Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprzeczne sygnały od faceta to

Polecane posty

Gość gość
Jakie dawałam sygnaly. A no takie, że probowałam z nim złapać kontakt wzrokowy, nic z tego biega wzrokiem po ścianie, chwaliłam w momencie gdy bardziej się otwierał, mówiłam że pozytywnie mnie zaskakuje (i mówiłam to w tych momentach kiedy byl otwarty, przyjazny i zaczepny)no i co z tego jak na następny dzień znowu oziębły i oschły.Z tym dotykiem to nawet nie ma sensu, bo jak nie patrzy na mnie, lub krótko spoglada to jest sens go łapać za ramię? Przecież to bez sensu. Nawet nie stwarzał okazji ku temu. No ale to co robiłam wyżej to za mało? Moim zdaniem wystarczająco dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak taki oschly to weź i Pierre//dolnij go w łeb!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olać i się za siebie już nie odwracać. Nie to nie, sprzeczne sygnały to niech nadaje wiewiórkom w parku, rzucając im orzeszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jakby się nie dało zaproponować facetowi wyjścia gdzieś razem do kina, na wystawę itd. Ale kobiety w Polsce prędzej by umarły. Ich próżność i miłość własna najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej jesteś z tych od sprzecznych sygnałów, skoro nie dostajesz zaproszeń do kina ani na wystawę. Jest w tym logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnej logiki. Baby po prostu są zbyt próżne i wygodnickie, by zaprosić gdzieś faceta, który im się podoba. W tym kraju to standard, głupie wychowanie dziewczyn na pseudoksiężniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nasza wina, 14:27, że nie chce Ci się być mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54 dokładnie. I tak było dużo inicjatywy z mojej strony. Poniekąd ten post to dla mnie taki katharsis. Dzięki, że mnie rozumiecie co poniektórzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uganiałaś się za nim, 16:11?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zabiegałam o jego uwagę, chwaliłam go, komplementowałam no to chyba wyraźne sygnały z mojej strony, a on raz był mega miły fajny, a innym razem chamidło no to jeszcze miałam za nim biegać? Ja dla niego byłam cały czas taka sama. Miła, uprzejma itp. On był zmienny jak pogoda. Pewnie jakbym zaczeła za nim się uganiać to by uciekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zdania, tego mnie doświadczenie nauczyło,że jeśli mężczyzna jest kobietą zainteresowany to znajdzie sposób aby jej to uświadomić. Gdyby kobieta zrobiła gest w jego stronę na pewno by to wykorzystał. Podsumowując - nie ma sensu analizować. Jeśli kobieta musi się zastanawiać czy facet ją chce to znaczy,że on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kalindaa dokładnie :) 13:16 fajnie to ujełaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zdania, tego mnie doświadczenie nauczyło,że jeśli kobieta jest mężczyzną zainteresowana to znajdzie sposób aby mu to uświadomić. Gdyby mężczyzna zrobił gest w jej stronę na pewno by to wykorzystała. Podsumowując - nie ma sensu analizować. Jeśli mężczyzna musi się zastanawiać czy kobieta go chce to znaczy,że ona nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nasza wina, 14:27, że nie chce Ci się być mężczyzną x Tak sobie tłumacz leniwa próżniaczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwazam ze nie warto pokazywac facetowi ze ci sie podoba, moze czasem, ale nie codziennie. bo: 1. wykorzysta to przeciwko tobie - bedzie sie dowartosciowywac twoim kosztem, obgadywac do innych ze za nim szalejesz, nasmiewac, pastwic nad toba itd. 2. wykorzysta cie - albo do seksu, albo do uslugiwania mu w domowych pieleszach itd. 3. kto pierwszy pokaze ze mu zalezy ten jest juz na zawsze na straconej pozycji, w garsci drugiej strony 4. no i w razie gdy facet okaze sie sp**********, np. bedzie psychiczny, nieciekawy po blizszym poznaniu, kiepski w lozku, a ty bedziesz chciala go zostawic to taki typ moze nie dac ci odejsc - moze potem lazic i skomlec za toba, szantazowac, truc ci du.pe latami - wtedy kobieta bedzie pluc sobie w brode, ze sama o niego zabiegala nie wiem, ale wole by mnie ominely potencjalnie zwiazki niz pakowac sie w cos, co potem moze mnie prawdopodobnie - 65proc. - rozczarowac, i to na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, co za brednie te powyżej, aż się nie chce komentować. Wypociny gimnazjalistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 28lat, przjechalam sie na kilku facetach i to jest moje spojrzenie na takie sprawy i tego nie zmienie. poza tym nigdy nie bylam w zadnym facecie zabujana na 100proc, wiec jak moglabym mu jednoznacznie cos okazywac. dostrzegam u kazdego jak i u siebie wady i zalety. nikt mi sie nie podoba w calosci, totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:32 pięknie podsumowane. W 100 procentach się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ze co? ja wam podalam przepis jak nie dac sie tym przykurczom. zawsze kto pierwszy okaze uczucia = pozycja przegrana. pozycja otwierajaca drugiej stronie pole do naduzyc. faceci to perfidne chuyki, nie ze mna te numery. za wiele widzialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo brawo :) popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jeszcze jak sie usmiecha a sie okazuje ze to do dziewczyny za toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie facet wysyla sprzeczne sygnaly, tylko ty nadinterpretujesz jego zachowanie. Chcialabys, zeby on sie toba interesowal na powaznie, wiec kiedy zachowuje sie w taki sposob, ktory ty odbierasz jako przejaw zainteresowania twoja osoba, to tlumaczysz sobie to tak, jak by ci sie najbardziej podobalo - czyli, ze on cos do ciebie czuje. A kiedy jest obojetny, to jest to sprzeczne z tym czego oczekujesz i wtedy odbierasz to jako odrzucenie z jego strony. A on zachowuje sie po prostu normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Racja jest we wszystkim o tym co piszesz chodzi mi tylko o to, że my dziewczyny właśnie tą nadinterpretacją wmawiamy sobie sprzeczne sygnały u faceta. A tak na prawdę gdy facetowi na nas zależy to nie na mowy o "sprzecznych" sygnałach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego nie ma mowy? Faceci to jakieś roboty? Też mają wątpliwości, też są niepewni siebie, nieśmiali. Mogą jak najbardziej wysyłać sprzeczne sygnały, podobnie jak kobiety. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jesteś kolejną naiwną kobietą, która tak myśli jak ja myślałam. Jeśli w ogóle istneje coś takiego jak sprzeczne sygnały od faceta to czym to się "objawia"? Jak to wygląda według Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×