Kłóćcie się dalej o aborcję, a tymczasem niedługo ludzie masowo będą zdychać na

raka... Kraj idiotów, którzy nabierają się na tematy zastępcze a tymczasem za plecami są przepychane groźne umowy jak obecnie CETA: http://alexjones.pl/aj/aj-polska/aj-polityka-polska/item/96422-jedynym-celem-awantury-o-aborcje-jest-odwracania-uwagi-spoleczenstwa-od-groznej-umowy-ttip-i-ceta

JuŻ umieramy od tej chemii

i od tabletek antykoncepcyjnych i robienia loda to w szczególności powoduje raka.

To stały chwyt polskiego rządu wszczynać dyskusję motłochu o skrobankach i całkowitym zakazie aborcji, a w tym czasie przepychać po cichu różne ustawy szkodliwe społecznie.

Najwyraźniej macie jednak w d.pie dobro waszych dzieci, lekceważąc tą umowę. Jeszcze będziecie kiedyś tego żałować... 15 października mają być organizowane protesty przeciwko przyjęciu CETA i TTIP, ale znając mentalność ciemnego bydła w tym kraju tematem numer jeden będzie jak zwykle Macierewicz, aborcja i biskupi.

haha jaki fragment :D "płody, ciężarnych matek karmionych paszą z GMO, glifosatem i pozostałą agrochemią oraz aspartamem, MSG i podobnymi wynalazkami nowoczesnej nauki i postępu będą się rodzić bez rączek, nóżek, nerek, a nawet mózgów. Odwracanie uwagi „obrońców życia” od ważnych problemów skończy się wielkim, żywieniowym holokaustem nie tylko płodów, ale całego narodu polskiego!"

Oczywiście wszystko zostanie po staremu, tłumy się pomalują na czarno i powściekają o 200 legalnych aborcji rocznie:D, lekarze dalej będą po cichu skrobać w gabinetach za duże sumy, trochę bogatsze pojadą usunąć w Niemczech, a rząd przepchnie CETA i podniesie ceny za wodę i prąd.

jakiegoś nacjonalistę wyobraźnia poniosła ;)

albo rolnika.

@polonez Raczej ciebie poniosło ze zbyt pochopną oceną. Poczytaj sobie więcej o glifosacie, używany powszechnie w Polsce jako RoundUp.

Fiut. Masz oczy jak byś cpal akroleine. :D

wy tylko siedzicie i podniecacie się teoriami spiskowymi jakby w polsce aktualnie nie było chemii w pożywieniu i tego glifosatu który jest już używany. na pewno żaden technolog żywności nie pisał tego artykułu tylko łysy nacjonalista który ma więcej w bicu niż w mózgu ;)

nie wiem czy ci wiadomo autorze ale szpadlem można robić wile rzeczy nie odchodząc zbytnio od wykorzystania jego podstawowej funkcjonalności jaką jest porcjowanie maeriału sypkiego z domieszką wilgoci. jak ci ktoś sypie ziemią w twarz to niekoniecznie znaczy, że mu zależy na tym abyś nie widział jak ci kopie grób. w takim przypadku przeważnie szpadel przejmuje przyszły lokator. jak mi ktos mówi, że cos jest ematem zastępczym to nie oznacza to, że jest to temat nieważny. pod szyldem tematu zastępczego można uchwalać szkodliwe usawy równie łatwo jak wykorzystując temat zastępczy do odwrócenia uwagi. osobiście podejrzewam, że jednym z zadan tego wieloletniego szlagieru oprócz polaryzacji społeczeństwa i umocnienia sie biegunów zła, odwracania uwagi, przerzucania i defraudacji funduszy z jednych instytucji do drugich, kreowania potencjalnych sojuszy dzieki etykietowaniu narodów, promocji nie mających nic do zaoferowania 'liderów" etc etc jest po prostu wprowadzenie aborcji jako rutynowego zabiegu medycznego. ponad to rak i aborcja sa ściśle powiązane.nie mam odpowiedniej perspektywy aby wyobrazić sobie wszystkie cele jakie można dzieki temu tematowi osiągnąć ale podstawowym wydaje mi sie przyzwyczajenie ludzi do terminologi hodowlanej. aborcja inseminacja wypas hodowla. gwarantuje ci, że za niespełna 5 lat zaczną padać argumenty o tym, że aborcja jest korzystna ze względów hodowlanych przy czym sama hodowla będzie sie kojarzyć z piknikiem na łace.

