Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydkażona

spotkałam dzisiaj kochankę mojego meża

Polecane posty

Gość brzydkażona

na początku roku maż odszedł do innej/ młodszej do tej pory widziałam ja tylko raz jak siedziała w samochodzie, wiec mało w sumie było widać i jakies dwa zdjęcia na fb. dzisiaj pojechalam na zakupy do galerii i ja spotkalam ta suka jest naprawde ladna i zgrabna szlag mnie trafia jak na nia patrzylam bo zniszczyla mii zycie zabrala meza i ojca dzieciom. ja tez kiedys lepiej wyglądałam niż teraz ale trzy ciąze zrobily swoje do tego brak czasu brak snu dużo pracy, stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie jesteś winna, trza było o siebie dbać i się cenić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrała Ci go. A on to przedmiot? Nie ma własnej woli??? Niewinny biedaczek. Żenujące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkażona
uwierz mi ze kiedy masz trójkę dzieci, cały dom na głowie i jeszcze chodzisz do pracy to cieżko znaleźć czas na malowanie paznokci i idealne makijaże, Nie wyglądam jakoś tragicznie, trochę przytyłam, ale nie jestem przesadnie gruba, nie maluje się na codzień bo jakoś nigdy tego nie lubiłam, mam naturalny kolor włosów, nie podążam ślepo za modą ale zawsze jestem schludnie czysto ubrana . dzisiaj kiedy zobaczyłam ją taka całą zrobioną, makijaż, długie włosy, paznokcie to po prostu poczułam sie brzydko i nie atrakcyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkażona
nie twierdze ze jest niewinny bo do zdrady trzeba dwojga ale ona z premedytacja weszla w nasze zycie wiedziala ze mamy dzieci, dom ze to wszystko niszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo....potwarz trochę.Jeszcze pewnie wydawała piździążki męża.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On to zniszczyl. Gdyby był w porządku, to by jej pokazał, gdzie jej miejsce. Naprawdę tego nie rozumiesz?. Gołym tyłkiem mogłaby by świecić ,a on powinien powiedzieć NIE! A Ty go usprawiedliwiają i zwalasz winę na nią . I żeby nie było, jestem kobietą, mężatką z długoletnim stażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twój mężuś nie miał w domu żadnych obowiązków? Skoro zgodziłaś się być darmową służącą, to tak się to wszystko skończyło.. Olej dziada, i jeszcze raz powtarzam, zadbaj o siebie i zacznij się cenić kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes żałosną byłą żoną . I do tego brzydką- jak się określiłas. Prawda jest taka ze to obie strony są winne temu, ze sie od siebie oddalaja. Po prostu byłaś i pewnie jeszcze jestes mało kobieca, dlatego inna zajęła twoje miejsce Aby utrzymać związek trzeba o siebie dbac :) Nie tylko dzieci i dom. Zapomniałas o sobie A mężczyzna jak kazdy inny , poznaje kobietę ktora o siebie dba, to im sie naturalnie w nas podoba KOBIECOŚC. O której ty zapomniałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkażona
nie rozumie skąd w niektórych tyle jadu żeby komuś jeszcze bardziej dokopać niedługo przeczytam że to wszystko moja wina. I nie jestem byłą żoną bo rozwodu nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On to zniszczyl. Gdyby był w porządku, to by jej pokazał, gdzie jej miejsce. Naprawdę tego nie rozumiesz?. Gołym tyłkiem mogłaby by świecić ,a on powinien powiedzieć NIE! A Ty go usprawiedliwiają i zwalasz winę na nią . I żeby nie było, jestem kobietą, mężatką z długoletnim stażem x Anka psychiczny ku/rwi/szo/nie weź leki od psychiatry, bo znów masz zwidy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile jadu ty masz w sobie?? Ze nazywasz ta dziewczynę suką? Bo o siebie dba? Bo ma w sobie to coś , czego potrzebował twoj maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje dzieci ,nie troje to fakt. Jednak to nie jest aż tak wielka różnica. Pracuje zawodowo całe życie, często dłużej niż 8 godzin.Zawsze mam zrobione włosy, makijaż,jestem fajnie ubrana. No i jestem szczupła. Dbam o siebie dla SIEBIE, bo dzięki temu dobrze się czuję. I wiesz co ,naprawdę nie zajmuje to aż tyle czasu. To zwykła wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawieź dzieci mężusiowi. Niech tera on się nimi zamie razem z tą seksowną i zadbaną szmatą, a ty żyj kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja zdesperowanej kochanicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne prowo dzi/wki żonatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ja gdzieś napisalam, ze jestem zaniedbana, że chodze w tłustych włosach i worku na kartofle? NIE ! Po prostu nie lubię się malować i nigdy nie lubiłam, nigdy tez nie miałam problemu z tym żeby wyjśc z domu nie pomalowana. Włosów nie farbuje bo swoje mam naturalnie brązowe do ramion, podoba mi sie ten kolor więc póki nie mam siwych to zostawiam je w spokoju. ubieram się normalnie moim zdaniem jak większość polskich kobiet, nigdy nie jestem brudna, nie nosze zapoconych rzeczy. Nie mam figury modelki ale Gruba przesadnie też nie jestem. Mam dzieci z różnicą wieku co dwa lata, kiedy były małe było naprawdę cieżko zwłaszcza ze