Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nikomu z rodziny nie podoba się imię jakie wybraliśmy synkowi

Polecane posty

Gość gość
Wy na prawde sie przejmujecie co o wybranym imieniu mysli rodzina? Dajcie spokoj...przede wszystkim ma sie wam podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprę osobę z 22:26. Staś to imię z zupełnie innej beczki niż Artur. Sama mam syna Arturka, który ma rok i uważam, że to świetne, bardzo męskie w brzmieniu, ponadczasowe imię. XXX Miałam kolegę Artura, który w podstawówce robił kupę w gacie, do dzisiejszego dnia imię Artur i zapewne wszystkim, którzy go znali kojarzyć się będzie nieciekawie, także dla mnie nie jest to bynajmniej męskie imię, poza tym nieładne w brzmieniu, jak widać każdemu podoba się co innego, to rodzice wybierają imię i nie ma co się wp*****lać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa mojej siostry mieszka za granica i ona mówi żekiedys moze tam wyjadą ,dlatego kiedy urodziła synka ma 3 miesiace dała mu na imię Rafael chyba zle napisałam ,,,,bo mówi ze w razie gdyby tam wyjechali bedzie pasowac,mnie sie nie podoba nawet jej maz był przeciwny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha to jeszcze raz ja z godziny 07:34. Jeszcze ci powiem jedną rzecz autorko. Jakby mąż się nie zgadzał na to imię to wtedy byłby faktycznie kłopot, ale ty i mąż już podjeliście decyzję że oboje chcecie to imię więc dalsza rodzina i jej gusta to już żaden kłopot! Każdego można pouczyć kto nie ma dzieci że imię będzie sobie wybierał dla dziecka jak będzie miał swoje własne, a temu kto ma już własne to pouczyć że swój gust realizować trzeba było na swoich dzieciach i tyle. Co do takich imion jak autorko wybrałaś jak to ktoś nazwał dla dziadków to wg mnie jest to moda która już sie rozpoczęła i będzie się kręcić. Jest to alternatywa przeciwna do tych imion które już widzimy naokoło i już ich liczebność zaczyna nudzić. Tą modę rozpoczeli polscy celebryci kilka lat temu i spokojnie ona już sobie wkracza do ludzi normalnych. To jest dobra tendencja, bo te Olivierki już zaczynają irytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie jest wołać na słodkiego 4 latka Staś, ale szczerze wątpie czy 8 latek a pożniej 18 latek będzie doceniał piękno swojego imienia Stanisław. Mam kolegę 25-letniego Zbigniewa i wiem jakie gość ma życie, ciągłe komentarze na temat jego imienia jak dla 70-latka, unika jak może pełnej nazwy swojego imienia, akceptuje tylko zdrobnienie Zbyszek, ale kurde co to za życie? Jego imie nie jest jakies szczególnie obciachowe a mimo to ma z tym problem. Grunt, że rodzice mogli pokazać, że są wyjątkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten two kolego to ma cos z głową Zbyszek to normalne popularne i całkiem fajne imie,w urzedach czy w dowodzie tylko jest Zbigniew a tak to normalnie Zbyszek mam 40 lat i wtedy była moda na Zbyszków i dlatego znam ich całkiem sporo i zaden z nich nie miał z tym problemu, imie do dzis popularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Miałam kolegę Artura, który w podstawówce robił kupę w gacie, do dzisiejszego dnia imię Artur i zapewne wszystkim, którzy go znali kojarzyć się będzie nieciekawie, także dla mnie nie jest to bynajmniej męskie imię, poza tym nieładne w brzmieniu, jak widać każdemu podoba się co innego, to rodzice wybierają imię i nie ma co się wp*****lać. " Zapewniam cię że gdyby ten twój kolega nosił imie takie które dziś ci się najbardziej podoba to już byś tego imienia nie chciała. Tak to już jest. Poza tym nie trzeba robić czegoś upokarzającego by imie już sie nie kojarzyło specjalnie miło. Wystarczy że ktoś z przeszłości sie chamsko zachował wobec nas lub sie nie podobała czyjaś