za taranem aborcji można wprowadzić wszystko w zależności od sytuacji i nastrojów jakie sie wykreuje. manipulacje genetyczne na płodzie, spermie, komórkach jajowych, intratne kontrakty dla koncernów medycznych i farmaceutycznych opłacane z funduszy ministerstwa zdrowia i opieki prenatalnej. wszystko kooorfa co ci wyobraźnia i kalkulacja ekonomiczna podpowie. dla mnie to brzmi mniej więcej w ten sposób: nie przejmujcie sie przyszłym nienarodzonym życiem kiedy mordują już tych zyjących. to nie tak mistrzu. oni mordują kogo chcą a wytykańscy agenci w rodzaju alexa jonsa wykorzystując zaufanie jakie wzbudził w ludziach plując sie do kamery o nwo, fedzie i innych pierdołach przeznaczonych do kasacji mówią, że lepiej mordować płody niz żyjących. to nie jest alternatywa. to jes sztuczna alternatywa

jak sie raz pozwoli grzebac w peeesdach swoich kobiet obcym facetom to krótko potem stanie sie to tych kobiet obowiązkiem. jak w konflikcie o definicje zycia jego wrogowie zdobędą tam (w peeździe przyczółek) to po sprowadzeniu cięzkiego sprzętu, żołnierzy i zaopatrzenia wyjdzie stamtąd natarcie

chyba nie chcesz w trakcie porodu czekać na swojego syna w kamizelce kuloodpornej i gnatem w ręku? oni działają tam gdzie cie nie ma a raczej tam gdzie okoliczności garnizon i uzbrojenie pozwalają na zwycięstwo jeżeli nie skaptowanie wroga w swoje szeregi. nie ma tematów nieważnych tak samo jak nie ma miejsc nieważnych dla patrolu wartowników.

w przypadku niedostatecznej obsady, braków w sprzęcie bądź innych słabych punktów któe może wróg wykorzystać można stosować rózne strategie ale kooorfa najgłupszą z możliwych jest zakładanie, że jak ktos tnie zasieki to tylko po to żeby odwrócić twoją uwage od natarcia z przeciwnego kierunku

https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/rolnictwo?utm_campaign=film_nafta23.08.2016&utm_medium=film&utm_source=akcja

druga kwestia jest taka, że jak sie okopiesz z jednej strony to ci kliku dywersantów w tym snajperzy zdejmą po kolei albo od razu całość oddziału (taki żart z tym oddziałem:D) wróg posługuje sie wielopoziomową dezinformacją na tyle powszechnie, że bez problemu może sobie na ogólnie dostępnych kanałach nieszyfrowanym pasmem piertolic o swoich planach, których ma co najmniej kikanaście na każdą okolicznośc. ta elastyczność nie wynika z jego geniiuszu planistycznego i doświadczenia w zdobyaniu okopanych pozycji tylko z głupoty obrońców którzy najczęściej nawet nie wiedzą ,że czegoś bronią

ta niewiedza wynika z tego, że nie wiedzą iż mają coś co może kogokolwiek zaintrygoać na tyle, żeby mu sie dobrać do dooopy w celu zdobycia tego. myśli sobie "po co mają podsłuchiwać jakiegos szarego koalskiego" albo "co ich obchodzi moja rodzina albo gruba żona" i w ogóle co to za teorie spiskowe, że ludzie spiskuja? przecież to tylko ja spiskuje przeciw sąsiadom podpieralając im prąd centralnie przez ściane:D no i taka to z wami kooorfa wojna. może i lepiej. większ chwała dla mnie