Moj chlopak trenuje boks od 4 miesiecy 2 razy w tygodniu i twierdzi ze jest

w stanie pokonac 95% typa na ulicy bo wiekszosc nic nie trenuje. serio juz jest taki dobry? wiadomo zawodowy bokser sobie poradzi ale on trenuje amatorsko tylko 4 miesiace i ma 24 lata

jakby to powiedzieć... zwykły idiota :D

To ustaw mu solówę z jakimś typowym dresem z osiedla. Położy twojego chłoptasia w minutę.

Kazdy uczy sie w roznym tepie ale prawda jest jedna: kazdy zawodowy piesciarz nigdy nie niedocenia przeciwnika.

wybacz ale nie mam znajomosci w takich kregach, jestem studentka UJ

4 miesiące to już są dość widoczne efekty. Może nie 95% , bardziej realne jest 75% no i oczywiście w jego wadze. Jak waży 65 kilo to nie da rady przeciętnie wysportowanemu typowi 90 kilo.

dziś - Studiujesz prawo?

Ja trenowalem boks,rekreacyjnie.ogolnie mieszane sztuki walki ale w boks najbardziej lubilem.jak twoj chlopak tak twierdzi to jest jakis idiota.wogole sztuki walki nie polegaja na tym zeby sie wywyzszac ponad innych.z czasem im sie jest lepszym odczuwa sie szacunek dla drugiego czlowieka.a te przechwalki twojego chlopaka oznaczaja ze jeszcze sie niczego nie nauczyl.ktos kiedys da mu nauczke i bedzie mu ciezko sie podniesc psychicznie.

Kolejna co bedzie bita w zwiazku przez osiedlowego boksera:)

kulturoznawstwo

Jescze jest cos co swiadczy ze twoj chlopak jest niedojrzaly.przeciwnik na ulicy ktorego sie nie zna moze byc nosicielem wirusa hiv,hcv czy innego gowna.jak twoj chlopak taki jest dobry to pewnie szybko sie czyms zarazi i potem zarazi tez ciebie.pomyslalas o tym?

16:12 bzdety gadasz. Po to między innymi trenujesz boks właśnie żeby się wzmocnić psychicznie, podnieść pewność siebie. Widać nigdy nie zaliczyłeś prawdziwego treningu bo to co tu piszesz to motto z filmów typu "Karate Kid".

Sporo potu zostawilem na sali.nie trenuje sie po to zeby gadac to co twoj facet gada.

16:32 i z sali przywiało cie na kafeterie... gratuluje

Ja trenowalem codziennie.nawet 2 treningi dziennie.plus biegi.byl okres ze oprocz treningow przebiegalem 100km tygodniowo.byla jeszcze silowni i basen.a trenowalem rekreacyjnie!!!

to idiota i to na dobrej drodze żeby sobie zrobić krzywdę , jak będzie za pewny siebie to kiedyś przykozaczy i niech sie wtedy modli, zeby go tylko pobili. Sztuki walki uczą pokory i dają wiedze o swoich ograniczeniach, nawet jesli masz dobre umiejetności to wiesz, ze nie kazdego pokonasz, a twój chłopak ledwo co liznął wiedzę o boksie, owszem leszcza pokona, ale nie umiejetnościami tylko zaskoczeniem, ale trafi mu się średnio sprawny wyzszy i cięższy, to bedzie liczył swoje zęby.

pokaż foto na zapodaj:P nie wierze pewnie to pisze łysy grubas w okularach

sie tak nieciesz bo jak go wkurzysz to tobie oko podbije :-P

bzdety gadasz. Po to między innymi trenujesz boks właśnie żeby się wzmocnić psychicznie, podnieść pewność siebie. Widać nigdy nie zaliczyłeś prawdziwego treningu bo to co tu piszesz to motto z filmów typu "Karate Kid". chłopcze, ja trenowałam boks i krav magę, mój facet jest zawodnikiem MMA i specjalizuje sie od lat w BJJ i ja ci mówię, że chłopakowi sodówka uderzyła do głowy, g....wie, g...umie i nie mysli rozsądnie. Kiedys poczuje sie za pewnie i spróbuje to skonfrontować i może dostać niezły wp..ol. Każdy kto na serio to trenuje to wie, ze po pierwsze sam nie zaczepiasz przeciwnika, po drugie zawsze jest ryzyko ze coś ciebie zaskoczy i pójdzie nie tak, dlatego nigdy nie lekceważysz przeciwnika, nawet jeśli widać ze to frajer.

Pisalem o tym co bylo kiedys.mialem wlasna firme i mialem na to czas.teraz nie tranuje.zapuscilem sie.czekam na operacje.jak wroce do zdrowa zaczne sie ruszac.

Mogę mu podbić ale weksel na idiotyzm, całe życie był ciotą a po czterech miesiącach macho man :D to właśnie Polska :)

Kocham kafeterię!!! Te same osoby w jednych tematach są otrzaskane w sztukach walki, a w innych wątkach chcą być szmacone i jedzą kupę. Dzięki za poprawienie mi humoru:) Te same osoby!

nie te same pipko, nie te same

Ja to bym se go na jednego liścia wziął a nic nie trenowałem:D

jako były bokser klubu hetman białystok stwierdzam, że nikt tu nie trenował boksu na serio. Prędzej uwierzę w te jedzenie kupy niż w boks czy krav mage

Boś jesteś kaleka smakosz

Lol, kto w dzisiejszych czasach bawił by się w bójki? :D Nie bez powodu są pałki teleskopowe, kastety itp. Pięści są dla podludzi. Jedno uderzenie i chłopak by się złożył jak krzesło z Ikei :D