Prawo jazdy...

cześć... mam taki problem...w sumie nie wiem czy faktycznie mogę go nazwać problemem,ale... dziś miałam swoje czwarte podejście do egzaminu praktycznego na prawo jazdy... W sumie czuję się załamana... nie mam już sił i nerwów... Pan egzaminator stwierdził ,że powinnam się leczyć, jeśli faktycznie się denerwuje -,-... niech mi pokaże osobę, która w poczekalni się nie denerwowała... zastanawiam się czy to rzucić w cholere czy walczyć...

Ja zdałem za piątym.

Walczyc.ale tez egzelamin to nic strasznego wiec nie ma po co sie denerwowac,nie jedziesz sama.jak zdasz bedziesz jechac sama i bedziesz odpowiadac za swoje i innych bezpievzejstwo na drodze.

niby tak,ale i tak stres jest :)

Jak pójdziesz do dobrej szkoły jazdy, to na pewno w końcu uda Ci się zdać Ja też miałam sporo nerwów jak nie zdałam za pierwszym razem, ale dokupiłam godziny w http://emagnet.pl/ i bardzo mi pomogli.

Spokojnie, 4 razy to jeszcze nie taka tragedia. :) Jeśli nie czujesz się pewnie, warto dokupić dodatkowe lekcje. Ja robiłam prawo jazdy w http://www.koszela.com.pl/ i było naprawdę w porządku, zdałam bez problemu. :)

Konkurs z okazji 25 lecia Ośrodka Szkolenia Kierowców Makart - do wygrania prawo jazdy za pół ceny usmiech.gif Link do konkursu : https://www.facebook.com/szkoleniamakart/phot os/pb.259968157426478.-2207520000.1486909078./12489235085309 33/?type=3&amp