Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nie umiem tego nazwać

Rozstanie inne niż wszystkie, bez smutku i łez, a zarazem najgorsze

Polecane posty

Gość nie umiem tego nazwać

rozstałam się 3 razy w życiu wcześniej, raz żałowałam, płakałam, ale nadal się przyjaźnimy, drugie rozstanie również byłam zrozpaczona, ale potem było dobrze, trzecie rozstanie nawet bez większych emocji,to był związek z rozsądku. I nadszedł związek nr 4 . Najkrótszy ze wszystkich, najbardziej intensywny. Zakończenie było tragiczne, a nie przepłakałam nawet jednej łzy. Wszyscy mi mówili "wyglądasz kwitnąco, co się stało?" lub "nie wyglądasz jakbyś cierpiała". Spędzałam dużo czasu z ludźmi, z przyjaciółmi, nowymi znajomymi, mądrymi ludźmi, oddałam się pracy i pasji, jednak w sercu czuję straszną wyrwę. Nawet nie wiem co to jest i czym spowodowane. Czy kogoś z tu obecnych spotkało coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×