Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wy mieścicie wszystko w lodówce?

Polecane posty

Gość gość

może głupie putanie ale czy nie brakuje wam miejsca na wszystko w lodówce? Ja mam lodówkę z zamrażarką 182 cm wysokości i mam problem z poukładaniem wszystkiego po tygodniowych zakupach. Same warzywa zajmują bardzo dużo miejsca, a do tego mleko, jajka, jakaś wędlina, sery, jogurty. O włożeniu garnka z zupą lub pojemnika z obiadem do pracy nie ma mowy. W zamrażarce to samo. Niestety pracuje my dużo nie możemy na bieżąco dokupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 lodówki, w kuchni i garażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko tylko jeden karton w lodowce - reszta w szafce .Dlaczego przechowujesz jajka w lodowce ?W sklepie stoją na regałach ,na opakowaniu jajek masz datę przydatności do spożycia i jej przestrzegaj ,poza tym do pieczenia ciasta używasz jajek w temp.pokojowej.Banany ,pomidory rownież poza lodówka ,konserwy rownież poza lodówka .Mysle ze poprostu przesadzasz i musisz to wszystko przekodować i spojrzeć na sposób przechowywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam lodówkę side by side Samsunga. Ma wieksza pojemność niż standardowa lodówka. Spokojnie starcza miejsca na produkty dla naszej 4 osobowej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzyw ani jajek nie trzyma soe w lodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka ziękuję za odpowiedzi. Co do pierwszego postu to zazdroszczę dwóch lodówek :) niestety mam mało miejsca w mieszakniu i nie mogę mieć drugiej. Do drugiej pani: masz rację ale u mnie jest tak, że czasem niektóre produkty długo stoją zanim je zjemy, w szafce by się zepsuły. Mleko kupujemy wiejskie więc w szafie nie postoi. A warzywa szybko więdną. Konser nie trzymam, warzyw typku kapusta czy ziemniaki oczywiście też nie, ale sałatę, ogórek czy pomidory w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robie zakupy z lista i wg jadslospisu tygodniowego. Gotuje dla 4 sosb a nie dla kolonii. Warzwyw owowcow ani jajek nie trzymam w lodowce. Zupe goruje w weekend wywar mroze i w tygodniu robie na nim zupy- kremy warzywane, an dwa dni. garnek z zupa wystawiam na tylni chlodny ganek na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja trzymam warzywa i owoce w lodówce i nie narzekam. Taka cebula wytrzymuje o wiele, wiele dłużej. Nic się z nimi nie dzieje jak polezą te 3-6 dni w lodówce. Przecież warzywa i owoce są przewożone w chłodniach i jakoś każda je kupuje ;) Własnie nie znoszę jeść kilkudniowego, zleżanego w cieple pomidora, miękkiego ogórka albo odganiać się od chmar owocówek (u każdej z osób, które trzymają wszystko na wierzchu widziałam owocówki - moja teściowa jest świetnym tego przykładem - są ich tysiące dosłownie bo w lato okna pootwierane). Może jak ktoś ma jakieś chłodne piwnice czy sienie to inaczej myśli, ja mając do wyboru lodówkę a 23 stopnie, to wybieram dla świezych rzeczy lodówkę. Po prostu trzeba wszystko ukłądać, pozbywać się niepotrzebnych opakowań, niektóre rzeczy można przepakować itp. W zamrażarce natomiast miałam 3 szuflady i faktycznie i niewygodnie mi było, i mało miejsca, jednej się pozbyłam i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzyw nie trzymam w lodowce,szvzegolnie pomidorow i ogorkow. Sa niedobre.wedlin akurat nie kupujemy,ale.jajka,nawet 30-40 sztuk juz w lodowce. O tej porze roku to warzywa typu marchew i ziemniaki na balkonie.ew w piwnicy. Garnek jak ma sie nie zmiescic to tez na.balkonie ale zazwyczaj nie mam zadnego problemu z umieszczeniem wszystkiego w lodowce. Z warzyw czasami chowam papryke jak widze ze nie zuzyje a sie marszczy,pora,biala rzodkiew,pieczarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cebule trzymam w szafce pod zlewem.dlugo lezy. Rzadko sie jakas zepsuje.musiala