Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to teraz beda zmuszac do urodzenia kalekich dzieci a po urodzeniu co wtedy?

Polecane posty

Gość gość

co z tą samotną matka, ktorą zostawi maż, ktora będzie żyła za najniższa krajową plus 300 zlotych z funduszu alimentacyjnego kiedy wizyta u profesora 200 zł, u lekarza zwyklego 150 dojazdy na rehabilitacje z niepełnosprawnym dzieckiem-koszta paliwo-koszta jak to będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialas o 150 zlotych zasilku pielegnacyjnego z mopsu miesiecznie:) starczy na parówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotnej matce z niepełnosprawnym dzieckiem ciężko będzie pracować. A alimentów nie dostanie, bo będzie miała za wysokie dochody. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie musiala pracowac, przeciez rehabilitacja dziecka chorego to koniecznosc, z nfz jest tylko 2 tygodnie rocznie przysluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie musiala kupować leki to tez wielkie koszty zainwestować w porzadny samochod, do wożenia niepełnosprawnego dziecka chyba jedynie jakies fundacje i apele w tv ją uratują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczycie ile bedzie porzucanych niepelnosprawnych dzieci i oddawanych do osrodkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem te wszystkie osoby co tak się plują o zakaz aborcji ze względu na chorobę dziecka powinny przez miesiąc iść w ramach wolontariatu do ośrodka dla niepełnosprawnych, albo pomagać rodzinom wychowującym dzieci niepełnosprawne. Jestem ciekawa czy nadal byliby tacy mądrzy. A jeśli nadal pozostali by przy opinii, że "trzeba rodzić" to dożywotnio powinni mieć obowiązek pomocy. W prawdziwym życiu nikt matce ze zdrowym dzieckiem nie pomoże, mało to chamów w autobusach co udają, że ciężarnych nie widzą, mało to osób co się burzą i w kolejce nie przepuszczą. Każdy mądry "Twój bachor, twój problem". Do pomocy nie ma nikogo, zwykłej życzliwości brak. Hipokryci interesują się brzuchem tylko wtedy gdy mowa o aborcji, a tak poza tym to "twoja sprawa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×