Gość Hujanin Napisano Październik 9, 2016 Niezmiernie mnie irytuje pewna c*****a prawidłowość, która zawitała do nas wraz z rozwojem tych wszystkich galerii handlowych, markowych sklepów itd. a więc już czas jakiś temu. Mianowicie jako facet w średnim wieku, który raczej niechętnie biega po tego rodzaju przybytkach nie mogę się za cholerę wstrzelić z kupnem ubrania gdy właśnie go potrzebuję. Okazuje się, że dzisiaj aby kupić w markowym sklepie coś co wygląda i pasuje to trzeba o tym myśleć dużo wcześniej. Przykład – potrzebujesz czegoś na zimę, to już teraz chociaż jeszcze nie ma śniegu i temperatury nie spadają poniżej zera musisz się rozglądać i wybierać bo potem usłyszysz, że teraz to wchodzi kolekcja (uwielbiam k*****a to słowo) wiosenna i chociaż jest jeszcze zima to możesz zacząć wybierać sandałki albo krótkie gacie. I odwrotnie. Nie ogarniam tego pędu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach