Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy spotakliście sie w życiu z prawdziwą biedą?

Polecane posty

Gość gość

macie sąsiadów/znajomych żyjących w skrajnym ubóstwie z przymusu bądź z niezaradności życiowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
oczywiscie nawet w mojej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czy to prawda,że " biedę się dziedziczy " czy można wyjść z biedy i patologii i coś osiągnąć w życiu pomimo złych wzorców wynoesionych z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyłam skrajne ubóstwo, głód, utratę domu, a potem ciągły strach o utratę domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:30 ale udało Ci sie z tego wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej więcej się udało. Jeszcze sporo pracy przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w dzieciństwie żyłam w biedzie nie pamiętam abym miała jakieś ciuchy kupowane . Zawsze używane po kimś. Często byłam głodna. Nie miałam wc w mieszkaniu tylko tzw.wychodek. bieda straszna. Okropne warunki. Ojciec alkoholik. Teraz mieszkam w ładnym czystym mieszkaniu mam dobrą pracę nie zarabiam kokosow ale jak na mój start jaki miałam uważam że dobrze sobie poradzilam. Moje dziecko ma dobre warunki rozwoju. W życiu bym nie zdecydowała się na dziecko gdybym miała warunki jak za dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tak. Przykre jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im wiecej dzieci tym wieksza bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
11:45 teraz jak jest 500plus to im więcej dzieci tym większy dobrobyt jest. Najgorzej mają samotne matki z jednym dzieckiem pracujące za grosze albo młode osoby po szkole bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he he, dobrobyt od 500 zł? ty chory jesteś? patus przepija 500 zł w jeden tydzień. i prawda, te 500 zł zabierają samotnym matkom, co mają po jednym dziecku, a czsem to jedno dziecko jest nieuleczalne chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałem o rodzinach wielodzietnych. Pomnóż sobie 500×6 to jest 3000 a jak ktoś ma 8 dzieci to jest 4000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
Pisałem o rodzinach wielodzietnych. Pomnóż sobie 500×6 to jest 3000 a jak ktoś ma 8 dzieci to jest 4000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 90 nie było 500plus więc nie porównuj człowieku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, znam taki dobrobyt, jak dostali te pieniędze to chodzą z głowami do góry, że im przez dziury w nosie resztki mózgów widać. ale żeby oddali pieniądze, które maja popożyczane od ludzi to niekoniecznie. a teraz pytanie, dla ósemki dzieci to im wystarczy trzy tysiące, żeby im kupić mieszkania? gdzie ten dobrobyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jest 500 wczesniej nie bylo, wiec bieda az piszczala ale nie wiadomo, czy za rok 500 nie wycofaja, a kasa bedzie niezaoszczedzona a wydana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrobyt to nie jest ale to prawda ale nie żyją też w biedzie. A temat jest o skrajnym ubóstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak w mojej rodzinie ale to wszystko wynik lenistwa i jakiegos dziwnego postrzegania rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 wycofaja niedługo, bo już brakuje pieniędzy w budżecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czasu. 500 plus dla rodzin wielodzietnych z problemami to wyrzucanie kasy w bloto. Madry czlowiek zainwestuje je w dziecko, wysle do szkoly jezykowej, na zajecia muzyczne, oboz sportowy. Zas ludzie ktorzy pomimo tego ze ich nie stac na normalne zycie robia dziecko za dzieckiem nigdy nie zagospodaruja pieniedzmi darmowymi. Ojciec sobie kupi nowy telefon albo uzywany samochod, matka nowe ciuchy a dzieci jak byly bez szans w stosunku do rowiesnikow tak dalej beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa bieda sie nie obnosi bo sie wstydzi ubóstwa. Natomiast te rodziny wielodzietnie albo jakaś patologia, te osoby są ubogie na pokaz tak naprawde stać i na piwo i fajki i tablet. Wszystko z socjalu. A koło mnie mnie mieszka staruszka z 600zł emerytury ile my sie musimy nagimnastykować, żeby przyjęła jedzenie albo środki czystości. Wstydzi sie prosić o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam koleżankę która zyje w skrajnej biedzie. Teraz jej się poprawiło przez 500+ bo jest samotną matką wiec dostaje na dwoje dzieci. Ale nie wiele bo w sumie ten 1000idzie na wynajem mieszkania...no ale przynajmniej mieszka w przyzwoitych warunkach nie tak jak wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:10 dokładnie tak jak piszesz. Mój kolega ma firme budowlaną i jak tylko weszło 500plus dwoch pracowników (jeden 6 drugi 4 dzieci) zrezygnowali z pracy, bo dochód przekraczał 800zł za osobę. Teraz opowiadał, że jedna żona dzwoni z płaczem i prosi żeby go wziął spowrotem bo nic nie robi tylko chleje na umór. Ale kolega już wziął ukraińców na ich miejsce. Oni nie marudzą tylko tyrają za 10zł za godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest sie czym chwalic ze sie za prace fizyczna pplaci 10 zl za godzine. Poy****y jest ten kraj. Ludzie w miastach robia za najnizsza krajowa zeby dzieciom dac szanse na lepsze zycie a po wsiach baby siedza na krusach, rodza dzieci dostaja 500+ na starosc maja emeryture z krusu a maz robi na czarno u sasiada i z mopsu sie nalezy i ue jedzenie. I jeszcze sie chwala co za te pieniadze kupili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jak ziemi nie można sprzedawać komu sie chce to sie wieśniakom ukróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćT
no i uważam, że biede sie jak najbardziej dziedziczy bo jak rodzice nie pomogą na starcie to ciężko sie odbić od dna.po pierwsze dlatego, że nie ma kasy na nauke itp.po drugie dlatego, że od małego są nauczeni jak żyć z socjalu więc po co sie mają trudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, litosci, NIE dziedziczy sie biedy, tylko dziedziczy sie BRAK umiejetnosci zarzadzania pieniedzmi. W Polsce bardzo wielu ludzi zyje za bardzo male pieniadze (np. prawie wszyscy emeryci! ), ale wiekszosc z tych osob zyje SKROMNIE, a NIE w biedzie. Bieda bierze sie z tego, ze czlowiek nie umie zarzadzac swoim budzetem, pozycza pieniadze np. bierze chwilowki, kupuje cos na kredyty, a potem to cos kosztuje go TRZY RAZY DROZEJ niz gdyby sam zaoszczedzil + troche poczekal. Dzieci z rodzin, gdzie matka i ojciec nie umieja zarzadzac pieniedzmi, potem same tez CZESTO nie potrafia (ale sa i dzieci, ktore sa madrzejsze od rodzicow). Trzeba umiec okreslic ile mamy na dach nad glowa i oplaty, ile na jedzenie i utrzymanie, ile skladamy na przyjemnosci, ile zostawiamy na czarna godzie (chocby 50 zl miesiecznie, ale tej kwoty nie ruszamy pod zadnym pozorem). A potem trzymamy sie swojego planu. Branie pozyczek jesli sie nie ma pieniedzy to SKRAJANA GLUPOTA, bo jak czlowiek ma malo pieniedzy, to nie stac go na placenie dwa razy drozej, tylko po to zeby miec juz!!! A potem brakuje na jedzenie... Inna sprawa jest alkoholizm w rodzinie. Wtedy mamy do czynienia z patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co drugi z beneficjentów MOPSU lub GOPSU ma chorobę alkoholową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych, ktorzy pisza o duzej ilosci dzieci w biednych rodzinach: ja znam bardzo duzo rodzin z 4 czy 5 dzieci. Wszystkie sa BARDZO BOGATE. Naprawdę bardzo bogata. Na Zachodzie biali, bogaci ludzie maja duzo dzieci, bo dzieci daja radosc, szczescie, poczucie sensu zycia. Tylko tam ludzie oceniaja czy stac ich na dzieci. Im sa bogatsi, tym maja wiecej dzieci - to od razu widac. Normalna rodzina ma dwojke, a bogata piecioro. Czasem slysze, ze mowia, ze chcielby jeszcze jedno czy dwoje dzieci, ale ich nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce wszystko stoi na glowie, duzo dzieci kojarzy sie NIEKTORYM ( a szczególnie biedocie) z patologia. Popatrzcie na zamoznych Polakow, wiekszosc ma co najmniej dwoje-troje dzieci lub nawet piecioro. Przyklady: Mateusz Szczurek - piecioro Komorowscy (b.prezydent) - piecioro Pawel Poncyliusz - czworo Morawiecki (minister) - piecioro Marek Jurek - czworo Przemysław Wipler- piecioro Kluzik-Rostkowska - troje Elżbieta Bieńkowska - troje Waldemar Pawlak - troje Janusz Piechociński - troje Konstanty Radziwiłł (min. zdrowia) - ośmioro A to tylko pare przykladow. Wiekszosc zamoznych ludzi ma duzo dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×