Tego nie umiem

Jak trzeba ruszyć z ręcznego To tak wolno trzeba naciskać na gaz, zwalniać sprzęgło i jednocześnie opuszczać ręczny... Jak to pogodzić?

Dokładnie tak.kwestia wyczucia samochodu :)

Jedna noga wcisnieta na sprzegle druga na gazie ale niw wciskając go. Przy rusaniu dajemy delikatnie gazu i obroty na się unoszą wtedy delikatnie odpuszczamy sprzedło (cały czas dając troche gazu) wtedy czujemy ze samochód delikatnie próbuje się juz wyrywać wtedy zwalniamy hamulec reczny dajemy wiecej gazu odpuszczamy sprzedło juz do góry w równym tempie i jedziemy dalej ;)

Za każdym następnym razem będzie lepiej Ci to wychodziło,powodzenia :)

ale tego się nie da zrobić to tak jakby jednocześnie jednym okiem patrzeć w lewo, drugim w prawo i zakładać nogę za szyję. Tego sie nie da, więcej tam nie pójde.

Skąd jesteś? Bo może mógłbym Cię trochę podszkolić :-)

Moja koleżanka też nie umiała. i nasz wspólny kolego postanowił ja nauczyć No i później się okazało że uczył ją nie tylko jeździć, ale dużo innych rzeczy też:) Nie dziękuję :)

:D

Poucz się tatą jak kolegów się boisz ;)

No ale przyznajcie że to jest głupie. Robić trzy różne rzeczy w tym samym czasie i jeszcze uważać żeby komuś nie dać się rozjechać.

To nie jest głupie .Ja z recznego ruszam bez problemu.Normalnie trzymasz sprzęgło lewą..,prawą zwiększasz obroty..lewą delikatnie popuszczas do połowy i trzymas jednoczesnie dodając gazu.W momencie gdy przod auta sie unosi ..spuszczasz reczny dodajesz gazu i jedziesz sprzegło opuszczone i co w tym trudnego?

ja całe życie na ręcznym jeżdżę