Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afolop

Wspólny pokój dla dzieci, mimo że mogą mieć oddzielne?

Polecane posty

Gość afolop

Nie jest to odkrywcze, ale nie pojęte są pewnie decyzje ludzkie ;). Dużo ludzi walczy o ten dodatkowy pokój, ciuła pieniądze przez lata na większe mieszkanie żeby dzieci miały w końcu swoje pokoje... A tymczasem mam rodzinie przypadek gdzie ludzie mają piętro i sporo pokoi, a dzieciaki 10 lat-chłopak i 7 lat-dziewczyna są w jednym pokoju...Właściwie tylko tam śpią, bo zabawki są na dole w salonie, wszystko się wala...A lekcje odrabiają na jednym ikeiowskim blacie w pokoju obok kuchni, z prawej strony blatu stoi nocna lampka, dzieciaki siedzą na krzesłach z pokoju gościnnego... Dobre nie moja sprawa, wiem :P Ale nie pojmuję, dodam że oczywiście ich rodzice mają kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie starzy chowani w M-2 i uważają to za normę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moze dobrze im razem? To jeszcze nie jest ten etap zeby sie wstydziły przed sobą. bawia sie gdzie się da wspólnie, lekcje tez im pewnie łatwiej tak oglądać, a jesli potrzebują pomocy rodzicom pewnie łatwiej ogarnąć niż latac z pokoju do pokoju. ja lubiłam sie uczyc lezac na dywanie lub łożku;D jak będą starsi i beda miec taką potrzebe pewnie dosatna swoje pokoje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może te dzieciaki chcą mieć wspólny pokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afolop
A bardzo możliwe że im tak dobrze i że chcą razem, śpią całą noc przy zapalonym świetle ;)...Rodzice właśnie wychowani w domach... No wiadomo różnie ludzie mają...Ja akurat jestem zdania, że dzieci już w wieku przedszkolnym w miarę możliwości powinny mieć tzw. swój kąt...nie chodzi o to że mają tam same ciągle siedzieć, ale żeby miały przestrzeń tylko dla siebie. No tak 10-latek to może jeszcze nie wstydzić się siostry, co innego jakby to była 10-latka i 7 latek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co mAją kasę zazwyczaj dusi grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.40 pewnie masz racje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci też dlugo miały razem pokój i nie wynikało to z braku miejsca, bo na górze mamy trzy wolne pokoje. Lubili spędzać czas w swoim towarzystwie. Osobno mieszkają od roku a młodszy przez pierwsze miesiące kombinował jak tu by spać razem z bratem , bo źle mu było samemu. W pierwszych latach podstawówki lekcje najchętniej odrabiali na stole w kuchni mimo że mieli swoje biurko . Dzieciaki tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×