prośba o radę

Jesteśmy 3 lata, ja mam 32 lata a on 43. Rok temu urodziło nam się dziecko. Potem zaczęło się psuć, kłótnie, brak seksu. On siedział przy kompie a ja zajmowałam się małym lub domem. Zaczął pracę i po 5 miesiącach, akurat jak u nas było na maxa źle, on zaczął pisać i dzwonić do koleżanki z pracy. Trwało to 1,5 miesiąca nie tylko dlatego że to odkryłam ale i dlatego że mam dostęp do bilingów i widziałam częstotliwość dzwonienia i pisania. Wiem że w smsach było coś sprośnego między nami nie było seksu. Ostatnio syn miał urodziny i partner wypił trochę i powiedział że zakończył tą znajomość bo ta koleżanka zapytała go "A gdybym Cię kusiła?" On mi powiedział że nie chce mieć z nią nic wspólnego, że ona go nie interesuje jako osoba, że tylko rozmawiał, że kocha tylko nas. Bylismy kupić prezent dla syna i partner postanowił kupić nam obrączki, zachowanie też się zmieniło jak jego tak i moje. Całkowicie ją zablokował na fb, nie kontaktuje się. Przyznał że żałuje i że gdyby wiedział że tak się to wszystko potoczy to by nie zaczynał tych rozmów dla naszego dobra. teraz proszę o radę: Sprawdzam bilingi i nie kontaktuje się. Z wcześniejszych bilingów wynika że coraz rzadziej się z nią kontaktował. Jak mam nie myśleć o tym, jak się skupić na tym co zrobił żeby było lepiej i co robi żeby było lepiej, na zapewnieniach. Może jakiś mężczyzna mi coś doradzi.

ahahah burkowa k****a przy klawiaturze. no trzymajcie mnie bo spadne z fotela ginekologicznego na ktory ponoc weszlam w zamszowych czulenkach. ty psie czujesz to? :D

Ktoś coś