Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Hartowanie dziecka w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

2 rok w przedszkolu i szczerze mam dość. 1 - 2 razy w tyg wycieczka. Dzisiaj u nas jest 7 stopni, słońce świeci, ale wiej***ardzo zimny wiatr, w nocy był przymrozek. Pojechaliśmy do przedszkola a Pani mówi, że wycieczka za miasto na około 1,5 - 2 godziny. Zabrałam dziecko do domu z powrotem. Ja rozumiem, że wycieczki są fajne, ale teraz mnie to już przeraża. We wtorek wrócił do przedszkola po zapaleniu oskrzeli. Zachorował po wycieczce, było zimno i pojechali na ognisko. Oczywiście plecy mokre od biegania i moment go łapie. Nie jestem zwolennikiem siedzenia w domu, ale do chol. jasnej są jakieś granice wszystkiego. Rozmawiałam już z Paniami 2 razy i nic nie dociera. Jak jest ładna pogoda to super ale jak mój pies nawet nie chce wyjść na dwór to po co zabierać dzieci??? Zmniejszać liczebność grupy chyba. Niektóre matki pewnie nawet nie wiedzę, że ich dziecko jest na wycieczce. Nie wiem jak to załatwić. U Was też tak hartują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poruszyłabym temat na zebraniu w obecności innych rodziców. I szczerze to faktycznie miałabym podejrzenia że chodzi o zmniejszenie liczebności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego syna była wycieczka zaplanowana na wczoraj ale została odwołana ze względów pogodowych właśnie dziwne, ze u ciebie dzieci pchają na to zimno i wiatr zimno może być, ale silny wiatr, ulewa nie sprzyja niczemu, ani integracji, samopoczuciu czy zwiedzaniu, poza tym w taki wiatr jest niebezpiecznie, bo gałęzie leca na łeb na szyję, wiec jeszcze jeden argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna sytuacja tak dużo tych wycieczek??? i nie wyobrażam sobie abym przyprowadziła dziecko i dopiero dowiedział sie o wycieczce. TYm bardziej ze aura nie sprzyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to prywatne przedszkole. Nikt się o nic nie pyta. Na kartce do płacenia jest rubryka: wycieczki. Około 100 zł mc wycieczki. Ile razy tak było że nawet nie wiedzieliśmy, że gdzieś podróżują. Teraz słońca nie ma za to wiatr większy. Tam stawiają na rozwój dzieci, ale wszystko ma swoje granice. Gdyby to było państwowe przedszkole to byłoby pewnie inaczej. Część choruje, część nie po atrakcjach ale czesne jest takie samo czy chodzi czy nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w przedszkolu wychodzą do ogrodu niezależnie od pogody -także w czasie ulewy, burzy itd. Ale obowiązkowe jest gumowe ubranie i kalosze. Przedszkole prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO. No to mają sposób, by w grupie było mniej dzieci za taką samą kasę. Poruszyłabym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zebranie już było, ale nas nie było. 2 rozmowy z Paniami nie przyniosły efektów. Spacer rozumiem, ale te wyjazdy.... Nasz nie siedzi, nie chodzi powoli, tylko zawsze krzyczy i biega do utraty tchu i są tego efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dyrekcji nie pójdę ponieważ to oni wymyślają wszystko. Tak myślę, że to sposób na pozbycie się części dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrałabym stamtąd dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w przedszkolu wychodzą do ogrodu niezależnie od pogody -także w czasie ulewy, burzy itd. Ale obowiązkowe jest gumowe ubranie i kalosze. Przedszkole prywatne. x masakra wypisałbym dziecko z takiego przedszkola. ludzie nie przesadzajcie, kto normalny wychodzi na deszcz, wiatr czy burzę??? każdy idzie jak musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko! dobrze że moje dziecko chodzi do normalnego, państwowego przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy frajerki jeszcze za to płacicie... a potem drugie tyle do apteki jeszcze zaniesiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w prywatnym mają w nosie że dzieci chore bo i tak tyle samo skasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMuminkowa
Hahhaah . Moje dziecko ze swoja przedszkolna grupa 4-latkowie w poniedzialek bylo 7 godzin na wycieczce w gory . Siedem. Tak. Pogoda : wichura i deszcz. Dziecko mega szczesliwe , zmeczone pozytywnie . Odpowiednie ubranie i po sprawie . Dzieki temu , ze zawsze , codziennie spala w wozku na zewnatrz ( rowniez w zimie) nie wiemy co to katar i nudy w domu :-) . Nikt nie wypisuje dziecka z takiego przedszkola bo tu gdzie mieszkamy to normalny program przedszkolny. Takze welna dziewczyny , kalosze i na dwor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×