Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Może i jestem dziwna, ale wstydzę się swojego męża

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi oczywiście o sprawy intymne, nie o to, że np ktoś do nas przychodzi, a ja się go wstydzę. Nie wiem czy to jest normalne, ale ja nie mogłabym się przy swoim mężu przebrać, ja muszę być przy tej czynności sama, podobnie ze spaniem, muszę mieć coś na sobie. Nie wykopię się też z mężem. Czy wy uważacie mnie za dziwoląga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam męża i dlatego Cię rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i nie jest, ale ja inaczej nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile jesteście razem? Albo to kompleksy albo dosyć niski poziom intymności między Wami (zaufania, akceptacji..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy razem 6 lat małżeństwem 3 lata. Nic się od tego czasu nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się tak wstydzisz? teraz takie czasy że ludzie nawet wiesz co robia online? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i są ludzie, którzy robią to online, ale nie ma co uogólniać, każdy jest inny. Ja nawet wstydzę się być przy jednej osobie naga. Czego się wstydzę ? Wstyd to naturalny odr****człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się wstydziłam ale przez własne kompleksy, zaczęłam to przełamywać z czasem (trochę na siłę, typu przebieranie gdy jest w tym samym pomieszczeniu ale nie patrzy, później nawet jak patrzy itd. doszło do tego że przebierałam się z nadzieją że patrzy :D) i mimo iż kompleksy nadal posiadam to swego faceta się już nie wstydzę bo mu całkowicie ufam i wiem że on inaczej mnie postrzega niż ja siebie. I teraz spanie, przebieranie czy wspólna kąpiel nie jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam 10Lat po slubie Niecprzebieram sie przy nim, nie sikam, nie puszczam bąków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja próbowałam to powstrzymać, ale nie umiem i chyba tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I seks pewnie tylko pod kołderką i po ciemku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, nigdy tego nie robiliśmy w dzień, zawsze w nocy pod kołdrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre. To najbliższa osoba, powinnaś mieć do niego zaufanie, otworzyć się w pełni. Boisz się odrzucenia? Masz jakiś problem ze swoim ciałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego się wstydzisz. On zna twoje ciało w szczegółach. Purytanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:14 Może i zna może i nie, ale po prostu to jest odruch 20:07 Człowiek się wstydzi i to jest główn powód, wstydu nie da się inaczej wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim narzeczonym kapiemy się razem, przecieramy sie przy sobie itp. Jak można się wstydzić meza własnego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebieramy się przy sobie * miało być hahahah :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A męzowue uwielbiają paradujące przed nimi zony , w skąpej bieliźnie i nago. Zalujesz mężowi cudnych widoków? Aby nie było, jestem kobietą, mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ulu
prawdopodobnie wyniosłas to poczucie wstydu z dzieciństwa, miałaś wpajane ze nagość i czynności intymne ( wydalanie) to wstyd i grzech, jak cie ktoś zobaczył, to zostałaś wyśmiana i ponizona, byłaś ofiatą złośliwości w kwestii ciała, nagości, załatwiania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie paraduje nago bo to nie byłby ladny widok, nie jestem jego idealem z wygladu ale polaczylu nas charaktery. Nie mam kompleksow, po prostu realnie sie oceniam. Moje samozadowolenie to inna bajka, nie bierze sie z pięknego ciala. Ale jednak uważam ze moj wyglad jest taki, ze nikt nie powinien ogladac. Na pewno byscie sie zgodzily widzac mnie. Nadwaga, cellulit i do tego brak biustu. Nie ze maly biust, ja prawie nie mam. A obwod pod biustem duzy. Wez znajdz taki stanik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że mam właśnie 110 kilo a on też nie należy do szczupłych :/ no po prostu prysznic jest 80cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie ja jestem ekstremalnie odmienna, jeszcze nie mamy dzieci i zawsze jak wezmę prysznic wyskakuje z łazienki gola i lecę się poprzytulac do męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się raczej nie lubię przebierać przy facecie. Nie dlatego że się wstydzę, tylko pewne rzeczy wolę robić na osobnosci. Prysznic wspólny odpada zupełnie, nie będę w jego obecności myć sobie doopy, ani patrzeć jak on to robi. Wtedy ma się niezbyt estetyczną pozycję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z żona chodze po domu nago widzi nas tylko pies jutro zamykamy domek na kluczyk i cały dzien się będziemy pieścić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie. Niektore czynnosci LEPIEJ wykonywac w intymnosci, np. naciaganie rajstop czy wkladanie czystej podpaski, golenie sie czy mycie tylka, itp. Bedziesz bardziej tajemnicza dla meza i pociagajaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedziesz tajemnicza a on bedzie spedzal milo czas z mniej tajemnicza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się ma taki wielki brzuch to nie chcę go widzieć. Jesteśmy oboje grubi. Ile kasy w to jedzenie idzie to jakiś obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×