maz wtedy pracował za granicą a ja zajmowałam sie dziećmi domem i jeszcze dorywczo pracowałam. jednak zawsze dzieci byly zadbane, dom wysprzatany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proste, wez opeke nad dziecmi 50/50, i ty o siebie zadbasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Też uważam że to suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa dopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie chciałabyś tak zwyczajnie o siebie zadbać? Bardziej? Nawet nie wiesz, jak bardzo mogło by ci to pomóc nabrać kobiecej mocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiecej mocy? jak atomówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes tłusta ,nie dziwię mu się. Bleeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci z własnego doświadczenia, sama też kiedyś trochę sie zaniedbałam i zarosłam w domu no i stało się mój mąż też poszedł w tany z 20 parolatką, doszło do spotkania między nami i kiedy ja zobaczyłam szczena mi opadła młoda, ładna, zadbana, szpile, paznokcie, makijaż, a ja wtedy taka szara myszka, dało mi to niesamowitego kopa, wziełam się za siebie, poszłam do fryzjera, zmienilam kolor włosów, kupiłam kilka nowych ciuchów, kosmetyków, nawet pomalowałam paznokcie co u mnie było nie do pomyślenia, kiedy maż mnie zobaczył taka nową chcał wrócić, ale dla mnie zdrada oznaczała koniec wyrzuciłam go ze swojego życia i serca, dwa lata później poznałam fajnego faceta z którym teraz planuje ślub i dzisiaj właściwie jestem wdzięczna kochance mojego męża że dała mi takiego kopa motywacyjnego do zmiany siebie. Może i Ty powinnaś spróbować, zrób to dla siebie i dla własnego lepszego samopoczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze do was nieszczęśliwa kobieta a wy ja tu od głupich, grubych i chuj wie co jeszcze. Tak moja droga oni odchodzą do tych młodszych i zgrabniejszych. To norma. Jednak życie bywa sprawiedliwe, wiem ze to małe pocieszenie ale wiesz...on ma trójkę dzieci co za tym idzie alimenty i tzw widzenia. To dla nich duuuuza niedogodność-:) poza tym w końcu chemia sie wyczerpie, zaczną sie schody. Miej ich w d***e, żyj swoim życiem, pilnuj aby on płacił na dzieci, dodaj se te swoje 500 plus i wypłata i z kasa jesteś panią sytuacji. Żyj zgodnie z grafikiem zdjęć i znajdź tam czas dla siebie. Ona se moze wyglądać jak chce , moze mu nadstawić w każda stronę ale to nie przetrwa . Wiec wygrana bedziesz ty bo maz pożałuje ze stracił rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wlasnie o tym mowie Jak Dziewczyna z 15.33 dostała mocy, to jest nasza kobieca bron ;) Kobiecośc :) Zrob cos autorko ze sobą, ogarnij sie dla siebie, dla tych dzieci. Szczęśliwa kobieta to szczesliwa mama Ty, opisując swoją historię, bardzo obrazowo pokazujesz jak nieszczęśliwa jestes. Daj sobie szanse na szczęście w zyciu Nie narzekaj tylko zacznij działać! A takie przemiany są naprawdę fajne :) Odczujesz taka metamorfoze psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam dladobrychkobiet.wordpress.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspólczuje Ci i Cie rozumiem, wiem jakie to bolesne spotkac kobiete która zburzyła Ci Twój świat, jasne oczywiście nie ona sama bo do tanga trzeba Twojga i bla bla bla... tez przez to przechodziłam, byłam w cieżkim dołku depresji, czułam się jak nikt, najgorsze zero brzydka niezgrabna, ale dzieki pomocy bliskich udalo mi sie wziąźć w garść i dzisiaj kiedy patrze w lustro widzę szczęśliwą zadbaną 30 parolatkę Tobie też tego życzę. I pamiętaj że uroda tamtej to nie wszystko, bo ona kiedyś minie i co wtedy ? Poza tym ja wyznaję zasadę ze faceta można przyciągnać urodą ale zatrzymac charakterem tylko i wyłącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci napiszę tak.....opisałaś siebie....brązowe, naturalne! włoski do ramion, piękne głębokie oczy, z których bije ciepło i które widzą coś więcej niż cellulit, odcień podkładu i lakieru i markę butów i torebki, i piękne ogromne serce, które kocha dzieci, męża łobuza i autentycznie dla nich bije...jesteś PIĘKNA!!!!!! A z kochankę męża się nie porównuj....pomyśl, czy naprawdę chciałabyś być taka jak ona???Nie mieć uczuć, sumienia, i kochać tylko swój "zrobiony" wygląd ??? Wiesz, to do niej wróci, zawsze tak jest....dobro i zło , które wysyłamy do innych ludzi z innej strony do nas wraca.....za jakiś czas pojawi się młodsza, ładniejsza od niej, również spragniona bogatego sponsora....i ona ją też spotka w galerii....i cóż jej pozostanie ...kolejny peeling, wizyta u kosmetyczki albo operacja plastyczna tego i owego...ona nie będzie miała do czego wrócić ...a ty masz!!! masz DOM, jesteś piękna i kochana. Rozejrzyj się wokół siebie, jest tylu wspaniałych ludzi wokół , dla których miernikiem twojej atrakcyjności nie jest makijaż, kolor włosów, wysokość obcasa, tylko twoje piękne wnętrze i ty , taka jaka jesteś!!! Dziwię się, że nie szkoda ci czasu , aby przejmować się jakimś zrobionym na małpę koczkodanem z galerii. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×