Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzana przyjaciółka

Polecane posty

Gość gość

Witam, znam się z przyjaciółka od kilku lat i ufamy sobie wręcz bezgranicznie :) Ptrzyjacółka jest ze swoim facetem od 4lat.W czerwcu powiedziałem jej, że jestem w niej zakochany i musimy trochę odpuścić (tak to była z przyjacielskimi relacjami,niestety zawsze ktoś się zakocha). Niestety spędzaliśmy ze sobą tyle samo czasu i włąsciwie do sierpnia nic się nie zmieniło. W sierpniu z powodu pracy zaczęliśmy widywać się rzadziej i rzadziej rozmawiać ;) Oczywiście wspomniałem jeszcze w sierpniu co do niej czuje, co spowodowało mocne ograniczenie kontaktów. We wrześniu nasze stosunki uległy dużemu polepszeniu i wróciliśmy do swojej przyjaźni, lecz bardziej uważamy na to co mówimy oraz co robimy. Staramy się by relacja była czysto przyjacielska, lecz ona wie i zdaję sobie sprawę że coś do niej cały czas czuje. Niedawno wypłynęło kilka faktów na temat jej chłopaka, głownie że w tym roku ją zdradzał i to nie jednokrotnie. Trochę ponad rok temu była podobna sytuacja, co zostało mu wybaczone. Tak więc nie zmienił się i dalej uprawiał sex to na prawo to na lewo... Moja przyjaciółka dalej nie wierzy w to że jej facet zdradza ją ponownie, ponieważ dostałą tylko fragmrt rozmów, oraz przeczytałą rozmowę chłopaka w któej umawiał się z koleżanką na wyjazd w góry bez mojej przyjaciółki, a nawet bez jej wiedzy :) tak więc moja kochana przyjaciółka jest w stanie mu to wybaczyć... KOLEJNĄ ZDRADĘ. problem polega na tym że dziś napisała do mnie, bym powiedział co o tym myślę... Nie chce jej powiedzieć by zerwała z tym ******* bo ona może pomyśleć, że mówie to ze względu na to że się w niej podkochuje i specjalnie chce rozbić jej związek. Tak więc co mam zrobić i jak skomentowac sytuację, tak by nie zj***c przyjaźni... PS> GDyby zerwali, to z chęcia się nią zaopiekuje... to jasne.... ale dopóki są razem nie chce rozbijać ich związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to tak bylo. dzieki za inf drogi Watsonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dużym skrócie drogi Sherlocku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu mi nie napisales tego wowczas tylko dopiero jak wrzucil fotke do neta.. dlugo prowadzil podwojne zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinienes powiedzieć, zgodnie z prawdą, że nie jesteś obiektywny/neutralny, że nie jesteś odpowiednią osobą do radzenia w tej sprawie. niech zapyta kogoś innego. swoją drogą, kompletnie nie rozumiem takich kobiet... czemu nie kopnie idioty w tylek? jeszcze rozumiem, jeśli są dzieci, wspólny majątek itd. ale tak... gdyby facet mnie zdradził, nie mielibyśmy o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze zauwazylabym od razu/ cos sciemniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
Twoja przyjaciółka jest skończona idiotka i kretynka tak tak uswiadom to sobie. Facet ja robi w h.... a ona dalej z nim jest. Gratuluję braku szacunku do siebie . Rada dla Ciebie. Olej tą "przyjazn" i poszukaj sobie dziewczyny. Dostajesz ochlapy i cieszysz się jak pies. Ona NIGDY nie będzie x Tobą. Z nim się będzie bzykac a Tobie plakac w kołnierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×