Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śmieszą mnie ludzie w związkach

Polecane posty

Gość gość

W rzeczywistości męczą się, wciąż mają problemy, a udają takich szczęsliwych :D Po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że tobie nie wyszło nie znaczy, że wszyscy tak mają nie wszyscy ludzie na świecie mają takie samo życie najwyższy czas przyjąć to do wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to się śmiej:) pokaż jak się smiejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny nieszczęśliwy stary kawaler/ panna udającego szczęśliwego. No ale nikt cie nie chce boś pasztet wiec co masz mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni wpierw kopulują do woli z babami nazywając je szmatami, a potem szukają żony dziewicy i naiwniaczki, czysta kalkulacja - która będzie ich dzifką sprzątaczką i służącą. Brońcie związków, brońcie i wmawiajcie sobie, że single są sami bo nikt ich nie chce. Potem będzie zd***** :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumiesz, jak spotkasz osobę którą pokochasz i ona Ciebie. Nie wszystkie związki tak wyglądają. Są takie gdzie prócz miłości jest szacunek, spokój i empatia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nasrane trzeba mieć we łbie żeby nie wierzyć że nawet brzydka baba chce być sama bo tak woli, bo nie chce ładować się w utopię! uwierzcie , widziałam już akcję jak koło grubaśnicy tańcował niezły towar i w dodatku ustawiony, dziany, a ona do niego "nie interesują mnie związki" ... :D A i tak nie odstraszyło go to od razu... dalej skakał, aż znalazł inną chętną. I krzyżyk jej na drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, niestety nie ma miłości szacunku ani empatii. kobiety pragną w nie wierzyć... i tylko dzięki temu te wartości jeszcze żyją. niestety, jedynie w sercach, nie realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej kurze domowej ewie3333 wyszło,bo wzięła rozwodnika z pasierbem i długami, żadna inna by go nie chciała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są związki gdzie jest miłość,szacunek,zwykle to wtedy gdy facet jest zakochany,a laska go oszukuje i ma gdzieś,a tak naprawdę marzy o kimś innym, z kim jej nie wyjdzie, bo gdy kocha to jest zaborcza :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydalice właśnie dlatego są brzydalicami bo chcą być same. nie zależy im dlatego na wyglądzie. proste i prawdziwe. jak ktoś taką zna to sam wie, nie trzeba tlumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:26 ty byś się tego dzianego i ustawionego od razu uczepiła brudnymi pazurami szmato, tylko żaden cię jeszcze nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak kochanie zakochanie miłość. kiedy zrozumiecie ze to tylko hormony które władają popędem ? i dlatego łączycie się w pary ale po 3 latach czar pryska. no i znowu wiekie zdziwienie płacz i zgrzytanie zębów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy wiecie o związkach i uczuciach w nich. A przepraszam. Zapomniałem, że teraz 3randki w miesiącu to już ,,związek" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda że "nieatrakcyjne' kobity nie mają parcia na związek i wyglądają jak wyglądają. x Dlatego Nie uwierzę nigdy w stwierdzenie, że babki pindżą się dla siebie :) to nieprawda. pindżą się bo mają parcie na samca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a samce głupiutkie prymitywy na takie lecą... :) a tak poważnie to żal mi głupich ludzi którzy myślą (starają się wierzyć i oszukują samych siebie) że w związku są szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Wiesz, mam identyczne odczucia co do Ciebie :O A właściwie to szczerze Ci współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie moje dawne psiapsioly mi się żaliły jakie są nieszczęsliwe ze swoimi partnerami, ale przed światem grały że jest inaczej! Plus typowe schematy takie jak udawanie na fb szczęśliwej idealnej rodzinki itp itd... I trudno się temu dziwić. Bo im było wstyd przyznać się do życiowych porażek, z których trudno się wykaraskać (wspólne mieszkanie, dzieci, kredyt itd) . Poza tym te ich wieczne