juz byc nadgnita kupiona.czosnek tez tam,teraz leza z nimi bataty. Ziemniaki w papierowej torbie akurat pod stolem,bo ich nie wiadc ale nastepne ppstawie na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cebula ,jajka zdecydowanie poza lodówka .Pomidory rownież mogą bardzo długo leżeć poza lodówka ,a w temp pokojowej smakują zdecydowanie lepiej .Ja mam specjalna miskę na parapecie wyłącznie na pomidory ( ponieważ nie można ich trzymać z innymi np.owocami) i naprawdę nic sie nie dzieje ,zachowują zapach i smak na bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomidorów czy bananów nie przechowuje się w lodówce, bo kompletnie tracą smak (zwykły proces chemiczny związany z rozkładem cukrów). Ja w ogóle mało które warzywa w lodówce trzymam, owoce tak samo. Jajka też poza lodówką, mleko kupuję świeże ale w butlach 2 litrowych, spokojnie stoi taka na półce na drzwiczkach. Garnków żadnych nie wstawiam, jeśli coś zostanie (staramy się gotować tak, żeby nie zostawało) to przekładam do zamykanego pojemniczka i dopiero do lodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile wy tego wszystkiego wp*****lacie? Ja mieszkam tylko w dwie osoby, i u mnie w lodówce często nic nie ma. Kupuję co dzień w dyskoncie, raczej tylko na dany dzień, warzywa, chleb, cukier, i itp trzymam osobno.. Często nawet wyłączam lodówkę, bo dużo zużywa mi pradu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie mieszcze wszystko , my malo kupujemy ale czesto dzieki temu zjadamy to co kupujemy , duo rzeczy nie ma potrzeby trzymac w lodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, choć zakupy robimy raz na tydzień (duże, potem ewentualnie jakieś mleko czy owoce tylko dokupujemy). Po prostu to, co nie wymaga przechowywania w lodówce to w niej nie jest, nie wiem po co zajmować w niej miejsce jajkami czy warzywami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w duzym markecie na dziele z swieza zywnoscia i pomidory , papryke, cebule, ogorki trzymamy poza chlodnia. Tak samo owoce egzotyczne. Za to jablka ,gruszki, owoce jagodowe, kapusty, salaty, grzyby ,wloszczyzne trzymamy w chlodni. W domu robie podobnie. Za to jajka trzymam w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś mieszcze a trzymam warzywa i jaja w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile wy kupujecie tego i na ile osób. Ja bym nie umiala raz w tygodniu robic zakupow no nie przewidze co mi sie zachce jesc. Obiady to mozna zaplanowac ale jakies dodatki ,pierdoly to sie nie da. No fakt oszczedniej to jest i to duzo. Ale np wczoraj zachcialo mi sie deseru z mascarpone i musialam isc kupic,a jak juz weszlam do sklepu to wiadomo,a to batonika,a to salate,i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam zachciankę to owszem, bywa że po nią podjadę. Ale po pierwsze rzadko jest to coś aż tak "pilnego", żeby mi się akurat chciało tracić ponad 40 minut (bo tyle mi mniej więcej zajmuje "wpadnięcie" do sklepu po drodze z pracy - muszę wjechać do miasta, zaparkować, kupić tę głupotkę, wyjechać). Po drugie dodatki mam normalnie w domu (zapas kasz, mrożonek, konserw, warzywa raz na tydzień spokojnie można też kupić). A po trzecie: bardzo rzadko jadamy "pierdoły" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie mam 500+ i kupuję na bieżąco bo nie stać mnie na robienie zapasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko mi sie mieści, ja trzymam jeszcze czekolady i wszystko co ma czekoladę, mam taką lodówkę jak ty, ale mieszkam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ileż tego jedzenia tygodniowo potrzeba, że ci się w lodówce nie mieści? warzywa zajmują miejsce, ale bez przesady, toż nie trzeba 2 kg pomidorów i ogórków na tydzień. Masło, wędlina, sery, jogurty - to raptem 1 półka. Chyba, że macie 6 dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×