Gryzak dla dziecka jaki?

Witam, moje 7 miesięczne dziecko przechodzi trudny okres w życiu - ząbkowanie ale co gorsze bardzo szybko nudzi się gryzakiem. Słyszałam gdzieś że można kupić coś na wzór rękawicy z kilkoma gryzakami. Spotkał się ktoś może z tym, jakie są Wasze opinie, gdzie to kupić?.

Cześć. Mój maluch ma już dwa ząbki i tak jak Ty miałam ten sam problem. Stosuję dentonox ponoć najlepszy na rynku, ale działa tylko przez chwilkę, a później włącza się mały marudek i mały bierze wszystko do buzi. Kupiłam gryzaczek wielofunkcyjny specjalny na ząbkowanie, ale też działa przez chwilę. Byłam u koleżanki i jej bobo zachwycało się silikonowym naszyjnikiem-gryzakiem, trochę to dziwnie wyglądało z mojego punktu widzenia i trochę sceptycznie do tego podeszłam, ale sama w końcu go kupiłam Od trzech dni chodzę w nim non stop, albo daję synkowi do zabawy bo mały bawi się nim, gryzie a co najważniejsze chyba mu pomaga bo jest znacznie spokojniejszy i nie marudzi:) Ja kupiłam go w sklepie babysdream.pl Coś takiego: https://babysdream.pl/pl/p/Silikonowy-naszyjnik-Koo-di-gryzak-bezowy-Wisiorek/2103 mają tez inne modele. Myślę, że warto ja jestem mega zadowolona. Powodzenia.

Co za brednie tutaj reklamujesz.Przecież to jest bardzo niebezpieczne dla dziecka.Koraliki mogą się przerwać i nieszczęście gotowe.Babo idz się lecz!

Co za brednie tutaj reklamujesz.Przecież to jest bardzo niebezpieczne dla dziecka.Koraliki mogą się przerwać i nieszczęście gotowe.Babo idz się lecz!

Haha... A sprobuj potem normalne korale zalozyc ;) Autorko, dzieci niestety maja to do siebie, ze szybko nudza sie zabawkami. Musisz zaopatrzyc sie w wiele roznych gryzakow i wymieniac maluchowi.

daj dziecku zimną marchewkę surową oczywiście, moja sobie glamała przy tych pierwszych ząbkach

Ja nic nie reklamuję, jedynie dzielę się moimi doświadczeniami. Sama wiem, że ząbkowanie to mega ciężki czas. Ja z naszyjnika jestem bardzo zadowolona i według mnie jest bezpieczny. Taka jest prawda, że przy maluchach trzeba ze wszystkim uważać i wszystko może przynieść nieszczęście. Daję jeszcze synkowi w siateczce jabłko albo marchewkę i to też pomaga. Pozdrawiam

Ja wierzę że gryzak działa, i że założony na szyję mamy jest bezpieczny. Tyle że nie widzę najmniejszego sensu w uczeniu dziecka że biżuteria u kobiet to zabawka do obgryzania, nie mówiąc już o tym że mama chodzi potem w ociekającym śliną naszyjniku na dekolcie...fuj. Sama stosowałam trochę babcinych metod, jak skórka chleba i marchewka z lodówki- pod ścisłą kontrolą, mały lubił też gryźć swoje pluszaki, obgryzać kocyki i pluszaki takie reklamowane jako sensoryczne, typu pan metka, no i faktycznie hitem była brzydka jak dla mnie, modna żyrafka sophie.

https://www.bibabu.pl/catalogsearch/result/?q=gryzak tutaj jets ciekawy wybór, podobają mi sie bardzo takie te kokardki, ślicznie to wygląda.

Niedawno znalazłam sklep z ciekawymi gryzakami dla dzieci. Zależy mi na takich nietoksycznych , które pochodzą od znanych producentów a firma lanco toys ma duży staż w tej branży. Nie są też bardzo drogie a dobrze rozwijają zdolności maluchówno i są z kauczuku - zdecydowanie nie są chińskimi podróbkami jak większość dzisiejszych zabawek. Uważam,że zabawki pokryte farbkami spożywczymi świetnie nadadzą się na gryzaczki dla dzieci http://www.niczchin.pl/60_lanco-toys-gryzaki.