Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa ma buzię pełną frazesów jak powinnam stymulować dziecko i jak dwoić się

Polecane posty

Gość gość

jak dwoić się i troić. Przyniosła mi jakieś książki o wychowaniu dzieci, sugeruje że powinnam z nim wymyślne zabawy prowadzić (ja czasem nie mam czasu zupy sobie podgrzać nawet!), żeby broń Boże sam nie leżał w łóżeczku tylko CIĄGLE śpiewać, hulać, 24/7 gadać do dziecka o ile nie śpi. A sama miała taką sytuację że mieszkała w sąsiedzstwie matki i ojca swoich którzy jej dzieci praktycznie sami wychowywali bo ta pod pretekstem że trzeba zarobić na dzieci, brała 2 etaty. W życiu jej w domu nie było, tak mówi mąż. A teraz wie że jestem sama, rodzina za granicą, mąż pracuje dużo i było tak już przed dzieckiem bo mamy kredyt do spłacenia. A ona z buzią pełną frazesów jak to mam skakać koło dziecka i codziennie x godzin zabaw z 3-miesięcznym dzieckiem, nie jestem matką która zaostawia dziecko na długie godziny samo w łóżeczku zresztą nawet by nie dało się bo płacze, a ja go zabawiam. Wkurza mnie że doradza mi ktoś, kto nie pomoże, a jeszcze wynajdzie twoje "niedociągnięcia". Nie przesypiam nocy, średni wynik snu 4 h na dobę. a ta mi z takimi wymogami względem wnusia. A sama ma czas a nie przyjdzie, chyuba że raz na dwa tygidnie łaskawie sie pojawi a potem mój mąż ją odwozi do domu 30 km...i znów jestem sama z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez ja pogon babsztyla obrzydlego i pokaz ze w swoim domu to ty jestes pania. A ona niech spierr na swoje wlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie śmiech na sali, tuż po połogu, jak nie wiedziałam jak się nazywam, przyniosła ksiązki do czytania...czy ona mysli ze w te kilka godzin gdy dziecko spi ja mam ochote i siłe żeby teraz książki czytać? ja w takich chwilach jem, myję, zęby, poleguję, wywieszam pranie z jęzorem na brodzie. Moja mama narobiła mi jedzenia do słoików jak tu była, a ta jak przyjdzie to jeszcze to zje, nic od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi moja teściowa przywiozła jablka abym zrobiła zaprawy dla wnusia. Szkoda gadać, niemowlak 3 msc ja padam, mąż w pracy, nikt nie pomaga wszystko sama robią a ta jeszcze każe mi konfitury robić. Sama mogła je zrobić i mi przyniesc. Ale tak to jest jak jej pomagała mama we wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz jej kulturalnie coś odpowiedziec? w sensie zeby spieprzala czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama chce zebysmy kupili grzejnik na prad, bo co bedzie jak ogrzewanie wyłączą, dziecko zmarznie xD tata tylko się śmieje, ze bedziemy go obok piekarnika dogrzewać ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym problem autorko? Nie masz języka, żeby teściowej coś odpowiedzieć. Grzecznie i na temat, żeby się tak nie wtrącała. Albo, że jeśli chce Ci pomóc to przydałoby się zrobić to czy tamto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moja mama chce zebysmy kupili grzejnik na prad, bo co bedzie jak ogrzewanie wyłączą, dziecko zmarznie xD x No z tego to bym się akurat nie śmiała, u nas farelka przydała się wieeeeele razy kiedy dzieci były maleńkie, odkrywały się w nocy, a ogrzewania nie było bo awaria (albo grzali słabo tak jak np teraz, kiedy są 4 stopnie w nocy, pokój jest skrajny w bloku, a w mieszkaniu mamy 17 stopni nocą, bo nie grzeją jeszcze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To pierwsze dziecko, wiec sie wprawiamy ze wszystkiem ;) taki dzieciaczek jest zazwyczaj ubrany w bodziak i na to spodenki i bluzka, jak go wpakuje do spiworka, myslisz ze nadal moze byc za zimno? nie wiem jakie mamy tempertury w domu, ja jestem z tych zimnolubnych i nawet teraz mam otwarte okno balkonowe i w nocy tez sie wietrzy. jak bedzie młode to oczywiscie sobie daruje to, ale nie bedzie odkrecac kaloryfera na 5 bo sie ugotuje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest to samo. Dzieckiem powinnam zajmować się 24 godziny na dobę jednocześnie pracując zawodowo. Dodatkowo powinnam uczyć dziecko, dbać o jego rozwój i codziennie być u fryzjera i kosmetyczki i na zakupach. Jednocześnie sexowana matka polka i bussines women. A mama nie zostanie sama z dzieckiem nawet na 5 minut. Tylko ma 10000 rad co powinnam. Odkąd urodziłam nic nie rozbiłam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i w czym problem? Z jednej strony źle, że Ci doradza. Ale że rzadko was odwiedza też źle. To chyba lepiej, że rzadko się u was pojawia skoro taka z niej doradczyni. Ja bym nie chciała, żeby ktoś taki mi pomagał, wolałabym siedzieć sama z dzieckiem. Wpuść jednym uchem, wypuść drugim i się nie przejmuj jakąś durną babą. Po co masz się jej odszczekiwać i wywoływać kłótnie? Olewaj kobitę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stało by ci coś strasznego ,gdybyś poczytała te książki ?(chocby podczas karmienia dziecka ) Trzymiesieczne dziecko naprawdę można stymulować . Polecam blogi np osesek,pl lub inne ,jezeli tak bardzo boisz sie ksiazek papierowych :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ze nie lubię ale jestem pi 3 godzinach snu i nie mam siły tego czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×