nadzieje, że może jeszcze coś się zmieni na lepsze i tkwienie z palantami w złudnych mrzonkach. :O I tak życie ucieka tym ludziom przez palce. Na marzeniu o szczęściu i grze aktorskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w życiu chodzi o to, żeby tak je zorganizować aby takie marzenia się spełniły :) A co do palantów to ich zdanie w temacie własnego palantostwa jest pewnie zgoła odmienne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dwie przyjaciółki : jedna nadal się męczy w związku bo nie ma wyjścia (czwórka dzieci w wieku 30 lat). Druga przyjaciółka dopiero przejrzała na oczy po 7 latach. A taka głupia była - żaliła się wszystkim wokół, a mimo to trzymała się tego swojego knura jak tonąca brzytwy. Chore to jakieś. Ludzie chyba lubią się wykańczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo te co się boją samotności nie widzą innej opcji jak bycie w związku. To jest strach. Dlatego nie wyobrażają sobie że można być naprawde szczęśliwym jako singielka, a nie udawać szczęśliwej pary i robić dobrą minę do złej gry mimo, że na wielu płaszczyznach nie jest tak jak powinno w tymże związku. Taki naród. Omamiony dziewiętnastowiecznymi standardami modelu On (pan i władca z pilotem w ręku) + ona (zahukana kuchta) + bachory, które będą starały się powielać narzucony model, na który się napatrzyły. Wiele lat minie zanim baby się wreszcie ogarną. Póki co nie dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa 3333 >> Nie to, że mi nie wyszło. Odchodziłam bo chciałam, żaden facet ze mną nie zerwał. Ja po prostu wiele lat temu wreszcie przejrzałam na oczy!!! Też kiedyś wierzyłam w bajki, jak Ty. Kobieta jest z mężczyzną dla własnego bezpieczeństwa i zabezpieczenia. A facet dla dostępu do seksu. Należy również dodać, iż do monogamistów żaden samiec nie należy, więc mowy o zachowaniu wierności nie ma. No chyba, że dla ciebie codzienne walenie konia przy porno, napalanie się na ulicy i uganianie się za panienkami w barze czy w pracy to normalna rzecz w stałym związku "kochających się" ludzi. Za dużo widziałam i za dużo słyszałam o stosunku panów do własnych żon. No niestety, żal ale z prawdą należy się pogodzić i ją zaakceptować, zamiast się oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja max 3 lata z facetami wytrzymywałam.Obecny związek 5 lat już i nudzi mi się.Po co facet,nie trzeba dbać o siebie,żresz to na co masz ochotę i nie musisz paniczowi obiadu robić,chodzisz gdzie chcesz,szmacisz się kiedy i z kim chcesz a i najważniejsze nie musisz się spowiadać z życia własnego.This is live.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam kiedyś faceta , z którym musiałam nawet chodzić po bułki do sklepu bo on pan i władca musiał pilnowac żeby przypadkiem ktoś do mnie nie zagadał itp :O horror... i ja to nazywalam miłością... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby lubią być uwiązane na smyczy tylko po to by 'czuć się bezpiecznie' i być 'docenione'... w zamian za posługę i robienie z siebie szmaty, wniebowzięte są kiedy facet przytuli... no bo w końcu tak im braknie tych czułości, że sa w stanie się upadlać i upaść na dno dla swego mena :D i będą zażarcie bronić swych racji, bo ICH men to przecież chodzacy ideał :D ślepe, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam wszystkim odrobiny szczęścia. Najlepiej w miłości, cokolwiek to Waszym zdaniem znaczy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, to już nie można z kimś być tak po prostu szczęśliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, współczuje ci takich doświadczeń, ale nie wszyscy są tacy sami i nie wszyscy mają jednakowe życie, świat jest różnorodny pożyjesz tyle, co ja, to też to zauważysz chociaz może nie zauważysz, wtedy Twoja strata nie jestem ze swoim facetem dla bezpieczeństwa, bo sama sie obronię ani dla zabezpieczenia, bo sama się utrzymam jestem z nim dla przyjemności ja wiem, że niektórym jest to trudno zrozumieć, ale mało mnie to w sumie interesuje facet nie jest ze mną dla seksu, bo ten mógłby mieć za parę groszy na każde życzenie, to żaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×