Płacenie na randkach

No ale z tą walizką niestety wracał do domu teściów.To musieli być bardzo tolerancyjni ludzie.

Jeżeli dziewczyna chce zapłacić za siebie, to bardzo dobrze o niej świadczy. Oczywiście nigdy na to nie pozwalam, ale od razu dziewczyna ma wielkiego plusa, bo widać, że nie ma roszczeniowego, takiego księżniczkowatego podejścia, tylko ma klasę i dumę. Tyle, że wiele głupawych Polek ma o sobie zbyt wysokie mniemanie i im się wydaje, że im się wszystko należy i że chłopak ma wręcz obowiązek za nie zapłacić. I naprawdę nie chodzi o kasę, nie o 7 czy 10 złotych, jak sugerują tu niektóre pustaczki. Tylko o sposób bycia. Albo ma się klasę albo jej nie ma. Jak się ma roszczeniową postawę od pierwszej randki, to wiadomo, że potem taka laska będzie chciała żerować na facecie cały czas, bo "jej się należy".

gośćdziś . ble ble ble ble.

A ja jestem ksiezniczka i takie p****y mam gdzies.zesraj sie z ta twoja zakichana kawa :P

Polki to chamki i pasozytki.

O co chodzi tej pustaczce z ta kawa? handluje nia czy co?

A ja tez jestem ksiezniczķa i z zadnym smieciem sie nie umawiam .

to wg mnie małostkowe proponować że zapłacę,tylko bardzo przyziemni mają takie problemy,klasy nie poznasz po takim geście,tylko po całokształcie ,a nie po propozycji podzielenia rachunku,mam miłego do spotkań zdarzyło mi się wyciągać pieniądze słyszałam tylko zebym go tak nie traktowała,i to jest ten poziom który lubię

Lubisz jak kogoś wykorzystujesz? Spoko, każdy by lubił.

Ja to jeszcze oczekuje prezentu na spotkaniu i luksusowej restauracji.Inaczej sie nie umawiam

Z tobą też się nie umawiają i jest okej :)

Ja tez spodziewam sie fajnej restauracji. Randka to RANDKA ,nie jakies byle co.

dzis czytala historie pewniej dziewczyny ktora na portalu poznala faceta, w koncu sie umowili, poszli do jakiejs knajpki, pan jak zobaczyl ze kawa kosztuje 8zl , tak wstal ubral sie i wyszedl, doslownie, przeklinajac wczesniej ze powariowali z cenami, zostawil dziewczyne sama i poszedl :D hahaha gorzej juz chyba byc nie moglo

Up

Byłam ostatnio na randce, chciałam się podzielić rachunkiem ale facet mi nie pozwolił, nawet szybciej niżja wyciągał kartę i mówił do sprzedawcy, żeby przyjął od niego.. dziwnie się czułam, jak jakaś biedna.. A po kilku dniach dowiedziałam się, że on do mnie przyjechał (był z innego kraju), i nic z tego nie miał.. Oczywiście wiadomo o co chodziło, chociaż w trakcie rozmów mówił, że też nie robi tego na pierwszej randce.. I badz tu mądry :)

najgorzej jak sie trafi na sknere i chama

gość dziś najgorzej jak sie trafi na sknere i chama A tobie co zrobił?

Sknera i cham pasuje do pasożytniczych polskich "księżniczek". Jedni warci drugich.

Facet ma pokazać ze sie stara, inaczej nici z seksu

No... i to dlugo musi sie starac.

"A tobie co zrobił? " nie wyroochał

ale z ciebie debil dziś [01:14

gość dziś No... i to dlugo musi sie starac. A w przeliczeniu na randko-godziny to ile by wyniosło to staranie?

super sprawa!!!!! sprawdzam tym mężusia czy mnie nie kłamie :) www.zlokalizuj.xweb24.pl/l/3/lokalizacjagsm

Kobieta ma pokazać że się stara, inaczej nici z seksu.

Randko-godziny... Rozpedz sie i walnij w mur betonowy baranie:P

Nie zrozumiałaś ironii oślico.

Ma byc luksusowa restauracja, kwiaty i prezent

Dla luksusowych prostytutek?

Twoje prostytutki to niezwylke luksusowe i luksusowo dostajesz kazdego rodzaju syfy w pakiecie osle skonczony.