŚCIE SAMCAMI,TO WY WYBIERACIE . BIERZCIE SOBIE ZA ŻONY TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIEWICE . A Z CAŁĄ RESZTĄ CO NAJWYŻEJ MOŻNA SIĘ ZABAWIĆ I OLAĆ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:20 dokladnie tak! Uzywane do uzywania, a na zone dziewice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę miesięcy temu na szkoleniu poznałam mężczyznę, który wprost niesamowicie pociągał mnie fizycznie. Mam męża i dziecko, on też ma rodzinę - między nami jednak zaiskrzyło niesamowicie. Nigdy nie sądziłam, że to zrobię, ale zdradziłam męża. I nie, nie żałuję tego. W oczach kochanka zyskałam jako kobieta - widziałam podziw, coś czego już dawno nie doświadczyłam od mojego męża. Uwielbiałam smsy od niego na rozpoczęcie dnia i telefony w środku pracy. Był niesamowitym kochankiem, o wiele lepszym niż mąż, choć gorzej obdarzonym przez naturę, ale nadrabiał to umiejętnościami. Miał to być związek czysto fizyczny, nie zakładaliśmy żadnych uczuć - ale stało się, zakochałam się. Nie chciałam rozwalać jego małżeństwa ani swojego - ale chciałam widywać go raz na jakiś czas, przytulić się, kochać się z nim. Miał zazdrosną żonę. Bał się, że coś wyczuje. Na początku to on dążył do spotkań, ja sie broniłam przed swoją fizycznością - prosił o spotkania.Kiedy zorientował się, że zaangażowałam się uczuciowo - zostawił mnie. . Prosiłam, by tego nie robił, bo mam teraz bardzo trudny okres - straciłam bardzo bliską osobę. Odpisał, że jego świat wali się na głowę i nie może mi pomóc. zostawł mnie smsem, nawet nie zrobił tego telefonicznie. Boli jak cholera. Potraktował mnie jak "ssaka leśnego". Wykasowałam go z telefonu, ale nie mogę z moich myśli. Pomimo, że tak mnie potraktował. Boli strasznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie wszystko zależy tylko od naszej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, masz rację autorze. A na męża impotenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama to zostaniesz ty puszczalska szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×