Jestem gruba i żadna dieta mi nie pomaga, mam już dość, nie wygram z nadwagą...

nawet gdy troche schudnę np przez odmawianie sobie wielu rzeczy i więcej ruchu to potem i tak tyje... ja juz mam taki charakter i NIE LUBIE SPORTU, nienawidze i juz, lubie sobie pojezdzic rowerem turystycznie po parku, po mieście, z kolezanką aloe zeby co drugi dzien dymac po 10-20 km jak inni ? albo biegać...po prostu mi sie NIE CHE, to takie wkurwiająe przebierac sie potem cała spocona masakra jakas zaczynam sie przyzwyzajac do swojej wagi, przyszedł czas na akceptacje, tak jak Dorota Wellmann , przestala z tym walczyc, ja jak Chodakowska nigdy nie bede chyba ze żarłabym sterydy

haHA 10 km co drugi dzien ale duzo haha to ja sie nie dziwie czemu jestes gtuba ;)

nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu i takie skutki.

Masz dwa wyjscia albo polubic swoja wage i w miare ją kontrolowac zeby jeszcze bardziej nie urosnac albo dymac codziennie az do potow na d***e. Tez mam problem z waga i wole dziennie dymac po 30km a nawet wiecej na rowerze az padne i mimo potow czuc sie dobrze. Wszystko to kwestia nastawienia. Przelam sie. Po miesiacu polubisz wysilek fizyczny. Powodzenia ;)

To innej rady nie Ma Dieta i dużo ruchu. Niektórzy są genetycznie szczupli ale U pozostałych szczupła sylwetka niestety go wynik ćwiczeń i dobrej diety.

No niestety niektórzy jedzą i jedzą a chudzi są wręcz za chudzi a niektórzy w tym ja nie jem wcale dużo a byłam grubaskiem:) byłam bo już od 6 miesięcy jestem po skończonej kuracji wraz z suplementem African Mango http://szczupla-kobieta.pl schudłam 35kg w 7 miesięcy;) i czuję się rewelacyjnie jestem jak Nowa;)