powierzchowność żeby dane imie odrzucać a i nawet czasem szerzej sie idzie. Ja w ogóle patrzyłam aby moje dziecko nosiło imie takie z którym nie miałam styczności w swoim otoczeniu, bo po prostu uważam że poznałam już jednego Pawła, Tomka, Arka, Maćka itd. itp. i nie potrzeba mi drugiego takiego samego imienia mieć w postaci mojego syna. Nawet jeśli ktoś z przeszłości nie kojarzył mi sie jakoś źle. Poza tym nie wiem po co właściwie tak konkretnie napisałaś o tym koledze. Oczekujesz że tego powodu ktoś inny sobie obrzydzi imie które wybrał swojemu dziecku ? To jesteś głupia, bezmyślna dziewucha i tyle. Jakbyś mi podała swoje własne imie to stałoby sie dla mnie synonimem głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 40 lat a nie 20, widzisz subtelną różnicę w dwóch dekadach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzeróżnicy w 2 dekadach bo syn sasiadów 9-10 letni mana imie Zbyszek czyli imie które byłoi i jest na czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka: braliśmy pod uwagę jeszcze Szymona i Roberta, ale żadne z nich nie podoba nam się jak Staszek właśnie, mamy w rodzinie jednego wujka o tym imieniu to bardzo kulturalny i sympatyczny człowiek i z nim nam się właśnie kojarzy. Nawet wczoraj rozmawiam przez tel ze swoją koleżanką i zapytała, więc mówię jej, a ona : ojej a czemu tak? Powiedziałam, że nam się nie podobają nowoczesne udziwnione imiona (ona nazwała syna Alan), z czego za każdym razem śmieje się mój mąż, oczywiście nie jej w oczy), powiedziala, żebym się nie martwila, bo ona wymyśli jakieś fajne imię i mi.wyśle smsem. LITOŚCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy macie coś z głową. Rówieśnicy rzadko docinają komuś z powodu imienia, raczej chodzi o to jaka jest ta osoba. Jeśli taki Ryszard jest fajnym chłopakiem, a znam takiego, to nikt nie będzie się z niego nabijał. Ale jeśli będzie życiową sierotą to wiadomo, że tak będzie. Widzę, że tylko nudzące się mamuśki i teściowe krytykują imiona nadawane dzieciom. Żeby faceci tak robili? Rzadkość! Okropne są baby mówiące "nie podoba mi się ta moda". NIKOGO NIE OBCHODZI TWOJE ZDANIE! Znam z******tych Staszków, Ryśków i Edków w wieku 20+ i nigdy nie narzekają na swoje imiona. A ta z powyższej wypowiedzi co ma na imię Maria i chciała je zmienić to niech się w łeb porządnie walnie. Normalnie się wkurzyłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wspaniale, że nie widzisz róznicy i czujesz się jak nastolatek, ale dla mnie jestes dziadkiem. A dziecko sąsiadów tez jest pewnie przeszczęsliwe z powodu imienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Stanisław to przepiękne imię. Podoba mi się też Franciszek, Fryderyk, Aleksander, Borys, Julian i wiele wiele innych. Alan też jest ok. I Matylda też. Nie wiem po co takie czepianie się. Słabe to jest. A już gadanie "znałam jedną Dorotę w podstawówce i jadła gile i to imię jest dla mnie ohydne" jest co najmniej śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie Staś to ładne imię. A co do staromodnych imion i wstydzenia sie dzieci to tylko i wyłącznie zależy od rodziny jak bedą nazywać i odnosić sie do dziecka. Ja mam 25 lat i nazywam sie Alina i na tamte czasy tez było to imię starodawne i żadne dzieci nie nosiły takich imion ale w tym momencie cieszę sie ze tak mi rodzice dali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie to, że mam Stanisławów w najbliższej rodzinie (zarówno mojej jak i męża), poważnie zastanawiałabym się nad tym imieniem. Jest piękne i pasuje do każdego wieku. Mały Staś, nastolatek Staszek, pan Stanisław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wspaniale, że nie widzisz róznicy i czujesz się jak nastolatek, ale dla mnie jestes