Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwna atmosfera w pracy

Polecane posty

Gość gość

Od dobrego tygodnia pracuję w nowym miejscu. Praca jest ok tylko tak dziwnie się tam czuje. Tam nikt ze sobą praktycznie nie rozmawia. Wczoraj była nas 4 i jeden z chłopaków się pyta- dlaczego wy nic nie mówicie? Jeden odpowiedział- a tak... Ja mówię, że w sumie jestem nowa więc sie nie wyrywam. Nawet nie wiem o czym mówić jak oni tak milczą. Tak się dziwnie czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujemy w bibliotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna atmosfera w pracy to jak wszyscy pi3rd0la 3 po 3 do ciebie i ty im musisz z grzecznosci co chwila przerywac jakims aha no tak tak slucham cie, zeby sie nie dowiedzieli jak bardzo cie nie obchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pracujemy w bibliotece. No tak na kafe uzyskać normalną odpowiedź to średnio realne. A co do pierdzielenia 3 po 3 to chyba lepsze niż cisza i spojrzenia po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja marzę o takiej atmosferze. A tak to muszę wysłuchiwać durnych plot "koleżanek" i co gorsza zdarzają się też przytyki w moim kierunku ze strony jednej z nich. Cisza to w takim układzie błogosławieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
atmosfera w pracy jest bardzo ważna, w końcu spędzamy w pracy nawet więcej czasu niż z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atmosfera w pracy jest ważna, ale gadanie w czasie pracy nie jest wymogiem. Nie wiem, czemu tak jest, może po prostu każdy skupia się na tym co robi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to atmosferę masz dobrą, mnie taka na przykład odpowiada. Wtedy moge sie skupić na pracy i na nauce a nie na p********iu o głupotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi mi o gadanie typu plotkowanie i opowiadanie o życiu prywatnym, ale ogólny sposób komunikowania się. czasem można od razu wyczuć, ze ktoś jest do nas wrogo nastawiony. ja tak miałam jak pracowałam w sklepie odzieżowym i to moje koleżanki miały mnie szkolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z czego można szkolić w sklepie odzieżowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze można się szkolić w takim sklepie – np. obsługa kasy, reklamacji, sposób rozmieszczania towaru, składanie zamówień itd. Zwłaszcza w drogich sieciówkach są sztywne standardy obsługi klienta. Jak ktoś w takim miejscu nie pracował, to nawet nie wie ile przy tym roboty. A co do atmosfery, to tutaj http://dolnoslaskie-praca.pl/co-powoduje-ze-praca-staje-sie-koszmarem/ ktoś trafnie opisał taką koszmarną prace. Stres i przykra atmosfera sprawiają że nawet już po godzinach, jak już wracamy do domu, to nie potrafimy się wyluzować…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.35 czym Ty się przejmujesz downem który nic nigdy w życiu nie robił to i z czego ma się szkolić? A do ekskluzywnego sklepu nie każdy się nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 1 września wróciłam do swojego, byłego zakładu pracy z którym pożegnałam się 6 lat temu[pracowałam tam 8 lat]. I też, nawet z tymi ludźmi z którymi kiedyś pracowałam nie mam już takich swobodnych kontaktów. Każdy nos wsadza w swoje prace, pogaduszki raczej po pracy, ew. w czasie przerwy. Mnie to odpowiada, spokojnie zajmuję się swoim wycinkiem pracy, nikt mnie nie rozprasza, nie odrywa od pracy. Nie mogę jednak powiedzieć, że czuję się z tym dziwnie. Mnie to odpowiada, jest czas na pracę i czas na pogaduszki, ale te ostatnie to raczej po pracy. Ty autorko jesteś młodym pracownikiem, nie dziw się, że Ciebie inni "testują".Spokojnie, za miesiąc, dwa oswoją się z Twoją osobą, będziecie razem plotkować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika

Ja jestem zwolenniczką teorii, że jak coś nie pasuje, to zmieniam prace. Ostatnio właśnie zmieniłam i myślę, że w dużej mierze dzięki fajnemu cv, które ogarnelam sobie w kreatorze szybkiecv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×