odezwać się do chłopaka z którym zerwałam kontakt ponad pół roku temu?

spotkaliśmy się raptem 3-4 razy, on chciał jeszcze, ale ja zbastowałam. Powiedziałam, nie teraz... na początku się rozchorowałam ( chciał mi pomagać, ale odrzuciłam go) miałam mnóstwo problemów. Teraz rozwiązałam 2 moje główne problemy - jeden z pracą, a drugi finansowy. Myślę, że to był fajny, wartościowy chłopak tylko w złym czasie go poznałam, czy jak po takim czasie do niego napiszę to będzie ok?

Napisz.

Chcesz to pisz, ja bym cie olal na jego miejscu.

czemu byś olał? my się tylko kilka razy spotkaliśmy , nie było obietnic, deklaracji, nawet flirtu nie było, on był chyba nieśmiały, a ja w tamtym czasie miałam problemy...

Olal bym cie bo jak wtedy nie wyszlo, to i teraz tym bardziej nie wyjdzie. Dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi. Po za tym fakt, ze zadajesz takie pytania jak w temacie swiadczy o tym, ze nie chcesz do niego pisac. Jak bys chciala to bys napisala i nie radzila sie obcych ludzi.

my nie byliśmy w związku, więc o jakiej rzece mówisz :O

No i co z tego, ze nie byliscie? Mnie tez pare olalo gdy do nich startowalem, a potem jednak chcialy, i pokazalem im srodkowy palec. Z reszta, rob co chcesz. Nara.

odezwać się, tak niezobowiązująco i bez tłumaczenia się, jeżeli nadal jest zainteresowany to odpisze

my się spotykaliśmy jak koledzy :) to nawet nie były randki , widać strasznie przezywasz swoje niepowodzenia

a po ki ciul ty się w ogóle przejmujesz pieprzeniem tego przegrańca michał121212. jego bełkot się przewija. szkoda czasu na tego prawiczego frajera bez jaj

a po co ci znajomość ze samcem? :O po co se kolejny balast i problem na łeb zwalać?

michał1212 jako prawik nie powinieneś radzic w kwestiach zwiazkow