7tygodniowe dziecko ciagle wisi na piersi, wiecej niz przedtem. co to znaczy

zapier..ole sie przysiegam. mam ochote sobie te doje pourzynać a jeg komus oddac

Raz ze maluch moze miec skok rozwojowy. A dwa kryzys laktacyjny. Dzieć rosnie potrzebuje wiecej jedzenia, piersi musza zwiekszyc produkcje. Zjawisko zupelnie naturalne. Jesli nie musisz nic robjc, zeob sobie jedzenie, ksiazke I siup z maluchem do lozka Niech sie przystawia kiedy potrzebuje. Kilka dni I powinno byc ok. Mozesz tez sprobiwac cos na laktacje Mi osobiscie pomogl femaltiker I cierpliwosc. Choc moja znajoma jak wlasnie kryzys ich dopadl zaczela butle podawac, laktacja sie zmniejszyla I malutka teraz tylko na mm. To juz zalezy od Twojej woli I podejscia. Jesli chcesz karmic probuj walczgc jesli nie dasz rady przejdz na mieszanke :)

Hej, to że ma skok rozwojowy to kilka dni temu sobie uświadomiłam po lekturze pewnego źródła... tak że z tym masz rację. Ale to wiszenie na piersi naprawdę mnie wykańcza psychicznie do cna...czy podanie raz dziennie mieszanki zmieni cokolwiek, np. choć z raz maluch pośpi dłużej, czy jest to bez sensu?

Skok i zmienia się mleko. Nakarmienie butelka nie musi rozwiązać problemu bo dziecko ssanie piersi uspokaja A skok to dla niego stres. Tego butelka nie załatwi. No chyba ze jedynie o głód chodzi to może trochę pomóc dziecku ale tobie zaburzyć laktacje.

Pisalam tam wyzej. A teraz zgadzam sie z moja przedmowczynia. Podanie butelki napewno zaspokoi apetyt dziecka jezeli tylko o glod chodzi. Ale jesli potrzebuje poprostu ssac I byc blisko to raczej nic sie niezmieni. A tylko rozwali budujaca sie na nowo laktacje. Ale tak jak mowilam jezeli czujesz ze nie dasz rady odpusc, ale pewnie pomalutku jedna butelka za druga I poprostu na mm przejdziesz. Jesli masz troszke sily to jeszcze powalcz.

powalczę, ale kiedy bedzie wreszcie lepiej?>

Będzie lepiej, a kiedy to indywidualna sprawa dziecka, moje do 3,5 miesiąca super spokojne dużo spało rzadziej jadło teraz mało śpi dużo je;) mam pół roku.

Ja juz mam najwiekszy okres wiszenia za soba - malutka w niedziele konczy 9 miesiecy :). Poza tym wprowadzamy juz normalne domowe obiadki itd. Choc tez zaczelam dopiero po 6 miesiacu, bo wczesniejsze proby konczyly sie poplakiwaniem I problemami z brzuszkiem. Jakby co od razu Cie autorko uprzedzam, ze takich kryzysow laktacyjnych jest kilka - poczytaj sobie dobre zrodla np.blog hafiji. Swietnie wszystko opisuje I radzi. I buziaki dla Ciebie I malego Glodomorka Tulistworka :)

Moj synus tez tak wisial na cycu do 3 miesiąca a teraz ma 5 miesięcy i malo co chce ale tez mu daje owoce w słoiczkach ale uwierz mi będzie lepiej wiem cos o tym bo pierwszą córcie karmiłam 2 lata

ojej dziecko ma 7 tygodni a ty sie dziwisz? jestes matką czy masz 15 lat i urodzilas przez przypadek ?? przzwyczaj sie ze dziecko bedzie tak wisiało z rok,jak nie wiecej. jak nie nadajesz się na matkę trzeba było tyle nie pić .

Autorko nikt nie powie kiedy bo dzieci są różne. Możesz spróbować odciągnąć swoje mleko i tak mu podać porcję (a nawet lepiej żeby ktoś to zrobil) wtedy będziesz wiedzieć czy to głód czy jednak nadal chce ssać. Masz jeszcze maleństwo które jak nikogo potrzebuje wlasnie Ciebie. Szkoda by bylo teraz Go odstawiac. Wierze ze jestes zmeczona ale poczatki tak wlasnie wyglądają. koniec koncow to przejdzie i beda nowe atrakcje;)

20:13 glodomorka tulistworka :) to słodkie :) Macie racje ze nie warto się poddawać. Ja chciałabym karmić ok.6 miesięcy, może rok :)

Ciekawa jestem czym uspokajacie jak nie cyckiem, dzieci które od niego odstawilyscie jak był taki maleńki.