dziadkiem. A dziecko sąsiadów tez jest pewnie przeszczęsliwe z powodu imienia --- ty jestes nienormalna zakompleksiona jakas jasnie pani i durna ksiezniczka skoro osoba 40 letnia jest dla ciebie dziadkiem, ile pani lat masz durnoto i jak jasnie ma na imie posmiejemy sie wszyscy, ciekawe jakiej tolerancji bedziesz uczyc swoje dziecko ,pewnie takiej nienawiści i nietoleracncji jaka jest u ciebie, wydaje ci sie ze wszystkowiesz i jestes najmadrzejsza i ekspertka od imion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba z 9;32 i 9 ; 44 - jest jakasnawiedzona , niemusi ci sie podobac imię Zbyszek ale z kadwiesz ze wszyscy o tym imieniu są tacy nieszcześliwi, czy 20 lat temu czay teraztoimięjest i napewno bedziei co maja dekady do tego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staś mi się podoba, staramy sie o fasolkę jak się uda i bedzie chlopiec tez będę brala te imię pod uwagę. Jaś czy Antoś jest ich dużo . ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wspaniale, że nie widzisz róznicy i czujesz się jak nastolatek, ale dla mnie jestes dziadkiem. A dziecko sąsiadów tez jest pewnie przeszczęsliwe z powodu imienia --- ty jestes nienormalna zakompleksiona jakas jasnie pani i durna ksiezniczka skoro osoba 40 letnia jest dla ciebie dziadkiem, ile pani lat masz durnoto i jak jasnie ma na imie posmiejemy sie wszyscy, ciekawe jakiej tolerancji bedziesz uczyc swoje dziecko ,pewnie takiej nienawiści i nietoleracncji jaka jest u ciebie, wydaje ci sie ze wszystkowiesz i jestes najmadrzejsza i ekspertka od imion ----------------- PRZEPRASZAM JUŻWIEM ty pewnie masz na imie JESSIKA albo Vanessa ,,ANDŻELINA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rówieśnicy raczej nie będą się śmiać z tego imienia z kilku powodów. Po pierwsze rzeczy w którymi dzieci się stykają w przedszkolu są dla nich normalne, naturalne, a więc nawet jak tam spotkają jakiegoś Ryśka czy Wieśka to dzieci w wieku przedszkolnym nie posiadają jeszcze uprzedzeń ani skojarzeń takich jak dorośli, wychowują sie z danym imieniem i sie z nim oswajają. Po drugie w przeciągu ostatnich co najmniej 5 lat jak nie wiecej widze że ludzie dookoła mnie właśnie nie wstydzą sie nadawać swoich dzieciom takich imion i nadają je odważnie i tak mam swoim otoczeniu dwóch Franków, Jasia, Antka a więc takie imiona teraz nie są rzadkością, nie są już dziwne. Może w latach 90-tych gdy człowiek uciekał ku nowoczesności nadanie niemowlęciu imienia Staś kłóciłoby się z otoczeniem i byłoby ryzyko że ktoś by sie śmiał ale teraz już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopisze swoją opinię do tego "co czuje nastolatek". Wiek nastoletni to etap rozwoju który przemija. Osobiście coś co mi się podobało w wieku nastoletnim to dziś uważam za brzydkie a to co uważałam za brzydkie to dziś wydaje mi się piękne także dobieranie imienia pod nastolatka to też nie jest gwarantem tego co właściwe, odpowiednie. Poza tym też nie przewidzisz gustu swojego dziecka ani jego charakteru. Nawet jak mi dasz imie takie jak mają wszyscy to ono w etapie buntu i tak może ci wyskoczyć z pytaniem czemu dałaś takie zwykłe imie że bo wolało inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tragiczne to imię wybraliście nie pasuje do Artura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem skąd pogląd że imiona rodzeństwa mają w jakiś sposób ze sobą pasować. Przecież to są różni ludzie. Wiecie co no kiedyś ktoś sobie też wymyślił że torebka ma pasować kolorem do butów a teraz odwrotnie, mówią że to obciach. Tak to już jest z tymi ludziskami. Każdy bedzie wciskał że co innego jest właściwie. To już faktycznie najlepiej robić pod swój gust bo jeszcze sie taki nie narodził co by wszystkim dogodził a