Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zmartwiona i oczekujaca

Podejrzewam męża o pewną paskudną rzecz którą myślę że zrobił

Polecane posty

Gość zmartwiona i oczekujaca

Mianowicie chodzi oto ze jakos w wakacje mezowi zapragnelo sie miec posiadanie potomka... Przed slubem wiele na ten temat rozmawialismy i oboje doszlismy do wniosku ze rodzicielstwo odlozymy sobie na o wiele pozniej, ze jestesmy mlodzi i mamy jeszcze czas. Bylismy zgodni w tym oboje. Raptem jakos w wakacje maz zmienil zdanie i zaczal nalegac usilnie zebysmy postarali sie o ciaze. Na kazda moja odmowe jego nacisk byl jeszcze wiekszy. Kiedys w koncu zagrozil ze zaprzestanie kupowania prezerwatyw ale widzac ze nic tym nie wskóra zrezygnowal. Wiem ze to moze glupie ale od tamtej pory po kazdym seksie sprawdzalam czy zadna gumka nie jest przedziurawiona. Raz jeden jedyny okazalo sie ze tak. Urzadzilam mu dzika awanture oskarzajac ze zrobil to celowo i niech modli sie zeby nie okazalo sie ze jestem w ciazy bo nigdy mu tego nie daruje. Co o tym myslicie bo ja do tej pory mu ufalam ale teraz juz nie jestem taka pewna czy byl to przypadek czy celowe jego dzialanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×