i tak już zupełnie by wtedy nie dogodził samemu sobie i pal uj z takim życiem pod innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem, dlaczego jak ktoś wyzywa Brajanów, Jessici (ok, przesada) ale przy tym jakieś Sandry, Angeliki, Nikole czyli już oswojone w naszym języku imiona to jest dobrze, ale jak komuś się starodawne nie podobają Staszek, Zbyszek to już jest prymityw i w ogóle nie zna się. Tylko jedna strona ma monopol na prawdę? Mnie sie takie imiona kompletnie nie podobają, Stasiek brzmi obleśnie, nie rozumiem mody na starodawne imiona, wolę klasyczne Anna, Piotr albo zwyczajnie ładnie brzmiące, ale nikt mi nie wmówi, że Stasiek czy Franek brzmią super, na pewno nie w polskim języku. Ponadto teraz tych jak i Antków, Janków jak psów, więc nic nikogo dziwić nie będzie ba, będzie jednym z wielu w klasie najpewniej! Moi dziadkowie i wujkowie tak mieli na imię, w takim stylu, których znałam i nie dałabym bo kojarzy mi się ze starym pokoleniem i od razu ich widzę przed oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie rozumiesz zachowania które sama sobą prezentujesz więc może to przemyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanisław to ładne imię, polskie i jest od niego dużo zdrobnień. A poza tym to rodzice dziecka decydują, jakie imię będzie nosił maluch nie dziadkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tu autorka: braliśmy pod uwagę jeszcze Szymona i Roberta, ale żadne z nich nie podoba nam się jak Staszek właśnie, xxx To ja od synka Arturka. My właśnie z mężem planujemy dać Robert, jeśli będziemy mieli drugiego synka i nam się nic nie odmieni do tej pory. Na tym forum też już się kiedyś wypowiadała kobieta, która ma dwóch synów o tych imionach. One do siebie pasują. Szymon też ładne i też rozważałam ale zbyt popularne w ostatnich latach, więc je odrzuciłam ostatecznie. Oczywiście Ty możesz mieć inne zdanie, bo to Twoje dzieci, ale ja uważam, że imion rodzeństwa powinny pasować do siebie, być jakby z jednej bajki. Porównanie o dopasowywaniu torebki do butów nie jest trafne, bo nie o to chodzi, ale wyobraź sobie, że np. masz 3 córki: Julię, Wiesławę i Vivienne (czy jakoś tak). No kogel mogel po prostu i nie wiadomo, co rodzice mieli na myśli. Jasne, że każde dziecko to oddzielna istota, ale dzieci, szczególnie między którymi jest niewielka różnica wieku, mają często wspólnych znajomych. Jeden zapoznaje drugiego ze znajomymi itp. Rozmowa: -Cześć Natalka, kto to? -Cześć, to mój brat Mieczysław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to wasze dziecko i tak naprawde do was nalezy ostateczna decyzja i jezeli Wam sie podoba to tak nazwijcie synka. Mojego męża brat jutro zostanie tatusiem i też bedzie Staś juz dawno wybrali imię i teściowej sie nie podobało ale oni powiedzieli ze to ich dziecko i tak bedzie miało na imię. Poza tym ktos pisał ze Stanisław to wredny, nie prawda, moj szef sie tak nazywa i lepszego szefa nie mogłam sobie wymarzyć. Nasza kruszynka przyjdzie na świat dopiero w marcu i chcemy nazwać Hanna albo Antoni. Teściowej oczywiście nie pasuje ale ja juz dawno podjęłam decyzję i tak zostaje. Nie słuchaj innych tylko rob to co Ci serce podpowiada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam Staszka i spotkałam sie z oporem rodziny. Postawiliśmy na swoim i dziś nikt nie wyobraża sobie że mógłby mieć inaczej na imię. To Wasze dziecko o Wy decydujecie. A nie ma imienia na świecie ktore by sie wszystkim podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Wawie i tutaj co drugi chłopak to Staś..Albo Franek i Jaś... No spoko, ladne imię, ale kurde, nie chciałabym mieć dziecka z takim oklepanym imieniem. Stachuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×